Booking.com zhakowany przez wywiad USA. Serwis nie przyznał się do ataku

Booking.com zhakowany przez wywiad USA. Serwis nie przyznał się do ataku13.11.2021 12:54
Siedziba Booking.com
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Artykuł sponsorowany

Premiera książki "De Machine: In de ban van Booking.com" mogła wstrząsnąć użytkownikami znanego serwisu do rezerwacji hoteli i apartamentów. Jej autorzy ujawnili atak na platformę, którego miała dokonać amerykańska agencja wywiadowcza.

Serwis ArsTechnica powołuje się na autorów dzieła znanego na amerykańskim rynku jako The Machine: Under the Spell of Booking.com. Trzej dziennikarze z holenderskiej gazety krajowej NRC - Stijn Bronzwaer, Merijn Rengers i Joris Kooiman, przytaczają szczegóły przeprowadzonego ataku i podają powody, dla którego platforma nigdy się do niego nie przyznała.

Amerykański wywiad na tropie

Zgodnie ze śledztwem przeprowadzonym przez twórców książki, do ataku miało dojść jeszcze w 2016 roku. Wtedy właśnie haker, który miał pracować dla amerykańskiej agencji wywiadowczej włamał się do serwerów Booking.com. Jego celem były dane użytkowników mających powiązania z Bliskim Wschodem.

Po wykryciu naruszenia zabezpieczeń, Booking.com podjął decyzję o skontaktowaniu się z holenderską służbą wywiadowczą, znaną jako AIVD. Co jednak najważniejsze, firma nie powiadomiła klientów, których miał dotyczyć problem. Nie zadecydowała także o przekazaniu informacji o problemach holenderskiemu organowi ochrony danych.

Tego rodzaju decyzja miała zostać podjęta za radą radcy prawnego platformy. Jego zdaniem Booking.com nie był do tego prawnie zobowiązany, ponieważ nie uzyskano dostępu do żadnych wrażliwych lub finansowych informacji zarejestrowanych użytkowników.

Skala wycieku

Dane, które miał pozyskać haker, były związane ze szczegółami rezerwacji hotelowych dokonanych w krajach Bliskiego Wschodu. Włamywacza interesowały głównie podróże do takich krajów jak Arabia Saudyjska, Katar czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Ujawnione dane dotyczyły nazwisk klientów Booking.com oraz ich planów podróży. Kwestią sporną dla użytkowników może być to, czy ich plany podróży można uznać za dane wrażliwe.

Po publikacji książki Booking.com wydał oświadczenie, w którym przekazał, że nie ma prawnego obowiązku ujawnienia tego rodzaju naruszenia systemów. W oświadczeniu urzędnicy firmy podali, że potwierdzono, iż nie uzyskano dostępu do żadnych informacji wrażliwych ani finansowych.

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.