Blog (37)
Komentarze (1.1k)
Recenzje (2)

OnePlus 7T – pierwsze wrażenia

@Szuri21OnePlus 7T – pierwsze wrażenia26.10.2019 16:31

Dzięki wielu różnym zbiegom okoliczności w moje ręce trafił na testy smartfon OnePlus 7T. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z urządzeniami tego producenta, ale pierwsze na tyle długie abym mógł spisać swoje wrażenia i mógł go przetestować. Bez wątpienia będzie to dla mnie ciekawe doświadczenie, wreszcie będę mógł skonfrontować wiele różnych opinii ze stanem faktycznym. Dopowiem tylko, że oczekiwania mam spore, pomimo że według wielu „poprzednik” w postaci OnePlusa 7 zawiódł na całej linii.

Wariant kolorystyczny jaki do mnie trafił to niebieski nazywany przez producenta Glacier Blue. Smartfon w kolorze tym wygląda bardzo ciekawie. Plecki urządzenia są gradientowe i przechodzą od barw biało błękitnych po niebieskie tworząc jako całość ciekawy efekt. Charakteru dodaje zastosowanie tutaj matowego szkła na pleckach. Zabieg ten sprawił, że smartfon wygląda niezwykle elegancko, a na dodatek nie palcuje się zbyt mocno, co jest zmorą szklanych czy ceramicznych plecków urządzeń. Smartfon nie jest mały, a jednak zaraz po wyjęciu z pudełka idealnie wpasował się do mojej dłoni. Urządzenie jest świetnie wyprofilowane z tyłu, co w znacznym stopniu sprzyja pewnemu i wygodnemu chwytowi. W zestawie znajdziemy oprócz urządzenia również krótki list dla wszystkich fanów marki, grube i przezroczyste silikonowe etui, ładowarkę oraz kabel USB typu C.

Pierwsze uruchomienie i konfiguracja przebiegła bez żadnych problemów. Warto dodać, że OnePlus 7T to pierwszy smartfon debiutujący na rynku z Androidem 10 out of the box. System Oxygen OS jest dla mnie nowością (w dłuższej perspektywie), choć w swojej bogatej w urządzenia historii korzystałem z urządzeń z gołym Androidem w wydaniu Google’a (Nexusy i Pixele) jak i ROMów AOSP. O samym systemie nie chcę się za dużo wypowiadać na tym etapie. Muszę najpierw skorzystać z urządzenia jako daily driver przez kilkanaście dni, wtedy będę gotowy do napisania kilku słów o tej nakładce.

[1/2]
[2/2]

Po konfiguracji przyszedł czas na pierwsze spostrzeżenia. Notch w 7T w kształcie łezki to najmniejszy tego typu wynalazek obecnych generacji. Mimo tego odejmuje on sporo uroku smartfonowi, a mnie jako posiadaczowi „bezramkowych” Xiaomi MIXów najzwyczajniej w świecie odpycha. Podobne uwagi miałem podczas testowania P30 Pro, a co gorsza to obrzydzenie nie minęło na zakończenie ówczesnych testów. Po drugie ekran robi fantastyczne wrażenie. Jest to panel AMOLED o rozdzielczości FullHD+, ale co najważniejsze o odświeżaniu na poziomie 90Hz. Korzystanie z tego panelu to nieustający uśmiech i radość wypisana na twarzy. Większe odświeżanie robi robotę i jest czymś co wzbija komfort i uciechę z korzystania z urządzenia na jeszcze wyższy poziom, który jest dostępny dla bardzo niewielu konkurentów. Świetną dla mnie wiadomością jest zastosowanie płaskiego wyświetlacza w modelu 7T. Wariant Pro ma zaokrąglane krawędzie ekranu i pomimo efektownego wyglądu, komfort pracy z takim urządzeniem jest przeciętny, o czym przekonałem się testując P30 Pro. Niemniej, tak jak wspomniałem, 7T ma klasyczny, płaski ekran, który świetnie odwzorowuje kolory i jest rewelacyjnej jasności. Na tę chwilę jestem gotów zaryzykować, że to najlepszy panel 1080p jaki kiedykolwiek pojawił się w smartfonach.

Jeśli chodzi o łączność to jest w porządku. Smartfon nie ma problemów z Wi-Fi, Bluetooth’em czy GPS’em. Co prawda z tego ostatniego nie korzystałem zbyt wiele, ale wykonałem jedną około 100 kilometrową trasę i nie zauważyłem nic odbiegającego od normy, a urządzenie precyzyjnie oddawało moją aktualną pozycję. Jakość rozmów jest bardzo dobra, czego zasługą jest podwójna budowa głośnika. W efekcie dźwięk jest głośny i wyraźny. Głośnik ten używany jest nie tylko podczas rozmów, ale także działa w stereo z głośnikiem na dolnej krawędzi robiąc z OnePlusa 7T fajne urządzenie do konsumpcji multimediów.

Nie mam żadnych zastrzeżeń do czytnika odcisków palców, który został umieszczony pod ekranem. Jest to zdecydowanie najszybszy czytnik tego typu na rynku, pomimo że jest to sensor optyczny, a konkurencji udało się już umieścić pod ekranem sensory ultradźwiękowe. Nie wiem jak OnePlus to robi, ale ważne, że działa to bardzo dobrze. Owszem klasyczne czytniki ultradźwiękowe nie znajdujące się pod ekranem nadal są zauważalnie szybsze, ale korzystanie z tego w 7T nie powoduje frustracji, która dopadała mnie za każdym razem kiedy korzystałem z tego typu rozwiązań wcześniej. Oprócz szybkości czytnik ten jest nadzwyczaj precyzyjny. Wg mnie pod tym względem nie odstaje od klasycznych rozwiązań.

Doskonale wiadomo, że OnePlusową piętą achillesową od zawsze były aparaty. W tym roku wraz z premierą modelu 7 Pro Chińczycy nadgonili konkurencję mocno się do niej zbliżając. Wspomniałem o modelu Pro ponieważ opisywany przez mnie model 7T czerpie z konfiguracji swojego bardziej prestiżowego brata. Mamy tutaj potrójny zestaw aparatów, który zyskuje coraz większą popularność. Przez te parę dni zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć i muszę powiedzieć, że naprawdę nie jest źle. Owszem, to nie jest poziom tych kilku flagowych fotograficznych modeli, ale zdjęcia wykonane 7T wykraczają daleko ponad to, co oferuje średnia półka. Bardziej szczegółowo przyjrzę się aparatowi podczas pełnego testu, ale wrażenia są więcej niż pozytywne.

Tyle jeśli chodzi o moje pierwsze luźne spostrzeżenia. Póki co, nie jestem niczym zawiedziony, chociaż nie licząc 90Hz ekranu to nie znalazłem też nic, co robiłoby na mnie wielkie wrażenie. Telefon wydaje się być zbilansowany, a jego siłą ma być długotrwałe, łatwe, przyjemne i bezproblemowe działanie. Tak na razie jest, ale testy trwają, a 7T nie zaczął u mnie jeszcze pracować na 100% swoich możliwości. Wracam więc do znęcania się nad urządzeniem i zapraszam ponownie za kilkanaście dni na pełny test, aby się przekonać jakim urządzeniem jest OnePlus 7T.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.