Brother DCP-J140W — po cięciach w budżecie

Brother DCP-J140W — po cięciach w budżecie15.11.2012 16:27
Marcin Paterek

Urządzeń wielofunkcyjnych jest na rynku bez liku, a silna konkurencja spowodowała, że na skaner, drukarkę i kopiarkę zamknięte w jednej obudowie może pozwolić już sobie niemal każdy z nas. Do tej kategorii sprzętu należy również Brother DCP-J140W — jeden z najtańszych modeli w ofercie tego producenta.

Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu sprzętu z pudełka jest pozytywne — masywna konstrukcja waży blisko 7 kilogramów, ale wygląda dość gustownie i nie zajmuje przy tym całego blatu biurka (jej wymiary to 39 x 37 x 15 cm). Producent zrezygnował z mody na fortepianową czerń, która bez przerwy zabrudzona jest odciskami palców, i postawił na klasyczne, matowe tworzywo. Brother DCP-J140W ma wygodny, całkowicie wyjmowalny podajnik papieru na 100 kartek formatu A4 lub 20 arkuszy papieru fotograficznego. U góry urządzenia znajduje się skaner z możliwością regulacji wysokości pokrywy (przydaje się podczas skanowania grubych książek), pod którą ukryte jest również gniazdo USB. Natomiast frontowy panel usiany jest przyciskami służącymi do kopiowania lub skanowania dokumentów bez użycia komputera.

Niestety, w tym miejscu kończy się „samodzielność” urządzenia i zarazem najbardziej widoczne są cięcia kosztów. Brother DCP-J140W nie posiada żadnych dodatkowych gniazd, więc o drukowaniu prosto z pendrive czy karty pamięci możemy zapomnieć, podobnie jak o zapisywaniu skanów bezpośrednio na USB. Niezbyt wygodny jest także monochromatyczny wyświetlacz, który wyświetla zaledwie jedną linijkę tekstu, a na dodatek nie jest podświetlany. Przy dobrym świetle nie stanowi to problemu, ale w zaciemnionym pokoju zaczyna się kłopot.

[1/2]
[2/2]

Instalacja sprzętu nie powinna sprawić problemu nawet osobom, które nigdy wcześniej się tym nie zajmowały. Najprostsza metoda to podłączenie urządzenia kablem USB (który trzeba dokupić osobno, bo w pudełku go nie znajdziemy), jednak bez trudu można od razu zdecydować się na komunikację z wykorzystaniem sieci Wi-Fi. Brother DCP-J140W pozwala na użycie WPS, jeśli więc domowy router obsługuje tę funkcję, zarejestrowanie urządzenia w sieci to kwestia zaledwie kilku sekund. Nieco bardziej uciążliwa jest sytuacja, gdy trzeba ręcznie wpisać hasło — wybieranie kolejnych znaków jest, z racji ograniczeń wyświetlacza, dość mozolne. Kolejny krok zależy od zainstalowanego na komputerze systemu — Windows 8 posiada w swojej bazie odpowiednie sterowniki, natomiast Windows 7 wymaga instalacji oprogramowania z dołączonej do zestawu płytki. Oprócz samych sterowników, w pakiecie znajdują się także narzędzia służące do konfigurowania drukarki i skanera (Control Center 4), zarządzania nimi w sieci domowej (BRAdmin) oraz podstawowego retuszowania zdjęć (Reallusion FaceFilter Studio Software).

[1/2]
[2/2]

Funkcja drukowania sprawdza się przyzwoicie. Na moje mało wprawne oko maksymalna rozdzielczość 6000 x 1200 dpi pozwala na uzyskanie dobrych jakościowo wydruków, choć realny czas pracy głowicy znacząco odbiega od deklaracji producenta. Brother DCP-J140W na pewno nie jest demonem prędkości — zapełnienie całej strony tekstem w normalnych ustawieniach zajmuje średnio 12 sekund, natomiast profil szybki (w przypadku dużych, 20-stronicowych dokumentów) może skrócić ten czas nawet o połowę. Ze zdjęciem w formacie 10 x 15 cm i normalnej jakości urządzenie uporało się w ok. 35 sekund, jednak efekt końcowy nie był zadowalający — kolory były wyblakłe, a na wydruku brakowało szczegółów. Przełączenie na najwyższą jakość poskutkowało wydłużeniem czasu do blisko 3,5 minuty, za to zdjęcie zyskało znacznie lepsze nasycenie barw i zdecydowanie większą ilość detali, dzięki czemu spokojnie mogłoby znaleźć się w domowym albumie. Z wyprodukowaniem zdjęcia w formacie A4 w normalnych ustawieniach Brother poradził sobie w ok. 80 sekund. Urządzenie pozwala na drukowanie bez ramek, co zazwyczaj wydłuża czas o 10-15 procent, a także na drukowanie zdjęć przesyłanych prosto ze smartfonów — by korzystać z tej funkcji, trzeba tylko zainstalować aplikację Brother iPrint & Scan. Dobrze spisuje się podajnik, który w trakcie testów ani razu nie wciął papieru. Zastrzeżeń nie budzi również skaner, który oferuje maksymalną rozdzielczość 1200 x 2400 dpi — przeniesienie kartki A4 do wersji cyfrowej zajmuje w trybie podglądu ok. 13 sekund, a w jakości 300 dpi — 20 sekund.

[1/2]
[2/2]

Oprócz samej ceny urządzenia, trzeba także pamiętać o kosztach jego eksploatacji. Brother DCP-J140W wykorzystuje cztery kartridże LC985 (CMYK), z których każdy według danych producenta wystarcza na wydrukowanie średnio 260-300 stron A4 zapełnionych w pięciu procentach. Przy cenie ok. 60 zł za oryginalny zasobnik przekłada się to na koszt ok. 21 groszy za stronę, natomiast użycie zamienników może być nawet kilkukrotnie tańsze. Ostatecznie więc Brother DCP-J140W to urządzenie, które powinno sprawdzić się w domowych zastosowaniach, choć nie można po nim oczekiwać cudów i raczej nie sprawdzi się jako pokojowy fotolab. Osoby, które potrzebują kolorowego wyświetlacza, mogą wybrać np. o kilkadziesiąt złotych droższy model DCP-J315W.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.