Wielu użytkowników iPhone’ów skarży się, że wraz z wydaniem nowych wersji iOS-a, ich smartfon zaczyna zwalniać. Najbardziej odczuwalne ma to być na urządzeniach, które miały premierę 2-3 lata wcześniej, co według wielu ma zachęcić do kupna nowego iPhone’a. W Internecie pojawiła się równie interesująca relacja – użytkownik wymienił akumulator w starym iPhonie i zyskał dłuższy czas pracy, a także… skok wydajności.
Na Reddicie został opublikowany wpis, którego autorem jest właściciel iPhone’a 6s. Zauważył on, że w ciągu ostatnich tygodni jego smartfon odczuwalnie zwolnił. Pierwsze podejrzenia padły na iOS-a 11 – nie dość, że system został wydany w niedopracowanej wersji, to jeszcze zgadzałoby się to z teoriami o celowym zwalnianiu pracy starszych urządzeń przez Apple. Użytkownik postanowił jednak sprawdzić innego iPhone’a, który mimo posiadania nowej wersji iOS-a działał znacznie sprawniej.
Rozwiązanie okazało się dość nietypowe. Akumulator w iPhonie 6s miał już około 20% zużycia, więc podjęta została decyzja o jego wymianie. Po włożeniu nowego akumulatora, smartfon nie tylko mógł ponownie pochwalić się lepszym czasem pracy na jednym ładowaniu, ale zaczął działać równie sprawnie jak wcześniej.
Owszem mogłyby to być wyłącznie subiektywne odczucia użytkownika. Zostały ono jednak potwierdzone z wykorzystaniem aplikacji Geekbench, testującej wydajność smartfona. Przed wymianą akumulatora, iPhone 6s osiągał wynik 1466 punktów dla pojedynczego rdzenia i 2512 dla wszystkich rdzeni. Osiągi odbiegały od średniej generowanej przez opisywany model smartfona Apple. Drugi test z kolei został przeprowadzony już z nowym akumulatorem – 2526 oraz 4456 punktów. Wyraźnie widać, duży skok osiągów – iPhone 6s ponownie ma wyniki jak w dniu wyjęcia z pudełka.
Jeśli więc Twój iPhone nagle zwolnił, to zanim zaczniemy narzekać na nową wersją iOS i sztuczne postarzanie produktów, warto sprawdzić akumulator. Warto dodać, że nie jest to odosobniony przypadek. Pod wpisem pojawiło się dużo komentarzy, w których właściciele iPhone’ów również dostrzegli powrót do wcześniejszej szybkości działania, gdy wymienili akumulator, ale...
Co ciekawe, problem ma dotyczyć iPhone’a 6s – nowsze modele mają nie być dotknięte tą wadą. Spowodowane jest to przez wcześniejsze problemy 6s z akumulatorem, które zostały naprawione wraz z aktualizacją iOS 10.2.1. Głównym winowajcą miał być procesor, który zbytnio obciążał akumulator – Apple w aktualizacji wprowadziło zmiany w dynamicznym maksymalnym taktowaniu, by zmniejszyć zużycie energii. Nowsze iPhone’y, w których zastosowano procesor Apple A10 lub A11, czyli układy posiadające dodatkową parę energooszczędnych rdzeni, mają być wolne od problemu zbyt dużego drenowania akumulatora. Najwidoczniej w iPhonie 6s, procesor Apple A9 ma „zakładane kajdanki”, gdy akumulator jest zbyt słaby. Kajdanki są na tyle mocne, że wydajność odczuwalnie spada.
