Blog (15)
Komentarze (117)
Recenzje (0)

Nie tylko Pi Zero, czyli kolejny ranking klonów Raspberry Pi

@redsplNie tylko Pi Zero, czyli kolejny ranking klonów Raspberry Pi01.06.2017 01:03

Ostatnio udało mi się tanio zakupić dwie sztuki mikrokomputera Raspberry Pi w wersji Zero(jedną z WiFi i jedną bez) - za całość zapłaciłem około 90PLN. Tuż po nieco impulsywnym zakupie (szybko, bo zaraz uciekną i takiej ceny nie będzie przez dwa lata!) zacząłem zastanawiać się, czy mogłem wydać te pieniądze na lepszą płytkę o podobnych wielkościach, ale lepszych parametrach; Wyniki mojego researchu przedstawię w tym wpisie.

Raspberry Pi Zero W
Raspberry Pi Zero W

Dla przypomnienia, Raspberry Pi Zero ma na pokładzie procesor BCM2835 o taktowaniu 1GHz(architektura ARM, single-core), 512MB pamięci LPDDR2, port mini-HDMI oraz dwa porty microUSB - jeden z nich jest przeznaczony tylko do zasilania urządzenia, drugi możemy używać zarówno z przelotką USB OTG jako normaly port USB jak i z kablem microUSB, jako urządzenie, które możemy podpiąć do naszego komputera. Taka płytka będzie nasz kosztować od pięciu dolarów (~20zł) wzwyż - chyba, że wybraliśmy wersję z WiFi i Bluetooth - wtedy będziemy musieli przygotować się na wydatek przynajmniej dziesięciu dolarów(~40zł).

Orange Pi Zero i Zero Plus2

Jedna z najmniejszych tego typu płytek - jej wymiary to 46 na 48 milimetrów. Jej pierwsza wersja na pokładzie ma Allwinnera H2+, czyli czterordzeniowego Cortex'a A7 o taktowaniu 1.2GHz, oraz 256MB lub 512MB pamięci DDR w zależności od wersji. Na płytce znajduje się również jeden port Ethernet 10/100 z możliwością zasilania przez PoE, jeden port USB 2.0, moduł wifi z dołączoną małą antenką, trzynastopinowy header na który producent wyprowadził port słuchawkowy, dwa porty USB 2.0, wyjście kompozytowe i wyjście IR, port microUSB pod który można podpiąć również adapter USB OTG w celu uzyskania kolejnego portu USB w trybie hosta, oraz 26 solder pointów GPIO. Storage zapewnia slot microSD który znajdziemy na odwrocie płytki.

Orange Pi | Źródło: botland.com.pl
Orange Pi | Źródło: botland.com.pl

Wersja Zero Plus2 z początku wygląda bardzo podobnie, ale już po krótkim rzucie oka widać, że oprócz wymiarów i nazwy ta płytka nie ma wiele wspólnego z jej poprzednikiem. Znajdziemy tutaj Allwinnera H3 lub Allwinnera H5, czyli znowu czterordzeniowy Cortex A7 lub A53 o taktowaniu 1.2GHz, oraz 512MB pamięci DDR. Na płytce nie ma za to ani normalnego portu USB, ani Ethernet - w ich miejsce producent wcisnął porty CSI (Camera Serial Interface - interface do kamer), oraz port HDMI. Obok mamy znowu trzynastopinowy interface z nieobecnymi w normalnej formie wyjściami, a po drugiej stronie płytki ponownie mamy solder pointy dla GPIO. Ciekawie zaczyna robić się na odwrocie, gdzie oprócz slotu na kartę microSD mamy również chip z 8GB eMMC, co właściwie eliminuje potrzebę posiadania karty pamięci w takiej płytce.

