Blog (446)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

Coolpad Max A8 — dwa w jednym

@wojtekadamsCoolpad Max A8 — dwa w jednym 28.06.2017 02:04

Coolpad podobno jest szóstym co do wielkości producentem smartfonów na świecie, a trzecim co do wielkości w Chinach. Producent ma nawet polskojęzyczną stronę i europejski oddział, więc jest ciekawie. Jego produkty mają różną opinię, czasami jest lepiej, czasami gorzej. W moje ręce kilka tygodni temu wpadł Coolpad Max A8, który swoją premierę miał w czerwcu ubiegłego roku. Jak na zeszłoroczny model trzeba przyznać, że posiada dość zadowalające parametry.

Za pracę odpowiada Snapdragon 617, współpracujący z 4 GB pamięci RAM i 64 GB na dane użytkownika. Nie jest źle. Układ Quaclomma nie jest już pierwszej świeżości, ale bez problemów radzi sobie w codziennych zastosowaniach.

W zestawie poza standardową ładowarką i kablem microUSB znajdziemy folię na ekran (nie szkło), dodatkową obudowę na plecki, kluczyk do szufladki na karty sim, instrukcję w kilku językach (jest Polski) i słuchawki wyglądające jak ifonowskie. Całość zapakowana jest w elegancki czarny kartonik ze złotymi wstawkami.

[1/2]
[2/2]

Obudowa telefonu wydaje się w całości wykonana z aluminium, jednak gdzieś muszą znajdować się elementy plastikowe, aby było dojście do sygnału GSM i innych. Dlatego strzelałbym, że podobnie jak w modelach Redmi od Xiaomi górna i dolna belka jest wykonana z tworzywa sztucznego, które jest pokryte tym samym kolorem farby co elementy aluminiowe.

Zainstalowany ekran o przekątnej 5,5 cala i rozdzielczość Full HD jest pokryty szkłem Gorilla w wersji czwartej. Wyświetlacz jest bardzo dobrej jakości, obraz jest ostry i do odwzorowania kolorów nie można mieć zastrzeżeń. Jego krawędzie są delikatnie zakrzywione - 2,5 cały czas w modzie. Nie jestem fanem tego trendu, wolę, gdy szkło jest „otulone” wystającą ramką, która chroni je przed kontaktem z powierzchnią, gdy ten leży ekranem do dołu.

Standardowo nad ekranem znalazł się aparat do Samojebek i komplet czujników w towarzystwie kilku kolorowej diody Led. Z przodu telefonu nie znajdziemy pojemnościowych przycisków. Producent zdecydował się je zwirtualizować.

[1/2]
[2/2]

Skaner linii papilarnych, do którego działania nie można mieć zastrzeżeń, umieszczony został z tyłu. Dodatkowo producent wzbogacił jego działanie w taki sposób, że pod każdy palec mamy możliwość przypisać dodatkową funkcję np. uruchomienie aparatu. Sam czytnik działa szybko i dokładnie. Ważne, aby zgodnie z instrukcją zeskanować swoje palce. Dość ciekawym i niespotykanym w innych konkurencyjnych modelach jest umiejscowienie głównego aparatu. Znalazł się on na górnej belce i jest wycentrowany. Czy niesie to jakieś zalety? Trudno powiedzieć.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Przyciski regulacji głośności zostały umieszczone po lewej stronie słuchawki, zaś włącznik ekranu po prawej, tuż pod szufladką na karty sim. Standardowo na górnej ramce znajdziemy gniazdo słuchawkowe Jack, a po przeciwległej stronie port microUSB.

[1/1]

[join][img=Image07][join][img=Image06]

System

CoolPad Max jest zeszłorocznym modelem i aktualna wersja oprogramowania bazuje na Androidzie 5.1.1 z autorską nakładką producenta. Jak dotąd nie ma oficjalnych doniesień, czy urządzenie otrzyma aktualizację do nowszej wersji systemu Google. Wracając do autorskiej nakładki zwanej Cool UI to niedużo ona różni się od standardowego Androida. Poza zmianą ikon i pakietu tapet na pasujące do ogólnego wyglądu całego telefonu. Osobiście dla mnie standardowe ikony są paskudne, a wszędobylska sepiowatość dobija, ale łatwo możemy to zmienić korzystając z wbudowanej w nakładkę aplikacji Motywy.

[1/2]
[2/2]

Producent nie omieszkał preinstalować kilku społecznościowych aplikacji między innymi WhatsApp, czy Facebook. Także ROM został wyposażony w autorski antywirus, który ma zapewnić użytkownikowi codzienną ochronę przed zagrożeniami.

W ustawieniach można znaleźć sporo ciekawych akcentów. Między innymi można włączyć tryb podzielonego ekranu (PIP), który pozwala uruchomić prawie każdą aplikację. Mamy możliwość zmiany koloru i układ przycisków nawigacyjnych na ekranie.

