Azjatyccy dostawcy nie widzą korzyści w darmowym Windows 10

Azjatyccy dostawcy nie widzą korzyści w darmowym Windows 1023.01.2015 15:37

Słynny ekonomista Milton Friedman powiadał, że *nie ma darmowychobiadów – za wszystko trzeba płacić. *Jakto się ma do zapowiedzianego przez Microsoft rozdawania za darmo licencji na Windows 10 wszystkim posiadaczom licencji na Windows 7 iWindows 8.1? Tego wyjaśnić nie sposób, bo tak naprawdę nie bardzowiadomo, co oznacza darmowość w erze Windows-jako-Usługi. Wiadomo, żeludzie lubią „darmochę”, ale czy polubią ją na tyle, bykupić nowe komputery? W tej kwestii azjatyccy producenci sprzętupozostają pesymistami.

Dostawcy komponentów do laptopówmówią, że dla branży PC będzie to jednak kolejny ciężki rok.Rozdawanie „za darmo” licencji na nowe Windows niepobudzi zainteresowania nowymi komputerami przenośnymi, zarówno wśródklientów indywidualnych jak i biznesowych – twierdzą anonimoweźródła branżowego serwisu OEM-ów, tajwańskiego DigiTimes.

W ocenie tej nie ma nic dziwnego.Nawet wśród entuzjastów, zainteresowanych Windows 10 jako takim ,perspektywy sprzedażowe wyglądają kiepsko. Jeśli „dziesiątka”okaże się systemem tak rewelacyjnym, jak obiecuje Microsoft,pozwalającym „wycisnąć” z posiadanego sprzętu znaczniewięcej niż dotąd, to po co kupować nowe laptopy, skoro stare, dziękidarmowej aktualizacji nagle nabiorą nowych możliwości?

Z kolei wśród tak zwanychzwykłych użytkowników zainteresowanie zaktualizowaniempreinstalowanego na komputerze systemu jest skromne – pomimotego, że Windows 8/8.1 jest już dostępne na rynku od dłuższego czasu,wciąż większość osób korzysta z Windows 7, a około 10% trzyma siępozbawionego jakiegokolwiek wsparcia Windows XP. Takich klientówmożna byłoby zachęcić do kupienia nowego, odczuwalnie lepszegosprzętu z Windows 10, jednak problem w tym, że nie są oni tymspecjalnie zainteresowani. Z badań konsumenckich wynika, że wymianalaptopa przestała być priorytetem, ludzie wolą kupić sobie nowy,lepszy smartfon czy tablet.

Dlatego też dostawcy komponentówsceptycznie patrzą na te wszystkie innowacje na rynku PC, takie jakultracieńkie laptopy czy urządzenia konwertowalne 2-w-1. W 2015 rokuszerszym zainteresowaniem mają cieszyć się tylko nowe laptopy Apple,a pozostałym producentom pozostanie zarabianie na skromnych marżachniedrogich laptopów z Windows.

Znany autor literaturyinformatycznej i konsultant biznesowy Adrian Kingsley-Hughes uważa,że kurs Microsoftu na Windows-jako-Usługę i rezygnacja z tradycyjnychcykli aktualizacji systemu to w praktyce pozostawienie producentówsprzętu na lodzie – teraz stracą nawet ten okres żniw, jakinastępował po wydaniu nowego Windows. Wielcy gracze jakoś to zniosą,ale mniejszym producentom może być trudno. Dni kupowania nowychpecetów czy drogich systemów operacyjnych się kończą, konsumenci majądziś po prostu zbyt wiele innych atrakcyjnych zabawek, na którefajniej jest wydawać pieniądze.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.