Smartfony BlackBerry przez lata znane były z tego, że służą przede wszystkim do komunikacji. Najbardziej charakterystyczne modele były wyposażone w klawiaturą sprzętową. Ostatni flagowiec tego producenta był w pełni dotykowy, ale jeśli ktoś tęskni do starych czasów (i systemu BlackBerry 7) powinien przyjrzeć się modelowi BlackBerry 9720. Smartfon nie jest jednak nudnym, czarnym BlackBerry, który będzie pasował do garnituru — można będzie go kupić w kilku kolorach.
BlackBerry 9720 został zaprojektowany z myślą o komunikacji. Jest promowany raczej jako smartfon „na start” oraz dobra alternatywa dla tańszych urządzeń z Androidem lub Windows Phone, ale powinien zadowolić także miłośników tradycji BlackBerry i dobrej jakości klawiatur sprzętowych w stylu BlackBerry Curve. Zainstalowany na nim został zaktualizowany do wersji 7.1 system BlackBerry 7 OS ze stycznia, który wprowadza między innymi możliwość odblokowania urządzenia gestem, włączenie aparatu na zablokowanym urządzeniu, dzwonienie przez WiFi, funkcja udostępniania Internetu przez HotSpot WiFi lub USB czy BlackBerry Device Analyzer — wbudowane narzędzie diagnostyczne dla telefonu. Ciekawostką jest możliwość szybkiego publikowania treści na wielu serwisach społecznościowych jednocześnie.
Smartfon został wyposażony w typowy dla urządzeń tego producenta dotykowy ekran o przekątnej mierzącej 2,8 cala (480×360, 214ppi), ale producent nie zapomniał o ułatwiającym nawigację trackpadzie. Z tyłu znajdziemy 5-megapikselowy aparat. Ponadto, znajdziemy tu radio FM i charakterystyczny przycisk uruchamiający BlackBerry Messengera. Nie zabrakło także cenionych funkcji przeznaczonych dla biznesu. Rozmiaru baterii producent nie podał, ale smartfon powinien wytrzymać na jednym ładowaniu długo.
Urządzenie trafi na rynek za kilka tygodni. BlackBerry 9720 będzie można kupić w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie. Jego ceny jeszcze nie znamy, ale jako że ma starszy system i niezbyt imponującą specyfikację, nie będzie to drogie urządzenie.