Apple porzuca iPoda nano i shuffle. Pozostał tylko touch

Bez większego rozgłosu Apple zamknął witryny dotyczące iPoda nano oraz iPoda shuffle. Rzecznik prasowy firmy przyznał reporterom serwisu The Verge, że oba produkty oficjalnie zakończyły swój żywot. Były to dwa ostatnie iPody, które nie miały wbudowanego modułu Wi-Fi.

Dzisiaj upraszczamy linię iPodów. Składa się ona teraz z dwóch modeli iPod touch o dwukrotnie większej pojemności, których cena rozpoczyna się od 199 dolarów. Zaprzestajemy sprzedaży iPoda shuffle oraz iPoda nano, stwierdził rzecznik w przysłanym e-mailu. Wspomniany iPod touch za 199 USD to model o pojemności 32 gigabajtów. Model ze 128 gigabajtami pamięci masowej wyceniono na 299 dolarów. Modele o pojemnościach 16 i 64 gigabajtów nie są już dostępne.

Sprzedaż oryginalnego iPoda zakończono już w 2014 roku. Apple od dawna mówił, że klasyczne odtwarzacze MP3 stracą rację bytu, gdyż jego klienci coraz częściej słuchają muzyki na iPhone'ach, iPadach oraz iPodach touch. W końcu przewidywania się sprawdziły i firma nie widziała dalszego sensu w produkcji i sprzedaży odtwarzacza, który nie może łączyć się z Internetem.

Koncern już od kilku lat wyraźnie zmierzał do zakończenia linii tradycyjnych iPodów. Ostatnią znaczącą zmianą jaka zaszła w iPodzie nano było dodanie w 2012 roku modułu Bluetooth do obsługi słuchawek i głośników. Jeszcze dawniej, bo w 2010 roku zaszły istotne zmiany w iPodzie shuffle, które nastąpiły wraz z debiutem modelu 4. generacji. Przywrócono wówczas fizyczne przyciski, z których zrezygnowano w 3. generacji.

Oba odtwarzacze były obecne na rynku przez ponad 10 lat, co jest świetnym wynikiem w segmencie nowoczesnych technologii. Szybko też z rynku nie znikną. Co prawda Apple już ich nie sprzedaje, ale oba wspomniane urządzenia można bez problemu kupić w sklepach czy na aukcjach internetowych.