Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... Netfix.
Kurde trochę czasu minęło od ostatniego wpisu i wypadałoby to zmienić. Nie do końca wiem jak to się stało, że powstała taka przerwa. Może przez zdradliwą wenę, brak czasu a może zwykłe lenistwo. Chyba jednak jest to składowa wszystkich trzech elementów. No ale do dzieła.
Ale o co chodzi?
Był zimny styczniowy wieczór. Na dworze panował nieprzyjemny mróz. Z resztą jak zawsze o tej porze roku. Siedziałem sam w sowim biurze i próbowałem powiązać poszlaki w sprawie, którą aktualnie prowadziłem. Było to jak zwykle morderstwo dokonane w ubogiej dzielnicy miasta, sprawa jak każda inna. Gdy nagle do biura weszła ona. Miała na sobie czerwoną sukienkę, okryta była białym futrem. Na twarzy miała skromny makijaż, który podkreślał jej rysy twarzy…
Kurde lekko się zagalopowałem bo to nie ta historia. Tak na poważnie tylko początek się zgadza bo to właśnie jakoś pod koniec stycznia rzucił mi się w oczy mały szczegół. A mianowicie wchodząc na blog portalu DP zobaczyłem to:
Czyli brak linku do usługi Netfix. Zamiast niego pojawił się link do forum.
Trochę informacji.
Chciałem napisać od początku, kiedy to pierwszy raz usłyszałem o usłudze Netfix ale po dłuższym zastanowieniu się zrezygnowałem z tego, dlatego będzie to forma skrócona. Pierwsze oficjalne informacje dotyczące Netfix’a pojawiły się na HotZlocie w 2012. Niestety za dużo z tych informacji nie pamiętam bo było to już jakiś czas temu. Więc przenieśmy się trochę w przyszłość (oczywiście dla nas to już przeszłość) czyli do 10 urodzin naszego (pozwolę sobie użyć tej formy) portalu. Zostało wtedy ogłoszone uruchomienie usługi polegającej na pomocy zdalnej o już wspomnianej nazwie Netfix.
Z newsa można wyczytać:
Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy ma doktorat z informatyki, nie dla wszystkich komputer i Internet to całe ich życie :-) Czasami może się więc zdarzyć, że zwyczajnie będziemy potrzebować pomocy kogoś, kto po prostu się na tym zna i obsługą systemu oraz oprogramowania zajmuje się na co dzień, zawodowo. Wychodząc naprzeciw tym problemom uruchamiamy dzisiaj bezpłatną, dostępną dla wszystkich naszych czytelników usługę Netfix.
Po dwóch miesiącach od uruchomienia usługi pojawiła się informacja w newsie o tym, że Netfix działa już od dwóch miesięcy i ma się dobrze:
Na stronie Netfixa gościłem kilka razy żeby zobaczyć jak wygląda sam portal i w jaki sposób można skorzystać z usługi. Osobiście z niej nie skorzystałem bo po pierwsze nie miałem kłopotów z komputerem, których nie potrafiłbym rozwiązać we własnym zakresie a po drugie nie chciałem nie potrzebnie zawracać głowy ludziom na infolinii żeby sprawdzić tylko ich kompetencje bo ktoś inny mógł naprawdę potrzebować pomocy.
Podsumowanie.
Nie wiem dlaczego Netfix zniknął i czy kiedykolwiek wróci. Bardziej mnie zastanawia dlaczego usługa, która była uruchomiona z taką pompą nie wytrzymała nawet roku? Wiem, że może to być spowodowane przejęciem DP przez grupę medialną O2 (to tylko moja dywagacja) a może po prostu usługa nie sprawdziła się tak dobrze jak wydawało się na początku.