Blog (446)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

Skullcandy Crusher Wireless — mocny bas w bezprzewodowych słuchawkach

@wojtekadams Skullcandy Crusher Wireless — mocny bas w bezprzewodowych słuchawkach24.08.2018 00:10

Słuchawki Skullcandy Crusher Wireless na sklepowych półkach pojawiły się dość dawno, bo w listopadzie 2016. Na swój sposób są unikalne i oferują coś, co zainteresuje entuzjastów mocnego basowego brzmienia.

Model ten jest jakby drugą generacją — następcą modelu Crusher, który był przewodowy i potrzebował dodatkowego wsparcia w postaci baterii AA, aby efektywnie podbić niskie tony. Nowy stał się bezprzewodowy i posiada wbudowany akumulator, który starczy na około 40 godzin pracy.

Projekt słuchawek Crusher Wireless nie jest krzykliwy, kolorowy. To zupełne przeciwieństwem stylu, który Skullcandy promował przez lata. Wygląd jest stylowy — stonowany. Słuchawki dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych: w pełni czarnej i biało-brązowej (hipsterskiej).

[1/2]
[2/2]

Materiały wykorzystane do ich budowy to połączenie wysokiej jakości tworzyw sztucznych i metalu. Dodatkowo plastikowe elementy zostały pokryte gumową warstwą. Wszelkie łączenia zrobiono prawidłowo, gdzieniegdzie Crushery są skręcane na śruby, które zostały sprytnie ukryte.

[1/2]
[2/2]

Słuchawki posiadają konstrukcję zamkniętą. Gąbki nausznic są duże i miękkie, a ich wycięcie głębokie. Obicie wykonane zostało z eko-skóry. Docisk do ucha jest dość mocny, ale nie powoduje dyskomfortu, co wpływa korzystnie na izolację dźwięków z wewnątrz (pasywne wygłuszenie).

[1/2]
[2/2]

Najważniejsze przyciski sterujące zostały umieszczone na prawej muszli. Jest to standardowy zestaw trzech klawiszy (zwiększania i zmniejszania głośności i przycisk wielofunkcyjny), który przewija się w większości bezprzewodowych słuchawek. Każdy z nich jest odpowiednio wyprofilowany, co ułatwia bezwzrokową obsługę. Po tej samej stronie znalazła swoje miejsce mikrofon i dioda notyfikacji. Informuje ona w kilku kolorach o trybie pracy i stanie naładowania baterii.

[1/2]
[2/2]

Na lewej muszli znajduje się suwak wzmocnienia basów, a także port microUSB do ładowania akumulatorów i wyjście analogowe audio. Choć model jest bezprzewodowy to wyposażenie go w gniazdo audio-jack 3,5mm umożliwia sparowanie nie tylko ze smartfonem, ale i sprzętem audio w domu, czy podczas lotu samolotem.

Obie muszle łączy metalowy pałąk, który od góry został obity filcem (w czarnej wersji kolorystycznej jest to eko-skóra). Wewnętrzna strona to miękka guma, która pomaga utrzymać słuchawki na głowie. Standardowo długość pałąka możemy zwiększyć, dzięki dodatkowym wysuwającym się elementom.

[1/2]
[2/2]

Konstrukcja słuchawek wygląda nieźle i jak już wcześniej wspomniałem, są całkiem wygodne, mimo mocnego docisku muszli do głowy. Początkowo, gdy przełączymy się z innego zestawu, może być on irytujący. Po kilku minutach niemiłe uczucie przemija. Przez zastosowanie skóropodobnego materiału w nausznikach, pojawił się problem braku wentylacji uszu. Już po dwóch godzinach noszenia warto zdjąć słuchawki na minutę lub dwie i dać naszym receptorom dźwięku odpocząć.

Model od Skullcandy to doskonały kandydat na towarzysza podróży po dziczy betonowej dżungli i nie tylko. Praca na baterii jest zdumiewająca. Myślę, że czterdziesto-godzinny czas pracy deklarowany przez producenta, to nie żadne marketingowe kolorowanie. Gdy bateria w końcu padnie, ładowanie gadżetu nie trwa więcej niż 2,5 godziny. Słuchawki łatwo można transportować — są praktycznie składane, a producent dorzuca do zestawu z materiałowe etui. Gdy podłączamy je za pomocą analogowego przewodu, moduł Bluetooth automatycznie jest wyłączony, co gwarantuje bezpieczne używanie podczas lotu.

Skullcandy, wypuszczając na rynek Crusher Wireless, nie celował w audiofilii. Target był inny. Słuchawki miały zwrócić szczególną uwagę ludzi młodych, dla których dźwięk i mobilność są na tak samo ważnym poziomie. Dodatkowym atrybutem, który ma kusić, jest możliwość podkręcenia basu w górę, tak że zatrzęsą się na głowie.

Jeśli pominiemy ten fakt i skoncentrujemy się na doznaniach muzycznych, to ów bas jest niezmiernie ciepły i jakościowo robi pozytywne wrażenie. Wysokie i średnie tony są wyeksponowane, choć czuć, że trudno odrywają się od podstawy. Scena jest głęboka, a jej szczegółowość można uznać za więcej niż poprawną. Ostatnio słucham dużo jazzu, przy którym dobrze mi się pracuje. Muzyka z Nowego Orleanu brzmi świetnie! Podkręcony bas tylko dodaje jej uroku.

Wnioski

Skullcandy Crusher Wireless to świetny przykład porządnych bezprzewodowych słuchawek. Konstrukcja jest solidna. Słuchawki nie rzucają się w oczy, a dzięki możliwości ich złożenia zajmują dużo mniej miejsca w plecaku lub torbie. A do tego dochodzi długa praca na baterii.

Dźwiękowo słuchawki radzą sobie wyśmienicie! Suwak basu na pewno przypadnie do gustu nie jednemu entuzjaście mocnego brzmienia. Praktyczne, mobile i basowe to trzy przymiotniki, którymi można opisać Skullcandy Crusher Wireless. Ze słuchawkami spędziłem około 6 godzin dziennie przez ostatnie dwa tygodnie — to był dobry czas. Aktualna cena słuchawek to 600 zł.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.