Battlefield 1: chcesz 60 klatek na konsolach, graj w rozdzielczości niższej niż na ZX Spectrum

Jutro odbędzie się oficjalna premiera Battlefielda 1, przenoszącego nas do czasów I wojny światowej. Niektórzy mają już dostęp do najnowszej odsłony strzelanki ze studia DICE, w zamian jednak muszą liczyć się z możliwymi błędami. Jeden błąd zasługuje na szczególną uwagę – w celu utrzymania 60 klatek na sekundę na PlayStation 4, gra skalowana jest do rozdzielczości 160×90 pikseli.

Xbox One i PlayStation 4 wydajnościowo nie zachwycały już w dniu premiery. Producenci gier muszą się naprawdę postarać by wycisnąć z konsol wszystkie soki i zapewnić jakość obrazu zbliżoną do tego oferowanego przez PC. Twórcy Battlefielda 1 zdecydowali się na dynamiczne skalowanie rozdzielczości, co miało zapewnić osiągnięcie 60 klatek na sekundę.

Użytkownik Reddita – 12thedata12 zauważył, że Battlefield 1 naprawdę stara się utrzymać płynną animację. Opublikował on zrzuty ekranu z PlayStation 4, najnowsza odsłona Battlefielda by zapewnić 60 klatek na sekundę, uruchomiła się w rozdzielczości 160×90 pikseli. To nie żart, właśnie tak niska rozdzielczość była potrzebna, by utrzymać płynną animację.

Przypomnijmy, że komputer ZX Spectrum, który na rynku pojawił się w 1982 roku, posiadał ekran o rozdzielczości 256×192 piksele. Natomiast Battlefielda 1, produkcja mająca zachwycać oprawą graficzną, jeszcze w 2016 roku potrafi uruchomić się w znacznie niższej rozdzielczości. Dodatkowo, mimo zastosowania dynamicznego skalowania obrazu, przy bardziej złożonych scenach, liczba klatek potrafi spaść do 30.

Oczywiście nie jest to zabieg zamierzony przez DICE. Twórcy już pracują nad rozwiązaniem tego błędu i odpowiednia aktualizacja powinna szybko się pojawić. Trochę to niepokojące, że tak poważnego niedociągnięcia nie wyeliminowano podczas testów. Mamy nadzieję, że cała produkcja w dniu oficjalnej premiery będzie grywalna.