Android triumfuje na rynku tabletów, iPad stracił rozpęd, Windows wciąż niewidoczne

Android triumfuje na rynku tabletów, iPad stracił rozpęd, Windows wciąż niewidoczne03.03.2014 18:15

Wcześniej czy później musiało do tego dojść. Tak jak kilkalat temu iPhone musiało ustąpić pola chmarze telefonów zAndroidem, tak teraz ustąpił pola chmarze androidowych tabletówsam iPad. Chodzi oczywiście o łączny poziom sprzedaży urządzeńmobilnych z systemami operacyjnymi Apple'a i Google'a – jak podajeGartner w opublikowanym właśnie raporcie dotyczącym rynku tabletóww roku 2013, Android wyszedł na zdecydowane prowadzenie.

W ciągu całego 2013 roku sprzedano na świecie 195 mln tabletów.121 milionów z nich (tj. niemal 62%) stanowiły urządzenia zAndroidem. W tym samym czasie Apple zdołało sprzedać 70 milionówiPadów (tj. 36% rynku). Mimo wzrostu sprzedaży w liczbachbezwględnych (w 2012 roku sprzedano 61 mln iPadów), Cupertinooddało więc rynek producentom sprzętu z systemem Google'a –udział Jabłka w rynku tabletów wynosił wówczas 53%.

Analitycy Gartnera są przekonani, że za zmianę odpowiada zmianapostrzegania tabletów. W minionym roku przestały być onepostrzegane jako sprzęt ekskluzywny, stały się urządzeniamiwybieranymi przez masowego klienta, a ten masowy klient, patrząc napółki, widział całą gamę niedrogich tabletów z Androidem, ospecyfikacji technicznej być może nie tak wyśrubowanej jak wwypadku iPada, ale dla jego potrzeb zupełnie wystarczającej.

Sprzedaż urządzeń z Androidem napędziła jednak nie tylko ichrelatywnie niska cena, ale też rozmiar. To właśnie na tejplatformie zadebiutowały małe, 7- i 8-calowe tablety, podczas gdyApple trzymało się długo 10-calowego formatu iPada. Niespełna8-calowy iPad mini pierwszej generacji, który pojawił się na rynkudopiero w listopadzie 2012 roku, ustępował już wydajnościąpodobnych rozmiarów tabletom z Androidem, będąc przy tymodczuwalnie droższym (najtańsza wersja dostępna była w cenie 329dolarów, podczas gdy dwurdzeniowe androidowe tablety można byłokupić za niespełna 200 dolarów).

W klasyfikacji według producenta, Apple wciąż zachowuje pozycjęlidera – tu jego głównym konkurentem jest Samsung, mający w 2013roku ponad 19% rynku (rok wcześniej 7,4%). Najważniejszymikonkurentami Apple'a są jednak „pozostali”, ta androidowadrobnica, która łącznie sprzedała w zeszłym roku niemal 61 mlntabletów (31% rynku).

Oprócz Apple'a i Google'a swoją obecność na rynku tabletówpróbuje zaznaczyć Microsoft. Tabletom z Windows wciąż trudnoznaleźć uznanie szerszego grona nabywców, choć dynamika wzrostusugeruje, że w kolejnych latach może się to zmienić. Przez 2013rok urządzeń takich sprzedano nieco ponad 4 mln (tj. 2,1% rynku)podczas gdy w 2012 było ich zaledwie 1,1 mln (1% rynku). Pozostałesystemy niemal całkowicie zniknęły: w 2012 dla kategorii „Inne”przypadło niespełna 380 tys. sprzedanych sztuk (0,3% rynku), rokpóźniej już tylko nieco ponad 41 tys. (tj. poniżej 0,1% rynku).

Skuteczna rywalizacja z Androidem nie będzie łatwa ani dla Apple'a, ani dla Microsoftu. Zawarte w raporcie sugestie analityków Gartnera niezbyt przystają do obecnej polityki tych firm.I tak oto Cupertino miałoby skupić się na niższym segmencie rynku, wktórym klienci nie są zbyt przywiązani do marek. W segmenciepremium Apple jest bardzo silne, ale jednocześnie segment ten jestmało rozwojowy. Tymczasem Apple nie tylko nie wie, jak się takim klientem zająć, ale też może być po rynkowej porażce iPhone'a 5C w ogóle niechętne do dalszych eksperymentów tego typu. Z kolei Microsoft powinien zająć się budową atrakcyjnego dla użytkowników i programistów ekosystemu oprogramowania dla wszystkich urządzeń mobilnych, w miarę jak smartfony i tablety stają się kluczowymi typami urządzeń dostarczających usługi informatyczne, jednak firma znów zaczyna demonstrować, że kluczowa dla niej jest desktopowa platforma Windows.

Pozostaje mieć nadzieję, że obecne trendy rynkowe nie sprawią, że czekać nas będzie powtórka z lat 90. kiedy to system operacyjny Microsoftu niemal całkowicie zdominował rynek. Tym razem Windows zastąpiłby Android, ale konsekwencje monopolu byłyby równie szkodliwe, co w tamtych czasach.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.