Blog (39)
Komentarze (133)
Recenzje (0)

Co naprawdę potrafi Twój smartfon? — cz.2.

@tidzejmCo naprawdę potrafi Twój smartfon? — cz.2.13.08.2018 00:27

W poprzednim wpisie zachwycałem się dotąd odkrytymi możliwościami automatyzacji Androida - dziś napiszę, jak konkretnie sprawić sobie część wspomnianych poprzednio (oraz innych) rozwiązań (dla większej przejrzystości postanowiłem oddzielić od siebie pierwsze wrażenia od konkretnych instrukcji) - co może się przydać, tym bardziej iż w części przypadków konkretne kroki nie są zbyt intuicyjne/łatwe do domyślenia się. Zacznijmy więc od...

Wybrane powiadomienia sygnalizowane dźwiękiem lub głosowym komunikatem.

To fantastyczne, iż z pomocą MacroDroid mnóstwo rzeczy urządzenie może Nam komunikować głosowo. Dzięki temu by zeń korzystać, nie potrzebuję nawet odblokowywać ekranu - smartfon leży w okolicy, a Ja dowiaduję się o istotnych rzeczach bez odrywania wzroku i przerywania tego nad czym aktualnie pracuję. Genialna sprawa :) .

W programie MacroDroid możesz przypisać reakcję głosową dla całego szeregu rozmaitych zdarzeń (co ciekawe, masz nawet wpływ na prędkość i intensywność wypowiadanego tekstu - acz niestety nie można jeszcze ustawić tych parametrów dla poszczególnych wypowiedzi osobno, dzięki czemu mógł(a)byś nadać nawet charakterystyczny ton wybranym komunikatom - np. radosny dla słonecznej pogody/wiadomości od przyjaciółki - ponury dla informacji o deszczu/wiadomości od szefa). Nie jest to jednak granica możliwości programu, gdyż... może on również czytać powiadomienia z androidowej belki (cóż za miła niespodzianka :) ). Konkretniej rzecz biorąc, może je przeczytać inteligentnie - tj. wtedy, kiedy się pojawią. Dzięki temu właśnie możesz dowiedzieć się o jakiejś istotnej dla Ciebie informacji, bez potrzeby choćby zerknięcia na smartfonowy ekran :) . Co więcej, program może przeczytać dosłowną treść danego powiadomienia - lub też wypowiedzieć zupełnie inny komunikat w reakcji na nie - dzięki czemu możesz bardziej spersonalizować ten pomysł "pod Siebie".

A żeby tego było mało, ów niewinnie brzmiący koncept czytania powiadomień okraszono wyrażeniami regularnymi, z których pomocą możesz wybrać, które informacje spośród powiadomień danego programu są dla Ciebie w istocie ważne (wcale nie musisz ograniczać się do wszystkich powiadomień danej aplikacji - możesz spokojnie wybrać bardziej precyzyjnie, np. głosowy komunikat nie o wiadomościach od kogokolwiek, lecz od konkretnej osoby - lub też powiadomienia o tym że ktoś zaczął śledzić Cię w sieci społecznościowej, ale bez czytania na głos informacji o polubieniach postów. A może chciał(a)byś by smartfon informował Cię na głos o możliwym deszczu - ale już nie o wszystkich innych warunkach atmosferycznych? Wszystko to da się załatwić, często nawet i bez konieczności używania wspomnianych wyrażeń regularnych, przykład:

"Dziś może padać".

Jako jeden z pierwszych pomysłów na czytanie wybranych powiadomień chciałem wdrożyć wspomniane ostrzeżenie o deszczu - w tym miejscu jednak dały się we znaki ograniczenia programu: z nie do końca jasnych przyczyn nie potrafi (jeszcze?) odczytywać pełnej treści wszystkich powiadomień. Stąd wszelkie próby wykrycia deszczu z pomocą powiadomień aplikacji pogodowych Yahoo Weather/3D Weather Pro niestety spełzły na niczym. Udało się to jednak z pogodą serwowaną przez... Google.

