Big Brother w środku Krakowa

Jak informujeportal Radia RMF FM, dzisiaj w centrum Krakowa doszło dospektakularnego zdarzenia. Na rogu ulic Karmelickiej i Krupniczej,znajdujących się niemalże w centrum miasta, na wielkim telebimietłumy przechodniów miały okazję oglądać niecodzienny widok.Dzisiejszego przedpołudnia zamiast reklam, ukazujący się obrazprzedstawiał lokal mieszkalny, a w nim niczego nie domyślającą się- jak zdawać by się mogło na początku - młodą kobietę. "Bohaterka" całego przedstawienia zdążyła ubrać się, przygotowaćsobie kawę i przyjąć w gościnę koleżankę oraz osobnika płcimęskiej. Jakby tego wszystkiego było mało, u dołu ekranu przewijałsię napis: "Uwaga! To jest obraz z prawdziwego mieszkania!Włamaliśmy się do niego przez Internet na znak protestu przeciwkołamaniu prawa do prywatności! Chcesz być następny?", a w roguczerwone logo: Haker TV. Komentarzom wśród gapiów zdawać się niebyło końca. Po blisko czterech godzinach, reporterom Radia RMF udało siędotrzeć do lokatorki obserwowanego mieszkania. W wywiadzie dla RMFFM ujawniły, iż wiedziały o całej akcji i na udział w niej zgodziłysię dobrowolnie. Całe przedstawienie zakończyło się kołopołudnia. Jak się później okazało, wydarzenia na ekranie w centrum miastabyły czystą prowokacją ze strony RMF. Sami naruszając czyjąśprywatność chcieli zwrócić uwagę na nagminnie nasilające sięzjawisko łamania prawa do prywatności w naszym kraju, ale czykilkugodzinna transmisja z nad wejścia do Teatru Bagatela odniesiejakikolwiek skutek?