Amerykanie aresztowali kolejnego obywatela Chin – to doświadczony ekspert ds. baterii

Amerykanie aresztowali kolejnego obywatela Chin – to doświadczony ekspert ds. baterii24.12.2018 07:00
Źródło: Depositphotos

Po aresztowaniu przez amerykański rząd Meng Wanzhou, dyrektor finansowej firmy Huawei, wojna handlowa Stanów Zjednoczonych z Chinami wyraźnie nabrała rozmachu. Państwo Środka odpowiedziało banicją iPhone'a, argumentowaną naruszeniem patentów Qualcomma. Nadszedł zatem moment na następny ruch ze strony USA. W minioną środę amerykanie zatrzymali kolejnego chińskiego obywatela, podaje South China Morning Post.

Aresztowany Hongjin Tan to inżynier materiałowy, będący jednym z najlepszych na świecie ekspertów w dziedzinie wytwarzania baterii. W latach 2006 - 2011 pracował w laboratorium Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego, a później aż do marca 2018 r. prowadził tam zajęcia ze studentami. W międzyczasie, w maju 2017 r., trafił na pokład firmy Philips 66, amerykańskiego przedsiębiorstwa sektora energetycznego i paliwowego, które zajmuje się głównie handlem różnego rodzaju paliwami i innymi produktami przemysłu petrochemicznego.

Wszystkiemu winien pendrive

I to właśnie z pracą w Philips 66 związane jest domniemane przestępstwo Tana. Amerykanie twierdzą, że mężczyzna wykradł z firmy dane dotyczące „autorskiego produktu”, o wartości szacowanej na 1 mld dol., zgrywając je ze służbowego komputera na pamięć flash USB.

Hongjin Tan. Źródło: South China Morning Post
Hongjin Tan. Źródło: South China Morning Post

Na tym jednak koniec konkretów. FBI nie jest w stanie ustalić, do czego owe pliki inżynierowi były potrzebne i komu ewentualnie chciał je przekazać. Mało tego, na nośniku znaleziono tylko ślady po plikach, a nie pliki same w sobie. Te zostały usunięte, a pechowy(?) pendrive nie znalazł się w rękach służb wskutek konfiskaty, lecz dobrowolnego przekazania. Tan zrezygnował z pracy w Philips 66, po czym oddał nośnik, stanowiący własność przedsiębiorstwa.

Oskarżenie bazuje wyłącznie na stwierdzeniu, że Tan zaglądał do dokumentów, do których zaglądać nie powinien. Reszta to już tylko domniemania agentów i prokuratorów.

– Kradzież własności intelektualnej szkodzi amerykańskim firmom i amerykańskim pracownikom. Jak pokazują ostatnie przypadki, zbyt często kradzieże te dotyczą chińskiego rządu lub chińskich firm – komentuje asystent Prokuratora Generalnego John Demers. – Departament [Sprawiedliwości – przyp. red.] uruchomił niedawno inicjatywę mającą na celu ochronę naszej gospodarki przed nielegalnymi praktykami pochodzącymi z Chin i nadal uważamy to za główny priorytet – dodaje

Wieloletni rezydent USA

Co ciekawe, choć pierwsze stopnie studiów Tan ukończył na Uniwersytecie Nankińskim, od ponad 12 lat legalnie przebywa na terenie Stanów Zjednoczonych. Pracę doktorską obronił w Kalifornii, gdzie był podobno jednym z najbardziej wyróżniających się studentów. Nigdy, przynajmniej oficjalnie, nie pracował dla firmy chińskiej. Za to ma dodatkowo udokumentowaną współpracę z wieloma amerykańskimi podmiotami, takimi jak Contour Energy Systems czy Liox Power. Tak więc całe zamieszanie wokół jego osoby wydaje się sprawą przede wszystkim polityczną. (Co jednak nie czyni Chińczyka z miejsca niewinnym; szpiegostwo przemysłowe jest znanym problemem).

Hongjin Tan stanie przed sądem w najbliższą środę, oczywiście pod zarzutem szpiegostwa przemysłowego na rzecz Chin. Grozi mu wieloletnia odsiadka.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.