AllView Viper i – po prostu poprawny dual SIM

AllView Viper i – po prostu poprawny dual SIM02.11.2014 12:53
Redakcja

Marka AllViewnie jest zbyt popularna i znana wśród czytelników naszegoportalu. Sytuacja ta może jednak ulec zmianie, bo producentpostanowił solidnie zaatakować polski rynek poprzez wprowadzenie kilkusmartfonów i tabletów z Androidem na pokładzie. Czy urządzenia temają szanse w jakiś sposób odróżnić się od tony podobnego sprzętu,który możemy znaleźć w sklepach? Czym takim się wyróżniają, co możezachęcić nas do zakupu, nie licząc oczywiście atrakcyjnej ceny?Odpowiedź na te pytania znajdziecie w naszym teście smartfonu AllViewViper i. Zapraszamy do lektury.

Zestaw, jakiotrzymujemy z modelem Viper i może wpędzić w kompleksy modelebardziej znanych producentów. Oprócz telefonu AllViewzapewnia nam: słuchawki, ładowarkę, dedykowaną folię zabezpieczającą,obszerną, drukowaną instrukcję obsługi, a także licencję naoprogramowanie zabezpieczające BitDefender Mobile Security forAndroid. Całość otrzymujemy w sporym kartonowym pudełku. Pierwszeuruchomienie zdradza kraj pochodzenia sprzętu: wstępny kreatorsugeruje nam użycie języka rumuńskiego. Zanim jednak zajmiemy sięsystemem, sprawdźmy, jak wygląda ten smartfon.

[1/2]
[2/2]

Połączenie mydelniczki i lusterka

Front urządzenianie zaskakuje niczym szczególnym. Ciemny panel z plastikiem ochronnymi ekranem, a także biała obwódka obudowy. Nad ekranem znajduje sięmaskownica głośnika, przednia kamera, oraz zestaw czujników. Pod nimznajdują się przyciski ekranowe, które są podświetlane. Tutaj widzimypierwszy wymysł producenta: przyciski nie wyglądają jak typowerozwiązanie. Lewy i prawy to coś na kształt półokręgów, środkowyniemalże pełny z „dziubkiem” u góry. Przyzwyczajony doukładów z Nexusów, lub różnych ich wariacji, tutaj poczułem sięzupełnie zdezorientowany. Trudno powiedzieć, co kierowałoproducentem, ale nie jest to rozwiązanie dobre.

Na bocznej ramcenie znajdziemy za wiele ciekawego. Po prawej stronie znajdują sięprzyciski głośności i wyłącznik, które wydają się dosyć solidne, a ugóry microUSB i złącze słuchawkowe. Tył to plastikowa, gładka klapkaz logo producenta i głównym głośnikiem na dole, oraz nieco wystająca,główną kamerą 8 Mpix z lampą doświetlającą. Nie ma obawy oprzysłanianie głośnika, bo producent umieścił obok niego wypustkinieco podnoszące urządzenie ponad powierzchnię, na której lezy. Pod klapką, która schodzi dosyćłatwo za sprawą specjalnej wypustki, znajdziemy złącza microSD,miniSIM, oraz mniejsze microSIM dla drugiej karty. Niżejznajduje się bateria o pojemności 1800 mAh. Niestety, bez jejwyciągnięcia nie będziemy w stanie wymienić kart SIM.

Cała konstrukcjaza sprawą gładkiego wykonania wydaje się nieco przypominaćmydelniczkę. Nie jest to jednak wada, ponieważ sprzęt bardzo dobrzeleży w dłoni. Jego dosyć kompaktowe wymiary (tj. 134,48 x 68,00 x8,11 mm) i średnia waga (143 gramów) powodują, że cieszy on jeszczebardziej. Co prawda brakuje tu nieco „efektu wow”,sprzęt początkowo niczym szczególnym nie zaskakuje i nie przyciągawzroku, ale po wzięciu do ręki może naprawdę się spodobać. Problememjest spasowanie, które trudno nazwać idealnym. Przy klapce czuć luzy,w szczególności na bokach. W dłuższej perspektywie i za sprawączęstego jej ściągania sytuacja może jedynie się pogorszyć.