Jeżeli używasz Asystenta Google w najnowszej wersji, prawdopodobnie raz-dwa (a może nawet kilka) razy dziennie otrzymujesz informacje pogodowe na belce. Czasem są one prezentowane w bardziej zmyślny sposób: nie tyle w formie suchej informacji o temperaturze, co odniesienia do poprzedniego dnia, np. "5° cieplej/zimniej niż dzisiaj".

[1/2]
[2/2]

A oto jak z pomocą MacroDroid sprawić, by telefon ostrzegł Cię przed deszczem na głos:

Wyzwalacz: Powiadomienie/Otrzymano powiadomienie/Wybierz aplikację/Google

i dalej: Zawartość tekstu/Zawiera: deszcz

Akcje: Czytaj tekst: Możliwy deszcz.

A oto inny przykład, kiedy reakcja tylko na wybrane powiadomienie może się przydać.

Potwierdzenie przesłania pliku na Dysk Google.

Jeśli miałbym wskazać jedną z najprzydatniejszych funkcji, z których korzystam najczęściej na smartfonie - byłaby to... możliwość przesyłania plików na Dysk Google. Wielokroć to właśnie ta opcja jest dla Mnie w praktyce najszybszą drogą do przesłania czegokolwiek na komputer stacjonarny, by tam płynnie kontynuować pracę. Poza tym świetnie przydaje się do składowania kopii zapasowych: obojętnie AquaMail, NovaLauncher, czy nawet MacroDroid - jak i wiele innych programów dzisiaj - posiadają możliwość przesłania kopii zapasowej swoich ustawień bezpośrednio na Dysk Google.

Co ciekawe i poniekąd frapujące, na nowszym Androidzie (7 - z nakładką MIUI) wybranie opcji zapisu na Dysku Google spośród innych możliwości udostępniania wywoływało okno aplikacji Dysku, w którym można było zmienić nazwę zapisywanego pliku, czy wskazać konkretną lokalizację zapisu. Pod kontrolą Androida 6 natomiast (z HTC Sense) wybranie tej samej opcji powoduje natychmiastowe przesłanie pliku na Dysk - bez żadnych kroków pośrednich, co jest (nareszcie) prawdziwie wygodne.

Po zleceniu przesłania pliku na Dysk Google najpierw na androidowej belce pojawia się powiadomienie ilustrujące postęp przesyłu, aby - gdy skończy - zmienić się na powiadomienie o jego zakończeniu. Obu nie towarzyszy żaden dźwięk. Miło byłoby jednak być powiadomionym sygnałem dźwiękowym o zakończeniu przesyłania, bez potrzeby dalszego patrzenia na smartfon . W tym miejscu reakcja na wybrane powiadomienia będzie doskonałym rozwiązaniem - gdyby bowiem przypisać dźwięk po prostu powiadomieniom Dysku Google - każdorazowemu przesłaniu pliku towarzyszyłoby podwójne jego odtworzenie (patrz wyżej - dwa rodzaje powiadomień). Stąd też przydałoby się, by MacroDroid wykrywał stricte tylko powiadomienia informujące o zakończeniu przesyłania. Da się to zrobić bardzo prosto w następujący sposób:

Wyzwalacz: Powiadomienie/Otrzymano powiadomienie/Wybierz aplikację/Dysk

i dalej: Zawartość tekstu/Zawiera: przesłany

MacroDroid - wykrywanie konkretnych powiadomień z androidowej belki.
MacroDroid - wykrywanie konkretnych powiadomień z androidowej belki.

Akcje: Odtwórz/Zatrzymaj dźwięki/Wybierz plik

A jeśli chcesz dodatkowo automatycznie usunąć powiadomienie o zakończonym przesyłaniu z belki, dodaj akcję: Wyczyść powiadomienia/Wybierz aplikacje/Dysk/Zawartość tekstu: dowolna

Raport na rozpoczęcie dnia.

