Blog (443)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

Doogee P1 – z projektorem w kieszeni

@wojtekadamsDoogee P1 – z projektorem w kieszeni13.04.2016 23:57

Gdy za każdym razem zapuszczam się w internetowe czeluści, wiem, że odkryje coś nowego. Niecały miesiąc temu natknąłem się na dość ciekawy gadżet chińskiej firmy Doogee. Był nim mini projektor. Od razu zaświeciła mi żaróweczka, że z miłą chęcią „pomacałbym” to ustrojstwo. Nie było na co czekać i powziąłem wszelkie możliwe środki, aby P1 znalazł się na moim biurku. No i stało się. Mam go!

Urządzenie jest zapakowane w kolorowy kartonik, który nawiązuje do jego obudowy. Na wieku, prócz motta „Life starts form smart Cube” i nazwy modelu, nie znajdziemy nic więcej.

W środku krotnik został podzielony na trzy segmenty, z którego w każdym znajdziemy część zestawu: projektor, ładowarkę 2A i kabel microUSB.

[1/2]
[2/2]

Przyglądając się samemu P1, na pewno można dostrzec, że posiada on niestandardowy i zarazem oryginalny wygląd, który zwraca na siebie uwagę. Ma kompaktowe rozmiary, 62 x 62 x 62 mm, prawie jak kostka Rubika.

Z przodu urządzenia znajduje się „okienko”, przez które lampa rzuca obraz. Po prawej stronie producent zdecydował się umieścić pokrętło do ustawienia ostrości, włącznik i port microUSB – OTG. Lewa strona została wyposażona w duże standardowe USB. W P1 znajdziemy także dwa głośniki, każdy po 1,2W, i wiatrak odprowadzający ciepło, umieszczony na górze.

[1/2]
[2/2]

Szkoda, że producent nie zdecydował się na umieszczenie w spodzie projektora gwintu do umocowania go na statywie. Dodatkowym atutem byłby także port HDMI, którego tu zabrakło.

W środku

Sercem urządzenia jest czterordzeniowy procesor AMLogic, który działa w towarzystwie 1 GB pamięci RAM i 8 GB pamięci wewnętrznej.

Sprzęt w benchmarkach nie osiąga kosmicznych wyników, albowiem nie oto o to chodzi.

[1/2]
[2/2]

P1 ma pokazywać obraz i odtworzyć wideo w popularnych formatach (AnTuTu Video Tester kończy wynik z 707 pkt.). Wsparcia do dużych rozdzielczość (2K, 4K) także nie znajdziemy, albowiem są one zbędne.

[1/2]
[2/2]

P1 ma pokazywać obraz i odtworzyć wideo w popularnych formatach (AnTuTu Video Zintegrowana z Doogee P1 lampa LED świecąca z siłą 70 lumenów (3W), posiada współczynnik kontrastu 800:1 i wyświetla obraz z rozdzielczością 854x480 pikseli.

Producent wyposażył projektor w baterię o pojemności 4800mAh, która powinna wystarczyć na 3 godziny pracy urządzenia. Dodatkowo można ją wykorzystać jako POWERBANK i naładować dowolne urządzenie przez port microUSB - OTG.

System

Doogee P1 działa oczywiście pod kontrolą Androida w wersji 4.4.2 i jest dostarczony z kilkoma pre-instalowanymi aplikacjami: HappyCast, Kingsoft Office, Chrome, MoviePlayer i Miracast.

[1/2]
[2/2]

System gotowy jest do pracy w przeciągu 25 sekund i działa dość sprawnie. Co się rzuca w uszy po włączeniu urządzenia, to głośna praca wiatraka, no ale jakoś lampę trzeba ochłodzić. Tu przydałaby się poprawka, aby obroty były sterowane w zależności od zapotrzebowania, bo bez tego wyje jak basior w pełni.

Jednak nie obyło się bez wad. P1 startuje z włączonym tetheringiem, do którego nie udało mi się podłączyć, ponieważ nie znam hasła. Producent deklaruje w swojej instrukcji, że powinien wyskoczyć odpowiedni ekran z takimi informacjami, jednak u mnie to się nie dzieje. Obejściem problemu jest połączenie się ze swoją siecią WiFi. Kolejną wpadką to kiepsko działający sklep Google Play, z którego NIC nie zainstalujemy – mam nadzieje, że zostanie to poprawione w kolejnej aktualizacji systemu.

Poza tymi skuchami już nic więcej złego powiedzieć nie można. Zarówno odtwarzanie plików wideo (do FULL HD (h.264)), czy to w Kodi, czy w domyślnym playerze, działa zacnie. Także do Miracasta nie można się przyczepić.

Z ciekawostek. Tworząc ten wpis, dowiedziałem się, że urządzenia zgodne z Airplay potrafią służyć jako zewnętrzy monitor w przypadku systemu OSX i właśnie taką funkcję posiada P1.

Sterowanie

Doogee udostępniło dedykowaną aplikację do sterowania ich P1. Można ją pobrać skanując QR kod, który pojawia się podczas startu urządzenia lub po połączeniu się z siecią WiFi.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Doogee Remote umożliwia podstawową nawigację po systemie, a także umożliwia uruchomienie preinstalowanych aplikacji DLNA i Miracast.

Podsumowanie z życia

Doogee u mnie w domu został przywitany z entuzjazmem, dzięki oryginalnemu wyglądowi, zgrabnym kształtom, a także jego głównej funkcji, czyli rzucaniu obrazu gdziekolwiek. Nawet moja kobieta powiedziała, że jest to najlepszy gadżet, jaki sprowadziłem do domu. Teraz oglądanie filmów jest zupełnie inne, bo w łóżku, patrząc się w sufit lub na balkonie w ściąnę :)

[1/2]
[2/2]

Jak na razie nie spotkałem formatu wideo na moim serwerze DLNA, z którym by sobie nie poradził. Urządzenie dzięki swoim niedużym rozmiarom można zabrać dosłownie wszędzie.

Projektor Doogee P1 jest naprawdę klawy, a można go kupić w sklepie Gearbest.com za 190 dolarów. Ja swoją sztukę kupiłem w przedsprzedaży i zaoszczędziłem jakąś dwudziestkę.

Na koniec próbne wideo, troszeczkę wątpliwej jakości, ale taki mamy klimat ;) [youtube=https://www.youtube.com/watch?v=aZwLcubmUBQ]

Aktualizacja - Promocje na GearBest

Na GearBest.com pojawiła się kolejna ciekawa promocja. Tym razem dotyczy ona produktów marki Doogee. Niektóre towary zostały przecenione, aż o 60%! Jeśli ktoś rozważa zakup to trzeba się spieszyć, albowiem przeceny trwają do 25 kwietnia, a produktów jest ograniczona liczba.

Aktualnie także znajdziemy telefony marki UMi: Touch i Rome X w atrakcyjnych cenach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.