[1/2]
[2/2]

AllViewwyposażyło swojego Vipera i w ekran LCD IPS o przekątnej 4,7” irozdzielczości 540 x 960 pikseli. Gęstość upakowania pikseli to około234 ppi. Teoretycznie nie jest to zbyt wiele, ale obraz jestczytelny. Na szczęście producent postarał się z wygładzaniem tekstu,w efekcie czego nieostre krawędzie widać dopiero po przyjrzeniu sięelementom wyświetlanym na ekranie. Niestety z kolorami jest różnie.Głęboka czerń w zasadzie nie istnieje, na wyższych poziomach jasnościjest tylko gorzej. Biel jest za to na dobrym poziomie, choć nieconegatywnie wpływa na inne kolory – wydają się one niecowyblakłe, podobnie jak i w przypadku czerni, brak im odpowiedniejgłębi. Jasność może być ustawiana zarówno automatycznie, jak imanualnie. Czujnik dobrze radzi sobie z regulacją, niemniejczytelność w słońcu stoi na przeciętnym poziomie. Wszystko za sprawądużej ilości refleksów. Na szczęście lepiej wygląda kwestia brudzeniasię ekranu. Choć nie jest on w dotyku specjalnie miły, nie zbieraodcisków na tyle, aby przeszkadzało to w korzystaniu z urządzenia.

Android KitKat i przydatne aplikacje

Producentzdecydował się na zastosowanie w tym urządzeniu Androida 4.4.2KitKat. Jak na tę półkę cenową jest to bardzo dobry wybór. Choćznajdziemy tu aplikację do sprawdzania i przeprowadzania aktualizacjiza pomocą sieci bezprzewodowej, wątpliwe jest, aby sprzęt kiedyśotrzymał najnowszego Androida 5. Nakładka zastosowana przez Allviewjest połączeniem czystego systemu od Google oraz kilku elementówwdrożonych przez producenta. Cechuje się ona przede wszystkim jasnym,czytelnym interfejsem. Po rozwinięciu górnej belki możemy przejść doszybkich ustawień. Jest ich bardzo dużo, domyślnie producentumieszcza aż 14 przycisków, co kompletnie zaburza czytelność. Cogorsza, z ich poziomu nie sposób dostać się do ustawień telefonu, conie jest zbyt intuicyjne, biorąc pod uwagę standardowe zachowanienowszych wersji Androida. Co ciekawe, producent w opcjachprogramistycznych udostępnił funkcję wyboru czasu wykonywania. Jeżelizechcemy, możemy więc przełączyć się z Dalvika na nowszego,teoretycznie szybszego ART-a.

Już na początku znajdziemynieco przydatnych aplikacji np. dialera z wybieraniem T9, bardzoczytelną aplikację do SMSów, podstawowy manager plików, pogodynkę,prostą aplikację do wykonywania notatek oraz odtwarzacz audio iwideo. Jeszcze ciekawiej wygląda wbudowany menadżer systemu, dziękiktóremu zwolnimy pamięć, usuniemy z urządzenia zbędne pliki, będziemymogli monitorować transfer, a także sprawdzać uprawnienia. Niezabrakło dodatkowej nawigacji w postaci aplikacji Sygic (niestetyjest to wersja ograniczona czasowo), radia FM, oraz antywirusaBitDefender w wersji demonstracyjnej. Użytkownicy nie będą musieliprzeszukiwać sklepu Google Play w poszukiwaniu latarki, odpowiedniaaplikacja została dostarczona od razu z systemem. Na smartfonieumieszczono także kilka aplikacji Google'a: wyszukiwarkę,Gmaila, YouTube, mapy i domyślnego klienta pocztowego. Można to uznaćza kompromisowy pakiet podstawowy, który niektórym może przypaść dogustu jako coś, co nie jest zawaleniem użytkownika zbędnymiśmieciami.

