Aplikacja wPunkt od Newsweeka: pomysł dobry, wykonanie mizerne

Aplikacja wPunkt od Newsweeka: pomysł dobry, wykonanie mizerne05.04.2016 15:36
Łukasz Maślanka

Redakcja polskiej edycji tygodnika Newsweek ogłosiła premierę nowej, darmowej aplikacji wPunkt. Ma to być przewodnik po informacyjnym chaosie, każdego ranka przedstawiający użytkownikowi zapowiedź tego, na co w danym dniu warto zwrócić uwagę w polityce, kulturze lub nauce. Pomysł wydaje się być dobry, ale z wykonaniem Newsweek trafił jak kulą w płot.

Newsweekowa aplikacja wPunkt, wydana na Androida oraz iOS, dostarcza informacje z następujących kategorii: "Wiadomości z kraju i ze świata, "Aktualności sportowe", "Biznes, giełda, gospodarka, finanse", "Styl życia" oraz "Wiadomości naukowe". Codziennie do aplikacji trafi kilka materiałów, które można przeglądać także bez dostępu do internetu. W aplikacji znajdziemy różne formy dziennikarskie, od newsów przez komentarze do analiz, wzbogaconych o infografiki oraz wideo. Wiadomości są dostarczane przez redakcję "Newsweeka" i niedostępne na innych łamach. Teksty nie są długie i widać, że twórcy przyjęli zasadę: im krócej, tym lepiej.

Pomysł, który przyświecał twórcom aplikacji wPunkt, jest ciekawy. Każdy zjadacz internetowego chleba dziennie otrzymuje tak dużą dawkę informacji, że trudno jest je filtrować, a jeszcze trudniej wyłuskać to, co najważniejsze, aby później sprawnie połączyć wszystkie informacje w sensowny, zrozumiały obraz świata. Dlatego aplikacja, która codziennie rano przedstawia użytkownikowi krótką i treściwą zapowiedź najważniejszych wydarzeń, mogłaby się okazać przydatna. Choćby z tego powodu, że już o poranku pozwalałby zwrócić uwagę na to, co warto wyłowić z medialnego szumu. Nie negujemy zatem idei, która wykiełkowała w redakcji polskiego Newsweeka.

Dobry pomysł to nie wszystko. Ważne jest też wykonanie, a z tym zwłaszcza w androidowej wersji aplikacji wPunkt nie jest najlepiej. Dość powiedzieć, że jej autor najpewniej nie słyszał o google'owych wytycznych Material Design. Przez to na smartfonie z Androidem program wygląda jak przybysz z zupełnie innego świata. Zapewne kojarzycie modę z lat 80.: długie, kręcone włosy, poszarpane dżinsowe kurtki, szerokie spodnie... Gdyby dziś tak ubranego człowieka zestawić z kimś, kto nosi się zgodnie z panującą obecnie modą, efekt byłby komiczny. I właśnie tak można określić wygląd aplikacji Newsweeka wPunkt w odniesieniu do typowego dziś dla Androida stylu pisania aplikacji.

W aplikacji wPunkt nie ma np. wysuwanego menu bocznego, ustawienia wysuwają się z góry ekranu tak, jak te systemowe w iOS i wyświetlają się na panelu w cukierkowym kolorze, pasującym do iOS właśnie, a nie do Androida. Wchodząc w tekst, możemy przejść do kolejnego przesuwając palcem po ekranie w lewo lub w prawo. Ale gdy cofając się dojdziemy do pierwszego tekstu na liście i chcemy wyjść do menu, po raz kolejny dotykając ekranu, okazuje się, że to niemożliwe. Do spisu wszystkich tekstów odnosi ikona strzałki, którą równie dobrze można uznać za przycisk do udostępniania, ale nic bardziej mylnego.

Przy tekstach brakuje bowiem jakichkolwiek przycisków udostępniania treści do innych aplikacji. Złośliwi powiedzą pewnie, że artykuły w aplikacji wPunkt są tak mizerne, iż jej twórcy na wszelki wypadek uniemożliwili podawanie ich dalej, na Facebooka lub Twittera. My jednak aż tak złośliwi nie jesteśmy. Dlatego zatrzymamy się przy ocenie, że w erze wszechobecnych mediów społecznościowych brak jakichkolwiek odniesień do nich w aplikacji z newsami jest jak strzał z dubeltówki we własne kolano.

Twórcy aplikacji wpadli też na pomysł, który w założeniu miał zachęcić użytkownika do czytania tego, co opublikowano na jej łamach. To Kartka z kalendarza, która przedstawia opis wydarzeń z historii, które miały miejsce w tym samym dniu, ale w poprzednich latach. Jest tu jednak haczyk: aby dotrzeć do Kartki z kalendarza, trzeba wcześniej przeczytać (choć, jak się okazało, wystarczy przewertować) wszystkie opublikowane w danym dniu tekstu. Są tacy, którzy ten pomysł nazwali gamifikacją wiadomości. My jednak pozostaniemy przy opinii, że wymuszanie aktywności na czytelniku, by w nagrodę zaoferować mu informacje możliwe do odnalezienia w setce innych źródeł (np. na Wikipedii: Android, iOS) jest nie gamifikacją, ale wymuszeniem.

Jeśli chcecie przetestować aplikację Newsweeka wPunkt, znajdziecie ją w naszej bazie programów: Android, iOS.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.