2in1

Bardzo interesującą funkcjonalnością CoolPad Max jest Dual Space, która umożliwia użytkownikowi stworzenia jakby drugiego niezależnego środowiska — wirtualny drugi telefon. Możemy skonfigurować odrębne konto Googla, czy zalogować się na inny profil na Facebooku. Nie mówiąc już o innej tapecie, dzwonkach, czy nawet odrębnym katalogu na zdjęcia, który nie jest widziany w standardowym profilu. Całość trzeba zabezpieczyć np. odciskiem palca. Jest to dobre rozwiązanie, jak ktoś używa telefonu do celów służbowych, a także prywatnych i chciałby to rozdzielić. Producent deklaruje, że część prywatna jest szyfrowana. Nawet po podłączeniu telefonu do komputera, nie będzie widać naszych prywatnych danych.

Trzeba przyznać, że opcja Dual Space jest dość interesująca, ale zawsze producent musi coś spieprzyć. W Max znalazł się pewien irytujący dla mnie szczegół. Otóż standardowo każdy ROM z kuźni CoolPada posiada aplikację „CoolReaper”, która została zakwalifikowana jako backdoor.

[1/2]
[2/2]

Więc jaka prywatność, pytam się ja. Na forum producenta klienci się skarżą o niespodziewanych instalacjach aplikacji i reklamach Push, których źródłem jest ów backdoor. Oficjalnie producent nie ustosunkowuje się tych oskarżeń. Słabo.

Testy siłowe

W testach wydajności Coolpad Max uzyskuje zadowalające wyniki. Jak zawsze zrzuty ekranów z przeprowadzonych przeze mnie testów są dostępne poniżej. Trzeba pamiętać, że te liczby w większej mierze mają odzwierciedlenie w grach, niż w aplikacjach codziennego użytku i samym systemie.

Szybkie ładowanie - lubię to!

Wbudowany akumulator ma pojemność 2800 mAh, który bez trudu wystarczy na cały dzień użytkowania. Oszczędnym użytkownikom może uda się osiągnąć nawet dodatkową dobę, ale w moim przypadku to nie było możliwe. Max posiada włączone w kernelu wsparcie do Qualcomm's Quick Charge 3.0, co umożliwia szybkie ładowanie akumulatora (od 0 do 100% w dwie godziny). Jednak ta technologia skraca żywotność baterii, więc warto z niej korzystać tylko w nagłych wypadkach. Oczywiście ładowarka wspierająca Quick Charge jest dołączona do zestawu. Dodatkowo w Androidzie znajdziemy opcję hiperoszczędności, która wyłączy w telefonie wszystkie możliwe funkcje, prócz możliwości dzwonienia i pisania wiadomości tekstowych.

WiFi, LTE, BT 4.0, czy GPS działają bardzo dobrze, nic nie rwie, nie gubi zasięgu. Wszystko działa jak powinno. Oczywiście w dużej mierze to zasługa procesora Qualcomma, który zawsze jest o krok dalej w sprawie stabilności niż MKT. Do jakości rozmów nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

Łapię chwile ulotne jak ulotka Ulotne chwile łapię jak fotka

Zdjęcia wykonane głównym aparatem (13 MP) nie odbiegają jakością od konkurencji w tym samym przedziale cenowym. Fotki posiadają dobre odwzorowanie kolorów i są w miarę ostre, choć zawierają trochę szumów. Przednia kamera (5 MP) jest przyzwoita, swobodnie powinna wystarczyć do pstrykania fotek selfie i umieszczania ich na Snapczacie — słyszałem, że to teraz modne jest. Na plus zasługuje aplikacja aparatu, która posiada kilka trybów fotografii, w tym jeden z “efektem lustrzanki” oraz „pro” z własnymi ustawieniami. Jak zawsze pozostawiam wam próbki do własnej oceny.

Próbki - http://urls.wojtekadams.pl/coolpada8photo
Próbki - http://urls.wojtekadams.pl/coolpada8photo

Werdykt

Coolpad Max, jeśli chodzi o obudowę to bardzo dobrze zaprojektowanym telefonem. W moim egzemplarzu testowym nie dostrzegłem żadnych wad konstrukcyjnych. Każdy element jest ze sobą dobrze spasowany. Do jakości wyświetlacza nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Zamontowany procesor Snapdragon 617 wraz z 4 GB pamięci RAM oferuje przyzwoite osiągi. Na plus tej słuchawki zasługuje tryb Dual Space, który jest rzadkością. Dzięki tej funkcji możemy stworzyć zupełnie oddzielny profil użytkownika, który dodatkowo będzie szyfrowany i chroniony hasłem. W zestawie otrzymamy przyzwoity aparat z dość dobrze rozbudowaną domyślnie aplikacją. Oczywiście jak w każdym urządzeniu nie obyło się bez wad. Tu jest ich niewiele wszystkie można by było naprawić jedną dobrą aktualizacją, a mowa tu o wersji Androida, brzydkich ikonach, no i tym backdoorze.

Jeśli kogoś przekonał wyjątkowy tryb Dual Space to zapraszam do sklepu Tomtop.com, w którym aktualnie trwa promocja na ten model.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.