[break]Sercem smartfonujest układ MediaTek MT6582. Jest to czterordzeniowy Cortex-A7taktowany zegarem 1,3 GHz. Wspomaga go układ graficzny Mali-400 MP,oraz 1 GB RAM-u. Jak na taką cenę, jest to całkiem przyzwoitewyposażenie. Procesor w codziennych zastosowaniach w zupełnościwystarcza. Nakładka producenta co prawda nie należy do najlżejszych,ale i nie powoduje większych problemów. Korzystanie z urządzeniamożna nazwać płynnym, choć nie ekspresowym. Dobrze radzą sobiezarówno aplikacje preinstalowane przez producenta, jak i zewnętrznenp. przeglądarka Google Chrome. Zastosowana ilość pamięci pozwala napracę z kilkoma aplikacjami bez konieczności ich zamykania przezsystem. Oczywiście w wymagających grach sytuacja wygląda niecoinaczej. Carmageddon czy polski Cuebox radziły sobie przyzwoicie, donowoczesnych gier trójwymiarowych będzie to jednak za mało. Wynikitestów syntetycznych są różne. Badający szybkość przeglądarki Vellamoulokował Vipera w okolicach OnePlus One (!), AnTuTu wykazał z kolei18409 punktów, wynik nieco gorszy niż ten osiągnięty przez leciwegojuż Nexusa 4.

Z 8 GB pamięciwewnętrznej do dyspozycji użytkownika jest nieco ponad 4 GB. Do tegomożemy skorzystać z kart microSD o pojemności do 32 GB, miejsca więczapewne nie zabraknie. Łączność jest zapewniona przez Bluetooth 2.09z A2DP i EDR, a także Wi-Fi 802.11 b/g/n. Urządzenie pozwala nakorzystanie z Wi-Fi Direct, nie brakuje też czujników: kompas,akcelerometr, czujnik światła i czujnik zbliżeniowy powinny wzupełności wystarczyć. Urządzenie posiada dwa sloty na karty SIM –jedną w wersji mini i drugą micro. Tylko jedna karta może pracować wtrybie 3G, przełączanie na szczęście występuje na poziomie systemu.Urządzenie nie miało najmniejszych problemów z pracą z kartą Aero2.

Dual SIM: bez zarzutów

Jako telefonViper pracuje w pełni poprawnie. Żadna ze stron nie narzekała podczastestów na problemy z połączeniami. Nie było ich również z zasięgiem,który zawsze był przynajmniej przyzwoity, często udostępniającmożliwość dzwonienia tam, gdzie sprzęt teoretycznie bardziej markowyzawodził. Główny głośnik wydaje z siebie całkiem niezły dźwięk, wsytuacjach bez wyjścia może nawet służyć do słuchania muzyki. Dobrzeradzą sobie także słuchawki dołączone do zestawu. Choć początkowo niewydają się one niczym specjalnym, ot białe i zrobione małym kosztem(zabrakło nawet oznaczeń strony), to podczas odsłuchu okazały sięsporo warte. Nie bez znaczenia jest tu menadżer DTS, dzięki któremumożemy regulować skupienie, wzmocnienie basów, pogłos przestrzeni, atakże przejrzystość dźwięku. Dostępne jest kilka wstępnieskonfigurowanych programów, które ułatwiają wybór. Przyczepić niemożna się także do domyślnego odtwarzacza, który dobrze spełnia swojezadanie.

