Blog (5)
Komentarze (1.3k)
Recenzje (4)

Cyfrowa suwerenność

@yuwoCyfrowa suwerenność01.05.2016 15:58

Cyfrowa suwerenność - niby oczywistość, ale wygląda na to, że serwowana jako polityczna papka przestaje być logicznie i gospodarczo uzasadnionym kursem, a staje się przedmiotem przepychanki między partiami. Dla jednych jest to kwestia patriotyzmu. Dla innych wolności. Jeszcze inni bronią interesów niemieckich i amerykańskich w Polsce.

Czym jest cyfrowa suwerenność

Zdefiniować cyfrową suwerenność jest stosunkowo prosto. To nic innego jak posiadanie przez państwo zinstytucjonalizowanej wiedzy technicznej z zakresu informatyki oraz środków produkcji umożliwiających wytworzenie zaawansowanych układów elektronicznych (mechaniczno-elektronicznych).

Czyli państwo "ma wiedzę" jak wyprodukować oprogramowanie, np. system operacyjny, lub bazodanowe, czy też zaprojektować i z wykorzystaniem własnych maszyn wyprodukować np. procesory, pamięci RAM czy dyski SSD czy inne komponenty komputera (innych urządzeń elektronicznych).

I nie chodzi tu tylko o komercjalizację i masowe wytwarzanie – od tego są firmy prywatne – ale o posiadanie potencjalnej możliwości uruchomienia takiej produkcji, lub też dostarczanie takich rozwiązań dla kluczowych instytucji/firm publicznych, np. w zakresie kryptografii, wspomnianych systemów bazodanowych, czy też rozwiązań serwerowych.

Czy jesteśmy cyfrowo suwerenni

Czy Polska jest krajem cyfrowo suwerennym? Niestety, odpowiedź brzmi: nie jest. I co gorsza, w najbliższym czasie, nie zanosi się na to, żeby zyskanie nawet cienia suwerenności w tym zakresie było możliwe.

Ale do czego nam ta suwerenność cyfrowa jest potrzebna? Przecież wszystko można sprowadzić z zagranicy... Nie ma z tym żadnych problemów. Właśnie, że problem jest. I to wbrew pozorom duży. Mianowicie coraz większa cyfryzacja państwa powoduje, że nie można obejść się bez komputerów. Truizmem jest już stwierdzenie, że komputery są teraz wszędzie, włącznie z lodówką. Taka sytuacja, tj. oparcie się na technologii będącej w posiadaniu zagranicznych podmiotów, skutkuje całkowitą zależnością w tym zakresie, niemal każdej dziedziny życia publicznego, począwszy od służby zdrowia (eWUŚ), poprzez urzędy gmin (PESEL), na resortach siłowych kończąc (KSIP). Państwo w tym momencie traci kontrolę nad technicznym rozwojem i staje się całkowicie zdominowane przez podmioty zewnętrzne.

Można to porównać do modnego obecnie przechowywania danych w "chmurze". Generalnie są dwa rozwiązania : 1) używanie chmury firmy "XYZ" lub 2) postawienie swojej. W pierwszym przypadku zdajemy się całkowicie na łaskę firmy zewnętrznej. Jak zamknie usługę lub zmieni jej zakres to może to dla nas stanowić problem, w tym wiązać się z dużymi kosztami, np. migracji do innego dostawcy. W drugim przypadku mamy całkowitą kontrolę nad danymi i sposobem ich wykorzystania. Jesteśmy w tym zakresie "suwerenni". Na pocieszenie, chociaż marne, można dodać, że tylko kilka krajów na świecie jest cyfrowo suwerennych – USA, Japonia, Chiny, Korea Płd. i Tajwan, a w bardzo ograniczonym zakresie Anglia, Francja i Niemcy, a także Rosja. Wszystkie pozostałe kraje są skolonizowane cyfrowo...

Jak uzyskać cyfrową suwerenność

Jak to zwykle bywa, rozwiązanie jest banalnie proste, ale wykonanie trudne, kosztowne i bardzo czasochłonne.

Odzyskiwanie cyfrowej suwerenności powinno się zacząć od budowy zaplecza naukowego na uniwersytetach i politechnikach. Należałoby rozpocząć od rozwiązań czysto informatycznych, jako że są tańsze w wytworzeniu niż elektroniczne i mechaniczne. Te ostatnie byłyby rozwijane równocześnie, ale pierwsze owoce byłyby dopiero kilka lat po rozwiązaniach informatycznych. Uczelnie wyższe stanowiłyby więc stabilną bazę wiedzy (know-how) i środków produkcji (maszyny za pomocą których produkuje się bardziej zaawansowane maszyny, a z ich pomocą jeszcze bardziej zaawansowane).

Rozwiązania informatyczne byłyby wdrażane w pierwszej kolejności w administracji, szczególnie w zakresie baz danych czy tzw. big data. Następnie w obszarach wrażliwych, w ramach rozwiązań indywidualnych, np. wymagających podwyższonego poziomu bezpieczeństwa.

Po rozpoczęciu wdrażania rozwiązań informatycznych nadszedłby okres wdrażania własnych rozwiązań technicznych, np. serwerowych. Pozyskane w ten sposób rozwiązania mogłyby być stopniowo komercjalizowane, stając się tym samym źródłem finansowania następnych projektów. Takie rozwiązanie nie jest nowe – z powodzeniem jest stosowane w USA czy Japonii.

Czy odzyskanie cyfrowej suwerenności jest możliwe

Czy jesteśmy w stanie odzyskać cyfrową suwerenność? Teoretycznie tak. Wymaga to jednak dwóch rzeczy: odpolitycznienia problemu i uzgodnienia działań długofalowych. Obecnie wydaje się jednak, że te dwa warunki bardzo trudno będzie spełnić. Podziały polityczne jakie się w Polsce wytworzyły uniemożliwiają prowadzenie konstruktywnego dialogu, a do tego politycy myślą już o najbliższych wyborach, a nie o działaniach, które wydadzą pierwsze owoce za 10 lat. Jeżeli dołożymy do tego, że każda zmiana władzy oznacza zmianę koncepcji działania... Dobrym przykładem pozytywnych efektów długofalowego planowania i konsekwentnego realizowania wyznaczonych celów są Chiny, gdzie następujący po sobie przewodniczący partii nie zmieniają drastycznie obranego kursu, a jedynie modyfikują go, dostosowując do aktualnych realiów. W Polce niestety, co minister, to nowa strategia. Skutek tego jest taki, że jedno jeszcze dobrze nie zostało wdrożone i miało szans się sprawdzić, a już zastępowane jest kolejnym rozwiązaniem. No bo jak to – nie może tak być, że nowy minister nie ma nowej, lepszej koncepcji.

Ale, żeby nie było tak pesymistycznie. Nie ma innego wyjścia jak wygrać najbliższe wybory, przejąć władzę i wprowadzić swoje, lepsze programy rozwoju naszego ukochanego kraju.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.