Błąd w procesorze bezpieczeństwa AMD pozwala na atak złośliwym certyfikatem

Błąd w procesorze bezpieczeństwa AMD pozwala na atak złośliwym certyfikatem08.01.2018 11:51

Inżynierowie Google mieli nosa, ostrzegającprzed nie tylko przed błędami w mechanizmach zdalnego zarządzaniakomputerem Intela, ale też przed analogicznymi własnościowymirozwiązaniami na platformie AMD. W październiku zeszłego rokuprezentując swoje minimalne linuksowe firmware NERF mówili – niewierzcie we wszystko, co przeczytaliście o Ryzenie. A terazokazuje się, że AMD Platform Security Processor (PSP) podatny jestna błąd przepełnienia bufora, pozwalający napastnikowi nawykonanie na nim własnego kodu i wydobycie przechowywanych tamdanych.

PSP to niezależny koprocesor bezpieczeństwa z rdzeniem ARM,zawierający własną pamięć operacyjną, odizolowaną nieulotnąpamięć do przechowywania wrażliwych danych, silnikkryptograficzny, kontroler zasobów sprzętowych komputera i osadzonąw krzemie logikę do kontroli rozruchu platformy x86. Działa na nimjego własny system operacyjny i podobnie jak w wypadku IntelManagement Engine, jego istnienie budzi obawy tych, którzy noszączapeczki z folii aluminiowej i twierdzą, jakoby służbywywiadowcze mocarstw włamywały się do komputerów za pomocąnieznanych nikomu innemu exploitów.

W grudniu AMD ogłosiło, że wychodzi naprzeciw postulatomspołeczności i pozwala z poziomu ustawień UEFI/BIOS wyłączyćPSP w swojej platformie AM4 (na której działają Ryzeny). Wybranona to dobry dla wizerunku firmy moment – wszyscy rozmawiali oodkrytych przez rosyjskich badaczy lukach w Intel Management Engine(ME), a Intel zamiast zaoferować możliwość łatwego wyłączeniatego mechanizmu, po prostu wydał łatki.

Niestety nie dowiedzieliśmy się, co faktycznie robi takieprzełączenie ustawienia i w którym momencie po uruchomieniusystemu zaczyna być brane pod uwagę. W najlepszym wypadku PSP jestwciąż aktywne i ma kontrolę nad komputerem do momentu załadowaniaBIOS-u. W najgorszym wypadku wciąż aktywne i potencjalnie groźnePSP po prostu przestaje „rozmawiać” z BIOS-em. Niestety, z tegoco piszą inżynierowie firmy ASRock wynika,że wprowadzona do ustawień UEFI opcja po prostu wyłącza sterownikPSP. Czy PSP przejmuje się tym wyłączeniem? A to już zupełnieinna kwestia – koprocesor bezpieczeństwa ma taką pozycję warchitekturze sprzętowej, że może po prostu zignorować wyłączniki powiedzieć użytkownikowi, że przełącznik działa. Jako żenikt poza producentem nie ma dostępu do kodu źródłowego,bezpieczeństwo zostaje sprowadzone do zaufania.

A teraz Cfir Cohen, badacz z Google Cloud Security Team,zademonstrował pierwszą podatność tkwiącą w Platform SecurityProcessorze. Korzystając z metod statycznej analizy kodu, odkryłbłąd w funkcji EkCheckCurrentCert. Jak wyjaśnia w swoim mailuna liście dyskusyjnej Full Disclosure dowodzi, że odpowiedniospreparowany certyfikat, przedstawiony procesorowi PSP, pozwalaprzepełnić bufor ze względu na brak sprawdzania zakresu.

Choć zabrzmi to paradoksalnie, nic więcej nie potrzeba, abyuruchomić własny kod na procesorze, który nazwano procesorembezpieczeństwa platformy. Cfir Cohen wyjaśnia, że w środowiskuPSP nie zastosowano żadnych technik neutralizacji exploitów, takichjak bity NX, randomizacja przestrzeni adresowej czy ciasteczka stosu.

Podatność została odkryta pod koniec września zeszłego roku iodpowiedzialnie przekazana do AMD Security Team. 7 grudnia ukończonoprace nad łatką. AMD pracuje nad jej przekazaniem partnerom, którzypoprzez aktualizację firmware dostarczą ją użytkownikom. Niestetyjak do tej pory aktualizacje takie się nie pojawiły.

Fani AMD słusznie zauważają, że odkryta w PSP podatność niejest tego samego kalibru, co w wypadku podatności w Intel ManagementEngine, wymaga bowiem lokalnego dostępu do maszyny. Z drugiej jednakstrony widać tu nadmierny optymizm i brak zrozumienia zagrożeń zestrony szpiegostwa przemysłowego. Musimy zakładać, że napastnikna jakimś etapie będzie miał dostęp do maszyny, nawet jeszczeprzed jej dostarczeniem do klienta. Jeśli jest w stanieprzeprogramować PSP, zainstalować na nim swój własny rootkit,ofiara nigdy się nie dowie, że działa na maszynie niegodnejzaufania.

Dlatego tak słuszne są ostrzeżenia twórców coreboota: obecnastruktura UEFI służy tylko temu, aby producenci zachowali kontrolęnad użytkownikiem. Niestety nikłe szanse, że w dostępnym nasklepowych półkach sprzęcie zobaczymy wolne i otwarte rozwiązaniatakie jak coreboot. Google własnymi siłami na swoich serwerach możewdrażać minimalny linuksowy system rozruchowy NERF, ale większośćz nas skazana jest po prostu na zaufanie producentowi – czy toIntelowi, czy AMD.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.