Android bez wyszukiwarki Google? UE rozważa kolejną karę za monopol

Android bez wyszukiwarki Google? UE rozważa kolejną karę za monopol10.07.2018 11:25

Przyszłość Androida, jakiego znamy dziś, stoi pod znakiem zapytania na Starym Kontynencie. Być może Google nie będzie już mógł wymagać, by na smartfonach z dostępem do Google Play była zainstalowana przeglądarka Google Chrome i wyszukiwarka Google, przynajmniej na tych sprzedawanych w Unii Europejskiej.

Obecnie jeśli producent urządzeń mobilnych chce, by jego urządzenie miało dostęp do sklepu Google Play, musi spełnić kilka wymagań Google'a. Między innymi musi instalować przeglądarkę Google Chrome i wyszukiwarkę. Inaczej sprzęt nie dostanie certyfikatu, a Google nie zezwoli na domyślną instalację pakietu Google Play Services. To jednak zalatuje monopolem i ograniczaniem wyboru uzytkownika, a regulatorzy unijni bardzo tego nie lubią.

Regulatorzy UE rozważają kolejne postępowanie antymonopolowe przeciwko firmie Google. Osoby bliskie Margrethe Vestager, kierującej regulacjami rynku w UE, twierdzą, że planuje ona ukarać Google rekordową grzywną za praktyki monopolistyczne. Mowa tu nawet o miliardach dolarów za to, że użytkownicy nie mogą łatwo zmienić wyszukiwarki na swoich urządzeniach mobilnych, a bez Google nie będą mieli dostępu do sklepu z aplikacjami. Obecnie, jeśli producent chce, by użytkownicy jego urządzeń mieli dostęp do aplikacji ze sklepu, musi serwować im cały pakiet aplikacji Google, często bez możliwości usunięcia albo chociaż ukrycia aplikacji. Zdaniem pani Vestager w ten sposób Google sztucznie umacnia swoją pozycję lidera na rynku wyszukiwarek i podnosi popularność swojej przeglądarki.

Grzywna to tylko część kary. Bardziej uciążliwy będzie wymóg, by Google zmienił wymagania dotyczące preinstalowanych na Androidzie aplikacji. Firma będzie musiała pogodzić się z tym, że nie będzie mogła wymagać obecności Chrome'a i aplikacji do wyszukiwania, albo zapewnić użytkownikom łatwą drogę do ich usunięcia bądź zmiany na inne.

Dla użytkowników to doskonała wiadomość, ale zmiana praktyk odbije się na strategii zarabiania na Androidzie. Dzięki temu, że wyszukiwarka Google jest domyślnie obecna na Androidzie, Google może oferować nam lepiej dopasowane reklamy i czerpać większe zyski. To samo dotyczy przeglądarki Chrome. Spadek przychodów może nieść za sobą pewne niekorzystne konsekwencje. Jakob Kucharczyk, działający w Computer & Communications Industry Association, twierdzi, że zagrożona jest otwartość oprogramowania. Według niego te dodatkowe pieniądze w budżecie Google pozwalają utrzymać Androida jako projekt open source i dzielić się nim z innymi producentami sprzętu. Nakaz UE może zaburzyć tę delikatną równowagę.

Na razie nie wiadomo, czy Margrethe Vestager ogłosi swoją decyzję. Powinna to zrobić przed sezonem urlopowym, ale jej plany może pokrzyżować wizyta Donalda Trumpa w Brukseli.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.