Apple przyznaje, że celowo spowalnia iPhone'y

Apple przyznaje, że celowo spowalnia iPhone'y21.12.2017 12:36

Od niedawna, a głównie od czasu wydania iOS-a 11 użytkownicy regularnie skarżą się na kiepskie działanie swoich iPhone'ów, w szczególności starszych modeli, które dostały do niego aktualizację. Problemem jest nie tylko stabilność, ale także wyraźnie wolniejsza praca. Apple przyznało właśnie, że to nie złudzenie, tylko celowy zabieg – niezbędny, by maksymalnie wydłużyć żywotność urządzenia.

Wyjaśnienia pojawiły się na łamach serwisu TechCrunch, a pochodzą wprost z oświadczenia, które uzyskano od Apple. Firma przyznaje, że spowolnienie starszych modeli jest celowe oraz, jak zresztą przypuszczano wcześniej, w teorii wynika wyłącznie z konieczności dbania o starzejące się akumulatory. W tym przypadku problemem jest nagłe zapotrzebowanie na energię, gdy procesor chce działać z najwyższym możliwym taktowaniem.

Naszym celem jest dostarczanie klientom najlepszych wrażeń z użytkowania, do czego zalicza się ogólna wydajność i przedłużanie życia naszych urządzeń. Litowo-jonowe akumulatory są mniej zdolne do szybkiego zapewnienia maksymalnego napięcia w zimnym otoczeniu, przy niskim poziomie naładowania oraz kiedy z czasem się starzeją, co może spowodować nieoczekiwane wyłączenie urządzenia, dla ochrony jego elektronicznych komponentów.

Skutki są więc widoczne natychmiast – sztuczne ograniczenie mocy procesora właśnie wtedy, kiedy potrzeba jej jak najwięcej w jak najkrótszym czasie, wymiernie odbijają się choćby na czasie uruchamiania aplikacji, co z pewnością może być frustrujące. W końcu mamy w ręku na przykład iPhone'a 6s – topowy model sprzed dwóch lat, którego wydajność, za sprawą sztucznego ograniczenia, sporo odbiega teraz od maksymalnej i choćby aparat fotograficzny potrafi się w nim uruchamiać od 5 do 10 sekund.

W ubiegłym roku udostępniliśmy funkcję dla iPhone'a 6, iPhone'a 6s oraz iPhone'a SE, która upłynnia nagłe zapotrzebowania na napięcie, by w ten sposób zapobiec nieoczekiwanemu wyłączeniu urządzenia w niekorzystnych warunkach. Teraz rozszerzamy tę funkcję także dla iPhone'a 7 z iOS-em 11.2 i planujemy dodawać ją do kolejnych urządzeń w przyszłości.

Jak widać, Apple planuje iść tą ścieżką dalej, sugerując się przy tym oczywiście wyłącznie dobrem użytkownika, oczekującego możliwe długiej pracy swojego urządzenia. W konsekwencji osoby, które rok temu zdecydowały się na zakup najwydajniejszego wówczas iPhone'a 7, od teraz muszą pogodzić się z jego wyraźnym spadkiem wydajności lub wymienić akumulator na nowy, bo ten przecież zdążył się na tyle zużyć, że nie pozwoli na pracę na maksymalnych obrotach smartfonowi, który w dniu premiery (z grubsza rok temu) kosztował ponad 3 tysiące złotych.

Całość nadal pozostaje oczywiście kontrowersyjna. Pomijając nawet, czy o roczne akumulatory w iPhone'ach rzeczywiście należy zadbać w taki sposób, jak robi to Apple, użytkownicy nie przestają się zastanawiać, czy nie jest to wyłącznie zabieg mający zmusić ich do zakupu nowego telefonu, a przynajmniej wymiany akumulatora, co znając cennik usług w oficjalnych serwisach Apple, może stanowić kolejny argument do rozważenia zakupu zupełnie nowego urządzenia.

iPhone X: najwydajniejszy obecnie smartfon Apple za 5 tysięcy złotych, najpewniej dokładnie za rok zostanie celowo spowolniony – naturalnie wyłącznie z dbałości o akumulator
iPhone X: najwydajniejszy obecnie smartfon Apple za 5 tysięcy złotych, najpewniej dokładnie za rok zostanie celowo spowolniony – naturalnie wyłącznie z dbałości o akumulator

W końcu większość szczęśliwych dotychczas posiadaczy smartfonów z logo nadgryzionego jabłka może zauważyć problem dopiero z czasem i nie przypisać go do udostępnienia nowej funkcji dbającej o akumulator, ale uznać, że telefon zestarzał się na tyle, iż istotnie konieczna jest wymiana na nowszy model. Co więcej – jeśli ktoś to zrobi, rzeczywiście zauważy sporą różnicę, co utwierdzi go w przekonaniu, że dobrze wydał pieniądze: nowe urządzenie nie tylko nie będzie przez pierwszy rok ograniczane przez oprogramowanie, ale także zaoferuje wydajniejsze podzespoły, więc siłą rzeczy skok wydajności będzie wyraźny.

Na koniec warto rozważyć inne rozwiązania tego samego problemu. Jeśli roczne akumulatory w iPhone'ach rzeczywiście nie są w stanie zapewnić odpowiednich parametrów pracy i trzeba o nie zadbać poprzez założenie programowego ograniczenia, być może wypadałoby informować o tym użytkownika stosownymi komunikatami w iOS-ie, zaś agresywność działania ogranicznika nieco zmniejszyć. W Internecie pojawiają się również w zasadzie dość niespodziewane opinie, że gdyby Apple zajęło się problemem bez oficjalnych oświadczeń, sprawa nie uzyskałaby aż tak negatywnego rozgłosu, co byłoby dla firmy korzystniejszą opcją.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.