Apple, Google, Microsoft - tydzień w wielkich firmach

Miniony tydzień upłynął pod znakiem aktualizacji. Nowe wersje programów i usługi przedstawiły największe firmy - Apple, Google, a także Microsoft. W przypadku producentów pakietu Office i Google Docs można mówić o współzawodnictwie, natomiast Apple nie poddał się temu trendowi, wprowadzając aktualizację systemu i programu muzycznego. Oto krótkie podsumowanie tygodnia w wielkich firmach.

Najważniejsza wiadomość w tym tygodniu dla użytkowników systemu Snow Leopard to kolejna już aktualizacja oprogramowania. Mac OS X 10.6.4 pojawił się w poniedziałek z szeregiem poprawek i zmian. Apple zaktualizował również swój program muzyczny - iTunes - do wersji 9.2. Uaktualnienie związane jest z wprowadzeniem do sprzedaży telefonów iPhone 4. Użytkownicy iTunes ucieszą się też z przyśpieszonego wczytywania okładek albumów. Dotychczas program robił to stosunkowo wolno, zwłaszcza jeśli zapisanych mieliśmy większą liczbę materiałów. Oprócz aktualizacji ważną wiadomością było rozpoczęcie śledztwa w sprawie platformy iAd i App Store. Apple jest oskarżany o praktyki monopolistyczne i niedopuszczanie konkurencji do swojego e-sklepu.

Firma Google zaprezentowała w minionym tygodniu aktualizacje Google Docs i Google Earth. Nowa wersja aplikacji pozwalającej na przeglądanie zdjęć satelitarnych nie wywołała takiego szumu co Google Docs. Zdaniem wielu dziennikarzy i analityków Google odświeżył swój program do obróbki dokumentów online głównie z powodu Microsoftu. Firma stara się w ten sposób przekonać użytkowników, że lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z darmowego pakietu, niż wydawanie pieniędzy na Office 2010. W Google Docs pojawiła się nowa wersja edytora tekstów i arkusza kalkulacyjnego. Warto zwrócić też uwagę na pogłoski dotyczące sklepu muzycznego, jaki podobno przygotowuje Google. Nazwa może nie jest specjalnie oryginalna (Google Music), ale jeśli firmie uda się uruchomić usługę, najwięksi konkurencji, czyli iTunes i Amazon.com, mogą poczuć się zagrożeni.

Najważniejszym wydarzeniem dla firmy z Redmond było rozpoczęcie sprzedaży Office 2010 i początek wprowadzania zmian w poczcie Hotmail. Pakiet biurowy trafił do sklepów we wtorek w kilku wersjach, których wersje testowe można pobrać z naszego vortalu. Office jest obecnie najpopularniejszym programem Microsoftu, stąd też można liczyć na duże zainteresowanie jego najnowszym wydaniem. Z drugiej strony konkurencja mocno depcze firmie po piętach. Dość wspomnieć znany w Polsce pakiet OpenOffice.org czy rozwijaną przez Google aplikację webową. Microsoft zaczął też wprowadzać w tym tygodniu odświeżoną wersję poczty Hotmail. Tutaj proporcje wyglądają inaczej - to Google jest liderem na rynku, a Microsoft stara się konkurować z Gmailem. Zmiany w poczcie będą udostępniane sukcesywnie do końca tego roku. Microsoft liczy, że dzięki usprawnionej ochronie antyspamowej i nowym funkcjom (np. tworzenie albumów fotograficznych, push e-mail i współpraca z ActiveSync) zyska nowych użytkowników.

Na koniec informacje może nie najważniejsze, ale też interesujące. Niemiecka firma Nova Media zapowiedziała wprowadzenie synchronizacji Mac OS X i iOS za pośrednictwem WiFi. Usługa ma być tańsza i bardziej bezpieczna od rozwijanego przez Apple MobileMe. Ze statystyk wynika, że rynek reklam na smartfony, o który walczy Google nie będzie się rozwijał wcale tak szybko, jak przypuszczano. Na dodatek Apple nie chce dopuścić producenta Androida do swojej platformy reklamowej iAd. Z kolei Microsoft po długich bojach z polskimi fanami zapowiedział wprowadzenie usługi Xbox Live do Polski. Wprawdzie będzie ona dostępna dopiero na jesieni, ale i tak jest się z czego cieszyć.