Blog (9)
Komentarze (674)
Recenzje (0)

W czyje ręce oddajemy nasze notatki? 1#

@xywa11W czyje ręce oddajemy nasze notatki? 1#02.02.2015 19:45

[img=6ad25ee67ab6c07033d084dd60424a62]

Do napisania tego wpisu (już dawno nic nie pisałem na blogu DP) zainspirował mnie ten news: http://www.dobreprogramy.pl/Evernote-w-wersji-Premium-teraz-za-darmo-dla-klientow-TMobile,News,60348.html , w komentarzach którego wciągnąłem się w ciekawą dyskusję na temat możliwości jednego i drugiego programu. Aczkolwiek nie uważam, żebym rozmawiał z trollem OneNote, czy Evernote. Mam też nadzieję, że ani Corsseir, ani nikt inny, który czytał komentarze nie pomyślał o mnie w kategorii trolla, bo nie uważam się za takiego, a tym wpisem chciałbym także po części to udowodnić.

Czego używa(łem)m?

Bez owijania w bawełnę - obecnie jest to zarówno OneNote, jak i Evernote. Ich przeznaczenie jest jednak zgoła inne. Nazywam to po swojemu - "prywatnie i nieprywatnie, komercyjnie i niekomercyjnie" oczywiście są to błędne określenia, bo po pierwsze nie pracuję w żadnej firmie, więc oba programy wykorzystuję tylko prywatnie, odnosi się to bardziej, że OneNote przeznaczam do uczenia się, a Evernote wykorzystuje do tworzenia szybkich notatek oraz screenshotów dzięki temu narzędziu

Jest ono dla mnie niezwykle przydatne ze względu na dokładnie trzy funkcje zastępujące mi nieco program do tworzenia zdjęć ekranu oraz dyktafon. Sam Evernote otwieram raczej rzadko, nie zapisuję także tam nic, tylko po prostu przeciągam wszystko, co się tam znajdzie do OneNote. Kolejnym programem, a właściwie rozszerzeniem przeglądarki, które używam jest Evernote Web Clipper oraz Evernote Clearly. Ten pierwszy jest stworzony, by tworzyć notaki prosto ze stron internetowych, które przeglądam i zawiera kilka podstawowych, aczkolwiek nie zawsze poprawnie działających funkcji.

[1/2]
[2/2]

Rozszerzenie oferuje wiele. Możemy wyciąć cały artykuł, jego uproszczoną wersję, całą stronę, zakładkę, albo po prostu wykonać zrzut ekranu strony. Do naszej dyspozycji zostały oddane opcje opisywania tego co wycinamy, z których jednak nigdy nie korzystałem, nigdy bowiem nie miałem takiej potrzeby. Po wycięciu tego, co chcemy fragment strony zapisuje się do naszego notatnika Evernote online (bez zakładania konta się nie obejdzie). Powoli zacząłem także jednak web clippera zastępować OneNote dla Chrome. Oba te rozwiązania mnie jednak nie satysfakcjonują. Microsoftowy produkt dla Chrome jest ociężały i brakuje mu wielu funkcjonalności, a Evernote, nie jest częścią "ekosystemu MSu", z którym jestem dosyć mocno związany. Postanowiłem poczekać na dobrze zapowiadającego się Spartana, może on wniesie coś do świata przeglądarek i rozszerzeń.

Evernote web BETA
Evernote web BETA

Klient webowy Evernote. Stara wersja, do której przyzwyczaił nas zielony słonik jest jeszcze funkcjonalna. Zawiera większość, jak nie wszystkie opcje, które ma ta na desktopy, nie mówiąc już o urządzeniach mobilnych. Za to nowa... straciła na funkcjonalności, stawiając równocześnie na wyglądzie, czyli to samo, co stało się z Operą po przejściu na chromonium. Potrafię zrozumieć takie decyzje zarówno Opera Software, jak i Evernote Corporation. Te dwie firmy chcą przyciągnąć mniej zaawansowanych klientów, zamiast "power-userów", firmy, czy wielkie korporacje, przynajmniej jak dla mnie. Nie wyobrażam sobie bowiem płacić abonament za program, który ma darmowego (wg. lepszego) odpowiednika i to w dodatku za mniejszą użyteczność

Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego przerzuciłem się na rozwiązanie Microsoftu. Czemu? Po pierwsze OneNote jest darmowy, nieograniczony żadnymi limitami. Co prawda jest jeden, ale nigdy nie zdarzyło mi się go specjalnie naruszyć - plik przekazywany przez OneNote musi być mniejszy niż 100MB. Nie cała notatka, ona może ważyć ile tylko nam się zamarzy.

Mogę mieszać moimi notatkami tak jak chcę, ustawiać je gdzie chcę. Jest to jeden z największych plusów w OneNote (jak dla mnie). Kolejnym jest mnogość funkcji edycji tekstu. Nie będę się tu o nich rozpisywał, bo nie to jest celem tekstu. Napiszę jedynie, że oddana została świetna opcja zarządzania tabelami, ochrona hasłem danej strony.

To co zdecydowało także o używaniu OneNote był także interfejs użytkownika. Nie było to bardzo istotne, ale jednak. Evernote przy którejś aktualizacji dla Mac OS upodobnił się do cukierkowego stylu Yosemite i według mnie wygląda okropnie. A było już tak dobrze...

Evernote po aktualizacji UI
Evernote po aktualizacji UI

Do tematu wyboru Evernote/OneNote, czy nawet innych notatników na pewno jeszcze wrócę na moim blogu, bo uważam, że jeszcze nie wszystko na ten temat powiedziałem, planuję napisać jeszcze dwa wpisy poświęcone tym notatnikom, gdzie wszystko opiszę dokładniej. Do zobaczenia!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.