Brytyjska policja sięga po kolejne sposoby walki z piratami. Tym razem wykorzysta przeciw nim reklamy

Brytyjska policja sięga po kolejne sposoby walki z piratami. Tym razem wykorzysta przeciw nim reklamy30.07.2014 14:26
Redakcja

Londyńska policja znalazła ciekawy sposób na „walkę” z piratami, a raczej ich nastraszanie i pokazywanie im dobrej drogi. Zamiast kierować sprawy do sądu, zamiast odcinać użytkowników od Internetu, postanowiono uderzyć poprzez źródło. Nie chodzi tutaj o zablokowanie stron z nielegalnymi materiałami, lecz wyświetlanie na ich łamach ostrzeżeń antypirackich. Jak to zrealizowano, skoro często ręce sprawiedliwości nie sięgają aż do serwerów, na jakich znajdują się wymienione strony? To proste – wykorzystano reklamy.

Według BBC, PIPCU (Police Intellectual Property Crime Unit) zamierza wyświetlać ostrzeżenia zamiast reklam na tego typu stronach, co dla przedstawicieli prawa nie powinno stanowić żadnego problemu. W efekcie, zamiast reklam, użytkownicy zobaczą ostrzeżenie o nielegalnej zawartości na stronie oraz prośbę o zamknięcie przeglądarki. Inicjatywa ma korzystać z projektu Sunblock – firmy, która zajmuje się blokowaniem reklam znanych marek i produktów, gdy występują one obok treści zabronionych, takich jak materiały pornograficzne czy pirackie. Rozwiązanie pozwala na wykrycie „otoczenia” i wyświetlenie zamiast reklamy spreparowanego monitu.

Strony przechowujące tego typu materiały rzadko działają tylko i wyłączenie w ramach „celów wyższych” i mając na celu jedynie udostępnienie materiałów innym użytkownikom. Istotne jest pokrycie kosztów utrzymania oraz zyski, a te da się osiągnąć właśnie za pomocą reklam. Jako że strony tego typu są popularne, wyświetlanie reklam jest na nich czymś zupełnie normalnym. Akcja ma na celu możliwe jak największe uderzenie piratów po kieszeni i zniwelowanie zysków płynących z reklam wyświetlanych na stronach tego typu.

Ernesto Van Der Sar, redaktor serwisu TorrentFreak, wyraził swoje zaniepokojenie takim obrotem spraw. Nie chodzi tutaj o strony z nielegalnymi materiałami, ale wszystkie inne. Taki mechanizm może przecież prowadzić do dużych nadużyć, blokowania reklam i reklamodawców w miejscach, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z nielegalnym treściami. Analiza witryny może przecież wszcząć fałszywy alarm i podjąć błędną decyzję na podstawie tylko pewnych słów wyciągniętych z kontekstu. Obawy te nie są bezpodstawne, bo działanie wymierzone teoretycznie przeciwko piratom mogą zachwiać systemem reklamowym i spowodować, że będzie on odgórnie sterowany. Inną kwestią jest skuteczność mechanizmu. Wspomniany TorrentFreak postanowił sprawdzić jak spisuje się on na stronie Full-Albums.net. Pomimo usilnych prób, ostrzeżenia antypirackie nie zostały zaobserwowane.

Nie jest to pierwsza ostra reakcja PIPCU na działania piratów. Policja wywierała naciski na rejestratorów domen w celu utrudniania dostępu do nielegalnych stron. Problem w tym, że wszystko to odbywało się bez jakichkolwiek decyzji podejmowanych ze strony sądów. Choć zastraszanie szybko przyniosło efekty i nawet polska firma Nazwa.pl zablokowała serwis Torrentz.eu po interwencji brytyjskich funkcjonariuszy, działanie to było dalekie od tego, jakiego można spodziewać się po wymiarze sprawiedliwości.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.