Apple przymyka oko na piractwo: pełne aktualizacje iLife, iWorks i Aperture dla każdego

Apple przymyka oko na piractwo: pełne aktualizacje iLife, iWorks i Aperture dla każdego26.10.2013 11:46

Towarzysząca wydaniu systemu OS X 10.9 Mavericks zmiana wpolityce cenowej Apple'a wywołała spore poruszenie nie tylko wśródużytkowników komputerów z Jabłuszkiem, ale też wśródkonkurencji. Nic dziwnego – system operacyjny za darmo, a do tegodarmowy pakiet oprogramowania biurowego i „artystycznego” donowych komputerów to coś, co odczuwalnie zwiększa wartość Macówdla użytkowników. Cupertino jednak na tym nie skończyło. Wyglądana to, że firma przymyka oko na software'owe piractwo wśród swoichklientów.Wraz z wydaniem Mavericksa, Apple obiecało dotychczasowymnabywcom pakietów iWorks i iLife, a także narzędzia dla fotografówAperture, darmowe aktualizacje do ich najnowszych wersji, dostępnychpoprzez sklep z aplikacjami Mac App Store. Cała operacja odbywa sięautomatycznie – klient sklepu skanuje dysk, wyszukujączainstalowane już oprogramowanie i proponuje powiązanie go zidentyfikatorem Apple ID, a następnie rozpoczyna proces pobierania iinstalacji nowych wersji.[img=macappstore]Jak na razie nic w tym specjalnie dziwnego nie ma. Okazuje sięjednak, że proces pobierania i instalacji nowych wersji aktywowanyjest również wtedy, kiedy Mac App Store wykryje testowe, 30-dniowewersje aplikacji, jak również wersje pirackie, pobrane np. przezBitTorrenta. W ten sposób posiadacze takich wersji w jednej chwilizostają „zalegalizowani”,otrzymując za darmo ważne licencje dla nowych wersji znalezionegopodczas skanowania dysku oprogramowania.Jednocześnie Apple porzuciłowydawanie wersji testowych – zniknęły z jego witryny strony, zktórych kiedyś można było pobrać 30-dniowe wersje testowe.Aktualizacje dla tego oprogramowania przestały być też dostępnepoprzez mechanizm Software Update w Mac App Store. Pierwsi komentatorzy nie byli zabardzo w stanie uwierzyć w celowość takiego posunięcia Apple'a –Mike Beasley z 9to5Mac pisał, że to prawdopodobnie wynik błędu zestrony firmy, zaś Aaron Souppouris z The Verge rozpaczał, żeposiadacze pirackich kopii otrzymują w zamian wersje legalne, zewszystkimi nowymi funkcjonalnościami. O tym, jak było naprawdę,dowiedzieliśmysię dopiero od Glenna Künzlera z MacTrast, który otrzymałwyjaśnienia od swoich kontaktów z Cupertino.Apple zdecydowało się otóżcałkowicie porzucić swoje dotychczasowe mechanizmy aktualizacjioprogramowania. Mavericks po odkryciu przestarzałych wersji oznaczaje jako zakup w Mac App Store, oznaczony przez Apple ID. Następniepojawia się on w historii zakupów sklepu, tak jakby użytkownikzakupił wersję aplikacji bezpośrednio ze sklepu z oprogramowaniem.W ten sposób Apple oszczędza sporo czasu, wysiłku i ruchusieciowego – wyjawił jeden z deweloperów pracujących nad nowymsystemem aktualizacji.[img=Mac-App-Store-Provisioning]Z jego słów wynika, że Applejest świadome, że umożliwia to piracenie aplikacji – ale teżnie jest to dla Cupertino specjalnie istotna sprawa. Wierzymy,że nasi użytkownicy są uczciwi, nawet jeśli jest to daremna wiara– stwierdził informatorGlenna Künzlera.W czasach, gdy inni producenciwłasnościowego oprogramowania robią co mogą, by utrudnić życielegalnym użytkownikom rozmaitymi mechanizmami kodów i zdalnychaktywacji, podejście bazujące na zaufaniu może zaskakiwać. Nadłuższą metę jednak Apple może na tym tylko PR-owo zyskać,umacniając swój wizerunek jako dostawcy rozwiązań, którepodobają się ludziom.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.