Jak wspominałem w poprzednim poście, spodobał Mi się pomysł na spersonalizowany raport, którym sztuczna inteligencja (w tym przypadku smartfon z Androidem) przywita się z Nami o określonej porze. Na początku zleciłem Mojej Wirtualnej Asystentce, by w okolicach pobudki informowała Mnie o pogodzie oraz stanie naładowania baterii. Nieco później sprawiłem, by uwzględniała ponadto wybrane wydarzenia z Kalendarza Google, o których chciałbym być powiadomiony jeszcze zanim sięgnę po smartfona. Niniejszy koncept wdrożyłem następująco:

Wyzwalacz: Pogoda/Dowolna zmiana pogody

Akcje: Czytaj tekst: Witaj Thomas. Temperatura wynosi [weather_temperature_c] stopni, [weather_conditions] . Bateria naładowana w [battery] procentach. Przyjemnego dnia.

+ Czytaj tekst: Medytuj wpatrując się w smartfon bez jakichkolwiek myśli nt. powiadomień. z ograniczeniem ("Dodaj ograniczenie/Wpis w kalendarzu/wybierasz Swój kalendarz i ustawiasz słowo kluczowe należące do nazwy interesującego Cię wydarzenia")

Ograniczenia: Makro ostatnio wykonano/Uruchomione/Wybierasz inne, wcześniej utworzone przez Ciebie makro, które powinno uruchamiać się przed tym - i posiadać akcję wybudzenia urządzenia (czytaj niżej)

Słowo komentarza: Jak wiele innych, tak i ten pomysł można zrealizować w MacroDroidna różne sposoby. Dlaczego wybrałem akurat ten? Przede wszystkim z uwagi na to, iż MacroDroid nie potrafi jeszcze odczytywać pełnej treści powiadomień z aplikacji pogodowych których używam. Gdyby potrafił, konstrukcja byłaby prostsza: w programie pogodowym ustawiłbym powiadomienie o aktualnej pogodzie na pięć minut przed porannym budzikiem. W MacroDroid stworzyłbym makro zapisujące jego treść do tzw. "zmiennej". Następnie dodałbym makro które sprawi, iż - minutę po budziku - program przeczyta dany komunikat, uwzględniając prognozę pogody ze zmiennej (jako tekst do przeczytania, wystarczy wstawić "[v=nazwa_zmiennej]").

Jako że jednak prognoza pogody z aplikacji których używam jest póki co nieczytelna dla MacroDroid, postanowiłem sięgnąć po inny koncept: posiłkować się prognozą wbudowaną w program (jedna z milszych niespodzianek :) ).

Niestety, w wersji z której korzystam nie można wywołać aktualizacji pogody na żądanie - można tylko ustawić, co jaki czas program ma ją aktualizować. Mogłem więc albo pobrać prognozę pogody na jakiś czas przed budzikiem i zapisać ją do zmiennej (jak we wcześniejszym przykładzie) do późniejszego przeczytania w porannym komunikacie - albo wybudzić urządzenie gdzieś w okolicy budzika i dać mu jakiś czas na aktualizację pogody (gdyż, jak wspomniałem, nie da się jej ustawić "na sztywno"), jednocześnie wiążąc ją z wywołaniem porannego raportu (aktualizacja pogody jako wyzwalacz).

Jest tylko jedno "ale": program aktualizuje pogodę cyklicznie, jeśli więc powiążemy sam fakt aktualizacji z wywołaniem makra raportu na dzień dobry - może być on odczytywany wielokrotnie w ciągu dnia, co mija się z celem. Aby uzyskać pożądany efekt (tj. jednorazowe przeczytanie każdego dnia, mniej więcej o tej samej porze), dodałem ograniczenie: makro raportu może być uruchomione tylko w danym okresie czasu od uruchomienia innego, również porannego makra (przywracającego normalne ustawienia dźwięku na dzień). Makro to uruchamia się kilka minut przed budzikiem - poza ustawieniem odpowiedniego profilu dźwięków uwzględniłem w nim dodatkowo wybudzenie urządzenia, aby program zdążył zaktualizować pogodę na potrzeby porannego raportu. W takim układzie - choć teoretycznie dałem MacroDroidowi znacznie więcej czasu na aktualizację - potrafi uruchamiać się dość szybko, nawet przed budzikiem (tak jakby aktualizacja pogody następowała bardzo szybko po wybudzeniu urządzenia po nocnej drzemce). Nie jest to jednak regułą - czasem Asystentka raportuje z dłuższym poślizgiem.

