Autostrada A1 i A4 bez kolejek do "bramek" dzięki aplikacji. Autopay zwiększa zasięg

Dobre wieści dla wszystkich kierowców, którzy w wakacje zamierzają podróżować autostradą A1 oraz A4. Testy automatycznego pobierania opłat za przejazd z pomocą aplikacji Autopay, które rozpoczęły się w ubiegłe wakacje, dobiegły już końca i potwierdziły przydatność takiego rozwiązania. W efekcie, począwszy od 1 lipca 2019 roku, system znacznie zwiększy swój zasięg.

W przypadku autostrady A1, dzięki aplikacji za przejazd będzie można automatycznie zapłacić na wszystkich "bramkach" na placach poboru opłat między Toruniem a Gdańskiem, czyli łącznie w 12 miejscach. Place poboru opłat zlokalizowane są w miejscowościach Rusocin, Stanisławie, Swarożyn, Pelplin, Kopytkowo, Warlubie, Nowe Marzy, Grudziądz, Lisewo, Turzno, Lubicz oraz Nowa Wieś.

Podczas etapu pilotażowego, automatyzacja opłat była możliwa tylko w kilku miejscach. Kierowcy, którzy poruszali się wybranymi odcinkami bez obsługi tego rozwiązania, musieli się więc liczyć z uiszczaniem opłat w standardowy sposób. Rozszerzenie dostępności na wszystkie punkty poboru opłat ma przynieść wymierną korzyść szczególnie podczas wakacji.

Prognozuje się, że zwiększy to liczbę obsługiwanych samochodów z 200 do nawet 600 w ciągu godziny. To dobre wieści szczególnie dla osób mieszkających na południu kraju, które wybierają się samochodem nad morze – autostrada A1 to jedna z najczęściej wybieranych w tym okresie tras.

Jak podaje Blue Media, docelowo na autostradzie A1 będą dostępne w bramki przeznaczone wyłącznie do wnoszenia opłat przy pomocy aplikacji, co powinno jeszcze bardziej usprawnić ruch.

Aby skorzystać z opcji automatycznego pobierania opłat za przejazd autostradą, należy pobrać aplikację Autopay (jest dostępna w naszym katalogu na Androida oraz iOS-a), a następnie założyć nowe konto użytkownika. Tutaj konieczne jest podanie danych karty kredytowej, z której będą pobierane środki oraz wprowadzenie danych pojazdu.

Podczas korzystania z autostrady można się kierować do dowolnej bramki – system od lipca będzie bowiem aktywny w każdej z nich. Po podjechaniu do szlabanu, system odczytuje numer rejestracyjny pojazdu i jeśli zostanie rozpoznany, szlaban podniesie się. Opłata zostanie pobrana po wyjechaniu z danego odcinka autostrady i będzie taka sama, jak w przypadku tradycyjnych metod płatności.

- Wygoda płatności i oszczędność czasu jest fundamentem naszej usługi Autopay – komentuje Miłosz Kurzawski z Blue Media. - Podczas podróży nie trzeba uruchamiać aplikacji, nie trzeba nawet mieć przy sobie telefonu, na który została pobrana aplikacja. Użytkownicy Autopay przejeżdżają automatycznie przez bramki, co jest gigantyczną oszczędnością czasu w trakcie weekendów czy wzmożonego sezonu turystycznego, gdy kierowcy stoją w kilometrowych kolejkach.

Co interesujące, obsługa aplikacji Autopay pojawi się także na autostradzie A4, w tym przypadku na odcinku Katowice-Kraków. W tym przypadku także jest mowa o wdrożeniu w lipcu, ale najprawdopodobniej nie od pierwszego dnia.

W dłuższej perspektywie celem twórców Autopay jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Według prognoz, do 2025 roku uda się ją zredukować o 100 mln kilogramów, między innymi dzięki ograniczeniu korków do "bramek" na autostradach.

Autopay możecie pobrać za pośrednictwem naszego katalogu aplikacji.