Kamera nie zachwyca

Aplikacja kameryto nieco przerobiony, domyślny program Androida. Jego możliwością sąspore, a obsługa wygodna. Rozwijany z boku pasek zapewnia nam dostępdo efektów kolorystycznych (np. mono, sepia, negatyw), ustawieńbalansu bieli, sterowanie trybem (np. panorama, wykrywanie twarzy) iwłączanie modułu uchwycenia akcji. Dzięki niemu aparat może robiczdjęcie nie tylko poprzez przyciski głośności i dotykanie ekranu, alerównież odpowiedni gest wykonany przez osobę fotografowaną, a takżeuśmiech. Ustawienia pozwalają na włączenie trybu HDR, zapisywanielokalizacji zdjęć, regulację ekspozycji, nasycenia, jasności,kontrastu, a nawet czułości ISO.

[1/2]
[2/2]
[1/2]
[2/2]

Liczba dostępnychopcji niestety nie przekłada się na jakość zdjęć wykonywanych przypomocy Vipera. Choć mamy tutaj do czynienia z kamerą 8 Mpix OV8830(tył) i 2 Mpix (przód) to jakość jest po prostu przeciętna, nie możekonkurować ze średniej klasy kompaktami. Jeżeli otoczenie zapewniasporo światła, możemy liczyć na całkiem przyzwoite zdjęcia ze sporąilością detali. Gdy światła zabraknie, automat wchodzi na bardzowysokie poziomy czułości, co generuje duże ilości szumów. Całkiemnieźle wypada fotografowanie np. tekstu, oznaczeń, banerów. Przytakich zdjęciach nie musimy obawiać się o to, że zdjęcia będąnieczytelne. Oczywiście dużym problemem jest brak stabilizacji obrazu– wystarczy niewielkie poruszenie, aby były one nieczytelne.Rzecz jasna takiego dodatku nie możemy wymagać przy tak atrakcyjnejcenie, przynajmniej na razie. Kamera umożliwia także nagrywaniefilmów w jakości FullHD 1080p przy 30 FPS. Oczywiście jest to tylkokwestia rozdzielczości, bo i tutaj szczegółowości obrazu daleko doprawdziwego HD.

Nie bądź pewien stanu baterii

W ustawieniachzarządzania zasilaniem znajdziemy mało mówiącą opcję o ograniczaniuwydajności. Ma ona wpływać pozytywnie na temperaturę oraz czas pracy.Jest tak w istocie, bez obciążenia urządzenie może bowiem popracowaćnieco dłużej. Wskazanie jest jednak mylące, bo o ile po kilku dniachmówiło o 94%, o tyle po ponownym uruchomieniu okazało się, że realnystan akumulatora to 33%. Sytuacja ta powtórzyła się kilkukrotnie,użytkownik nie może więc być pewien wskazania, co czyni korzystanie ztego urządzenia nieco trudnym. Trudno jest zatem realnie określićczas pracy tego urządzenia. Bateria o teoretycznie skromnejpojemności 1800 mAh wystarczała na około 3 dni raczej lekkiegoobchodzenia się z Viperem. Pamiętajmy jednak, że jest to dual SIM, a wtym czasie smartfon korzystał aktywnie z obu kart. Raczej nie musimyobawiać się o to, że nie wystarczy ona od rana do wieczora.

[1/2]
[2/2]

Viper i niezrobił na nas piorunującego wrażenia. Nie jest to sprzęt zły, wprostw przeciwnie: w zasadzie nie mal w każdej testowanej kategorii radzion sobie całkiem dobrze... no może z wyjątkiem kamery, ale to jestzrozumiałe, bo w takim przedziale cenowym nie możemy oczekiwaćcudów. Jest to sprzęt do bólu poprawny, o kształcie i wykonaniu,które pewnym osobom przypadnie do gustu, a przez inne zostanieznienawidzone. Trudno w nim jednak znaleźć cechy, które pozwoliłby muwybić się spośród wielu innych Androidów dostępnych na rynku. Niebrakuje przecież przeciętniaków, podobnie jak modeli dual SIM.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.