Ataków dla okupu coraz więcej. Hakerów zachęca brak konsekwencji

Ataków dla okupu coraz więcej. Hakerów zachęca brak konsekwencji06.05.2015 17:39

Podczas tegorocznej konferencji RSA padły słowa, które mogą bardzo celnie przewidywać najbliższą przyszłość szkodliwego oprogramowania. Uwagami na ten temat podzielił się David Martin z ESET, który stwierdził, że ataki polegające na szyfrowaniu danych ofiary dla okupu, staną się wkrótce dominantą wśród ataków. Jednocześnie coraz trudniej będzie z nimi walczyć.

David Martin zauważa dwie przyczyny takiego stanu rzeczy. Pierwszą z nich jest fakt, że stworzenie skutecznego oprogramowania, które szyfruje pliki użytkownika dla okupu to koszt około 10 tysięcy dolarów. W stosunku do korzyści finansowych, jakie może przynieść atak twórcom oprogramowania, jest to dość niewiele. Niemniej, według Martina, wysokość wykupu będzie sukcesywnie... maleć.

Ma się tak dziać, gdyż zarówno korporacje jak i organy ścigania nie będą wykazywać zainteresowania działalnością, która nie generuje spektakularnych szkód. Ponadto istnieje prawdopodobieństwo, że gdy okup będzie niższy, użytkownicy częściej będą go uiszczać.

Wypowiedź skomentował Artiom Baranow, analityk z rosyjskiego oddziału ESET. Potwierdza on, że ransomware stanowi coraz częstszy problem i istnieje duże prawdopodobieństwo, że jego popularność będzie się nasilać. Dla większości programów antywirusowych unieszkodliwienie tego typu programów nie stanowi problemu, jednak aktualne wersje np. FileCodera są odporne na próby odszyfrowania. W przypadku ataku, użytkownik niezabezpieczonego komputera ma zatem trzy możliwości: przywrócenie kopii zapasowej, opłacenie okupu lub utratę danych.

Według Baranowa priorytetem dla autorów szkodliwego oprogramowania jest aktualnie minimalizowanie ryzyka poniesienia odpowiedzialności. To rośnie, gdy igra się na przykład z wielkimi korporacjami lub instytucjami państwowymi. Eksperci z ESET są zatem zgodni – kończą się czasy spektakularnych ataków, nadchodzi okres drobnych wymuszeń, którymi nie zainteresują się wielcy tego świata.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.