Blog (22)
Komentarze (129)
Recenzje (0)

Zakup PlayStation 4 w dzień premiery czy to może się udać?

@ramirez1Zakup PlayStation 4 w dzień premiery czy to może się udać?30.11.2013 14:33

Zapewne jak się słyszy zagranica to wszystko bardziej wypasione, lepiej zrobione i w ogóle ekstra hiper. Nie tak nie jest. Zamówiłem, Pre Order u partnera Sony wsio fajnie tylko czekać na premierę na miesiąc przed premierą dzwoni pani i oferuje zmianę na bundle pack cena ta sama fajne.

To się skusiłem i zmieniłem, na bundla z Killzone Shadow Fall dla pewności spytałem, czy to przybędzie na premierę i wszystko ładnie cacy nagle 3 dni przed premierą pan mi mówi, że konsola przybędzie 13.12 wow. No to się lekko skwasiłem, słysząc to i zrezygnowałem z tej oferty. Wybór prosty ze względu na znajomych nie chodzi o to, że ktoś już ma, ale gramy razem od lat.

Postanowiłem poszukać po sieci jakichś ofert w zagranicznych i lokalnych sklepach - nie ma towaru brak. Po przemaglowaniu połowy stron sklepów, jakie sobie postanowiłem odwiedzić, dałem sobie spokój. Wszędzie data na następny miesiąc. Za bardzo byłem nakręcony.

I wtedy postanowiłem, że pójdę do miasta i popytam w lokalnych sklepach. Odpowiedzi na pytania o dostępność powalały na kolana, 2 szt. na sklep, 5 szt. na sklep. Ostatni sklep, który, odwiedziłem, oferował aż 17 sztuk. I ten właśnie obrałem sobie za cel. Minęła noc, nastał nowy dzień, dzień premiery PlayStation 4 w Europie w większych miastach organizowano nocną sprzedaż niestety nie w moim mieście, bo ono małe jest.

Przeglądając relacje w internecie z innych zagranicznych miast, aż się przeraziłem ile, narodu przyszło na premierę, po konsole. Moje miasto liczy jakieś 75 000 mieszkańców. Sporo osób tutaj posiada Xboxy, więc cień nadziei jest. (Widać po półkach w sklepach jak idą gry na X360).

O godzinie 3:38 postanowiłem wyjść z domu i zająć sobie kolejkę pod sklepem z myślą, że coś takiego inni ludzie też mogą wymyślić. Pod sklep dotarłem kawałek po 4:00 nad ranem i zobaczyłem to.

Ulica pusta fajnie być pierwszym uwierzcie mi na słowo, że w moim wypadku lepsze stanie o 4:00 na pustej ulicy jak przeglądanie jakichś bzdur w internecie. Po około 40 minutach badania miejscówki pojechałem na kawę. Wróciłem i poczekałem tak w samotności jeszcze z 1,5 godzinki. I nagle zjawiło się dwóch kolesi. Spoko goście pogadaliśmy, pożartowaliśmy sobie i ogólnie fajny klimat.

Po następnej godzinie zaczęli się zjawiać inni gracze. I tak się nazbierała mała grupka ludzi. Staliśmy wszyscy w grupie około 12 - 14 osób i żartowaliśmy do samej 9:00. Najlepsze jest to, że wśród nas było kilka osób, które zamawiały pre order.

Gdy czekaliśmy na otwarcie, mogliśmy oglądnąć show, jakie mało kiedy można oglądać. A dokładnie popis ludzi, którzy na nocnych zmianach sprzątają sklepy. Ah cóż to były za atrakcje. Fajek wypaliliśmy tam w oczekiwaniu chyba ze dwie paczki. I czas mijał, co chwilę machaliśmy paniom z obsługi przez szybę, panie odmachiwały nam ze szczerym uśmiechem na twarzach.

W międzyczasie dogadaliśmy się między sobą, że pójdziemy wszyscy razem gęsiego bez zbędnych problemów, że ktoś kogoś wyprzedza bez obaw, że kupi więcej niż mu potrzeba itd. Jak postanowiliśmy, tak zrobiliśmy. Nastała godzina 0 - czas otwarcia drzwi do sklepu, przyszedł pan ochroniarz, wysoki na dwa metry przekręcił blokady nad drzwiami. Drzwi stanęły przed nami otworem. Ruszyliśmy w stronę schodów ruchomych, widzieliśmy, panią z obsługi jak kręciła chyba Vine'a swoim smartfonem.

Weszliśmy na piętro i zastaliśmy cichutką obsługę. Konsolki stały sobie za ladą wraz z akcesoriami, jedynie gry były na kartonowym stojaku dostępne na wyciągnięcie ręki. Wszystko odbyło, się w miłej i cichej atmosferze każdy z nas zakupił upatrzony produkt, ulubione gry. Obsługa podpytała, nas ile czekaliśmy, podziękowała nam za wytrwałość. Jeszcze na prośbę sklepu wzięliśmy udział w małej sesji promocyjnej dla sklepu kilka fot na Facebooka.

My też poprosiliśmy obsługę o zrobienie pamiątkowych fotek, gdy emocje opadły wymieniliśmy się między sobą identyfikatorami PSN i tak się rozeszliśmy. Więc widzicie nawet, za granicą może być podobnie jak w innych dużych miastach w Polsce. Wcale nie jest, tak jak głosi stereotyp, utarty przez ludzi. Realia są inne. Wszystko tylko zależy od ludzi i ich nastawienia. Jak widać na zdjęciach wszyscy bardzo zadowoleni miła atmosfera, której niektórzy nie mieli okazji uświadczyć w niektórych polskich sklepach.

I tak oto spędziłem wesoło ostatnie 24 godziny, do domu wróciłem po 12:00 po południu z PS4 pod pachą.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.