Ogromnym plusem tych płytek względem RPiZero jest duża ilość portów USB - w zależności od modelu będziemy mieli dostęp do trzech lub czterech portów; Na plus idzie też szybszy, czterordzeniowy procesor. Za to dużym minusem obu tych płytek jest ich cena - o ile na aliexpress wersję Zero dostaniemy już za $6.90 (~26zł), a za Zero Plus2 będziemy musieli zapłacić około $18.9 (~70zł), o tyle w polsce wydamy na nie o wiele więcej (około 70zł za wersję Zero (wersja Plus2 jeszcze nie jest dostępna)).

LicheePi Zero

Wbrew pozorom, LicheePi nie jest takie liche. Jest to najmniejsza z możliwych propozycji - płytka jest niewiele większa niż karta SD. Na pokładzie ma Allwinnera V3S (Cortex A7) o taktowaniu 1.0 GHz(producent pisze o możliwości OC do 1.2GHz), oraz 512MB pamięci DDR2. Za storage może posłużyć SPI Flash o pojemności 128MB lub karta microSD - coś czuję, że większość użytkowników będzie używać tej drugiej opcji. Z tyłu płytka ma wyjście pozwalające podpięcie jej do małego ekranu, lub adaptera VGA/HDMI/LVDS(ten ostatni umożliwia podpięcie jej do ekranu z praktycznie dowolnego laptopa).

LicheePi | Źródło: Kampania crowdfundingowa
LicheePi | Źródło: Kampania crowdfundingowa

Ogromnym plusem LicheePi jest bardzo niski pobór prądu - producent mówi o 0.1A, a swoje stwierdzenie potwierdza pokazując ilość ciepła którą wydziela procesor - jest to około 40 stopni Celsjusza w idle oraz około 60 stopni przy obciążeniu. Nie podoba mi się za to dziwne rozwiązanie którego producent użył dokładając WiFi do płytki - zamiast zaprojektować drugą wersję z wbudowanym WiFi.. Dodał on małą płytkę, która może być przylutowana do odpowiednich pinów GPIO lub włożona do slotu microSD zamiast karty(!). Ponieważ (NieTakBardzo)LicheePi jest efektem akcji crowdfundingowej w serwisie IndieGoGo, która jeszcze nie dobiegła końca(wysyłki płytek zaplanowane są na czerwiec tego roku), nie mogę porównać jej ceny rynkowej z RPiZero; Zostaje nam poczekać, bo zapowiada się całkiem.. ciekawa.. płytka.

NanoPi-NEO i NanoPi-NEO Air

Kolejna płytka bazowana na czterordzeniowym Allwinnerze H3 oraz taktowana zegarem 1.2GHz. W zależności od modelu ma ona 256MB lub 512MB DDR3. Wersja podstawowa ma trzy porty - USB, Ethernet 100Mbps oraz microUSB do ładowania i przesyłu danych; Wersja Air pożegnała się z portami USB i Ethernet - zamiast nich ma chip WiFi oraz slot CSI; W tej konfiguracji ma też ona ośmio-gigabajtowy chip eMMC, obok którego i tak znajduje się slot na kartę microSD. NanoPi jest według mnie średniawą propozycją, głównie przez wysoką cenę, oraz małą dostępność w Polsce. Za wersję Neo zapłacimy około $26 (~100zł), a za wersję podstawową - około $12 (~45zł).

NanoPi-NEO Air | Źródło: wiki.friendlyarm.com
NanoPi-NEO Air | Źródło: wiki.friendlyarm.com

Co kupić?

Osobiście polecam zostać przy oryginalnym RPi Zero zamiast iść w klony. Większość z nich nie jest wystarczająco tania, żeby opłacało się wybrać ją jako zamiennik, a ich specyfikacja nie zwala z nóg ciągle całkiem szybkiego BCM2835 z RPiZero. Chlubnym wyjątkiem jest tutaj oczywiście LicheePi Zero który zadziwił mnie bardzo niskim poborem prądu, ale nawet jeśli zakup takiej płytki planujemy nie na teraz, a za pare miesięcy, kiedy LicheePi będzie dostępne - warto zastanowić się czy jest to inwestycja opłacalna, czy nie lepiej kupić sprawdzonego Raspberry Pi Zero.

Dziękuję za przeczytanie wpisu i zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach :)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.