Blog (1)
Komentarze (61)
Recenzje (1)

Jak odróznić GG od martwego kraba?

@WincentyPstrowskiJak odróznić GG od martwego kraba?25.12.2009 23:52

Wczoraj coś mi się po...sypało w AQQ i zmuszony byłem do skorzystania z zakurzonego i z dawien dawna nie używanego GG. To był koszmar i kpina. Ten komunikator to jakaś pomyłka. Twórcy raczej nie przykładają większej wagi do faktu, iż większość jego użytkowników to nie są dzieci w wieku gimnazjalnym. Reklamy podmontowano dosłownie wszędzie, w oknie kontaktów, przy każdym kontakcie z osobna, nad oknem rozmowy w postaci potężnego banneru, jakby tego było mało reklama wyskakuje także tradycyjnie podczas uruchamiania programu. Ostatecznym kuriozum i gwoździem do trumny okazały się paskudne dziwadła dodawane do wiadomości w postaci durnowatych pseudo-emotikon. Powstały one zapewne jako "genialny" wypłód burzy mózgów w jakiejś podrzędnej agencji reklamowej. Pogratulowałbym pomysłowości ojcom tego konceptu i uznałbym całokształt tych działań za dobry żart w stylu Monthy Pythona i masełka Whizzo, którego ponoć dziewięć z dziesięciu gospodyń brytyjskich nie potrafi odróżnić od martwego kraba, gdyby sytuacja nie zmusiła mnie do skorzystania z tej aplikacji.

Powiem tak, komunikatora używa się do różnych celów nie tylko do gadania o pewniej części ciała panny Maryni. Komunikatory dawno już przestały być zabaweczką dla nastolatków przesyłających sobie uśmieszki i niezdrowo podniecających się na widok pionowych opisów. Stały się zwyczajnym narzędziem komunikacji międzyludzkiej tak jak telefon, e-mail czy klasyczna poczta zarówno w życiu prywatnym a coraz częściej również w pracy. Banalne stwierdzenie i oczywisty fakt? Niestety, nie dla twórców nowej wersji GG. Bo gdyby tak powiedzmy umarła mi matka czy no, nie wiem odeszła ode mnie żona czy zdechł mi pies lub chciałbym poruszyć jakiś poważny temat w rozmowie z przyjacielem a nie miałbym szansy na spokojne obgadanie tego przy zimnym piwku, tylko jak czyni to wiele osób zmuszony byłbym do skorzystania z komunikatora, a on nagle zacząłby serwować w trakcie rozmowy bez mojej zgody i wiedzy jakieś rozbełtane straszydła podczepiając je podstępnie do moich wynurzeń. Taka sytuacja nie była by zbyt miła prawda? Myślę, że GG przekroczyło w tym momencie granice użyteczności przynajmniej w moim odczuciu. Nigdy nie pomyślałbym, że można z taką wielką ulgą przycisnąć Alt+F4 i zamknąć okienko GG raz na zawsze.

Chciałbym napisać coś ciekawego o nowych funkcjach aplikacji, na które natknąłem się podczas szczęśliwie krótkiego z nią obcowania, niestety przesłonił je wielki banner. Myślałem ponadto, by zawrzeć tu jakąś zgrabną treść, jednak pisząc o GG trzeba się zniżyć do pewnego pułapu, w którym wyżej wspomniana już się niestety nie mieści. Szkoda mi tylko wszystkich tych użytkowników, którzy wrośli w komunikator GG i nie chcą lub nie wyobrażają sobie przejścia na jakąś alternatywę. Nie pozostaje im nic innego jak płacz, zgrzytanie zębów i wylewanie swoich frustracji na forach i w komentarzach. A nam, użytkownikom innych komunikatorów nie pozostaje nic innego jak pochylić się nad ich ciężkim losem i wesprzeć w tej trudnej chwili dyskretnie podsuwając jakieś alternatywne rozwiązanie. Jeśli oczywiście chcemy być mili i pomocni.

Ta krótka trauma, którą zostałem dotknięty na skutek obcowania z najbardziejszym polskim komunikatorem nie poszła jednak na marne gdyż udało mi się znaleźć odpowiedź na zadane w tytule pytanie. Jak zatem odróżnić GG od martwego kraba?

- Z wielkim trudem.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że o GG napisano już bardzo wiele krytycznych słów, nie tylko na łamach bloga wortalu DP. Widać jednak, nie dość aby zwrócić uwagę spółki. Reasumując - uważam, iż do refleksji może zmusić ich jedynie malejąca liczba użytkowników komunikatora.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.