Bojownicy o tolerancję wytaczają działa przeciwko Gitowi. Nie podoba im się gałąź master

Bojownicy o tolerancję wytaczają działa przeciwko Gitowi. Nie podoba im się gałąź master13.06.2020 14:52

Programista Scott Hanselman domaga się zmiany nazwy głównej gałęzi Gita z master na inną. Dlaczego? Bo obecna nomenklatura jego zdaniem budzi konotacje z niewolnictwem. Hanselman powołuje się na rekomendację Internet Engineering Task Force (IETF), niedochodowej organizacji zajmującej się standaryzacją internetu, która dostrzegła problem już w 2018 roku.

"Master-slave jest metaforą opresyjną" – czytamy w manifeście IETF. "Jest też niedokładna zarówno pod względem technicznym, jak i historycznym – żali się organizacja. Przytacza przy tym werdykt OAAC (Biuro Działań Afirmatywnych w Los Angeles), które sugeruje lokalnym przedsiębiorcom, aby porzucić terminy master i slave w programowaniu. Zwraca też uwagę, że od co najmniej kilku lat określenia te nie występują w żadnych dokumentach IEEE.

Jednym z bezpośrednich dowodów na niepoprawność terminów master i slave ma być publikacja psychologa Jamesa McClellanda o wymownym tytule "Potrzebujemy lepszych metafor". Autor zauważa, że w systemie DNS serwer slave może odmówić transferu strefy, więc nie należy postrzegać go dosłownie jako niewolnika (ang. slave). Tymczasem historia, jak twierdzi McClelland, udowadnia, że pan (ang. master) musiał wielokrotnie abdykować przed poddanymi.

Temat, jak widać, nie jest nowy. Ale najpewniej za sprawą napiętej sytuacji rasowej w USA wraca na piedestał. Tymczasem warto zauważyć, że IETF ongiś domagało się likwidacji nie tylko terminów master i slave, ale także czarna i biała lista. Przed paroma dniami taką właśnie decyzję podjął Google, a mianowicie nakazał programistom mówić o liście zakazanej oraz dozwolonej.

Idąc za ciosem, Hanselman chce zastąpienia gałęzi master gałęzią main bądź latest. Argumentuje, że zwłaszcza pierwsza z wymienionych nazw stanowi świetny zamiennik, gdyż zaczyna się tymi samymi literami co pierwowzór, dzięki czemu pozostanie intuicyjnym wyborem dla osób stosujących automatyczne uzupełnianie. Co warte odnotowania, niniejszy postulat wywołał na blogu programisty spore poruszenie. Ale zdania wśród komentujących są podzielone.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.