Poza tym uwzględniłem jeszcze dodatkową - opcjonalną - akcję, odpowiadającą za dołączenie komunikatu o wybranym zdarzeniu z Kalendarza Google: jeśli takowe zostanie w tym dniu wykryte, w swoim porannym raporcie Asystentka powiadomi Mnie również o tym :) (w okienku wpisywania treści takiego powiadomienia warto wówczas zaznaczyć "Zaczekaj z kolejną wypowiedzią do zakończenia aktualnej").

Odrzucanie niechcianych połączeń.

Część androidowych smartfonów szczęśliwie ma tą funkcję wbudowaną "fabrycznie" - jak np. telefony Xiaomi z MIUI na pokładzie, gdzie odrzucanie niechcianych połączeń (np. spoza listy kontaktów i/lub ukrytych numerów) można ustawić w Panelu Sterowania/Lista Blokowanych (firewall). W przypadku smartfonów pozbawionych tej funkcji można uzyskać tożsamy efekt za sprawą MacroDroid. Proste odpowiadające za to makro mogłoby przedstawiać się następująco:

Wyzwalacz: Połączenie przychodzące/Wybierz kontakty - ustawione na: Nie w kontaktach oraz Nieznany dzwoniący

Akcje: Odrzuć połączenie

Jeżeli chciał(a)byś sprawdzić czy program zablokował jakieś połączenia, możesz zrobić to z menu MacroDroid/Rejestr systemowy, lub bezpośrednio z belki, o ile masz ustawione Ustawienia/Opcje paska powiadomień/Pokaż ostatnio uruchomione makra.

MacroDroid - rejestr systemowy - tu sprawdzisz odrzucone połączenia.
MacroDroid - rejestr systemowy - tu sprawdzisz odrzucone połączenia.

Potrząśnij by przełączyć utwór na następny w odtwarzaczu muzyki.

W poprzednim poście wspominałem, iż po raz pierwszy odkryłem tą funkcję w Vanilla Music Player - od tamtego czasu sam koncept Mnie zachwycił: nareszcie mogę przełączać muzykę niemal transparentnie (lekkim poruszeniem smartfona). Idealne do relaksacji, czy "spacerów zen" (podczas których funkcja ta pełni rolę czujnika gwałtowności ;) ).

Wracając do MacroDroid - funkcję ustawiłem sobie tak:

Wyzwalacz: Potrząśnięcie urządzenia

Akcje: Sterowanie mediami/Symuluj przycisk mediów/Następny/tu wybierasz program, którego używasz do odtwarzania muzyki

Ograniczenia: Muzyka aktywna/Odtwarzana muzyka

+

Uruchamianie aplikacji/Uruchomione na pierwszym planie/tu wybierasz program, którego używasz do odtwarzania muzyki

Słowo komentarza: Dodatkowe ograniczenie (poza samym faktem odtwarzania muzyki) ustawiłem w związku z tym, iż poza muzyką słucham jeszcze audiobooków - w innej aplikacji. Dla MacroDroida jednakowoż nadal podchodzi to pod "odtwarzanie muzyki", aktywując przełączanie na następny plik poruszeniem urządzenia - czego jednak nie potrzebuję podczas słuchania audiobooków. Stąd dodałem kolejny warunek jaki musi być spełniony, by funkcja zmiany utworów działała: program odtwarzający muzykę aktywny na pierwszym planie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.