CES 2014: Drukowanie w czekoladzie i cukrze, łatwe tworzenie modeli i drukarka za 499 dolarów

CES 2014: Drukowanie w czekoladzie i cukrze, łatwe tworzenie modeli i drukarka za 499 dolarów08.01.2014 05:25

Na halach wystawowych w Las Vegas nie mogło zabraknąć drukarek 3D. Dziś w centrum uwagi były ogłoszenia firmy 3D Systems, która znów ma czym się pochwalić.

3D Systems rozpoczęła już współpracę w Motorolą, w ramach której wyprodukować ma elementy dla modularnego smartfonu Ara. Na razie o projekcie nie wiemy zbyt wiele, ale specjaliści w dziedzinie drukowania 3D pochwalili się, że oto kolejny producent urządzeń mobilnych zainteresował się jej usługami. Tym razem jest to Samsung. Koreański gigant chciałby, aby nabywcy urządzeń Galaxy Note 3 mogli zamówić sobie własne obudowy. Na razie przetestować proces mogą jedynie uczestnicy targów, ale kto wie, dokąd doprowadzi taka współpraca.

Jeśli chodzi o same drukarki, 3D Systems celuje w różne segmenty — od domowego drukowania w cukrze po sprzęt profesjonalny. Figury cukru, masy cukierniczej o wybranym smaku bądź czekolady potrafi zmaterializować drukarka ChefJet, powstała po przejęciu Sugar Labs. Jej bardziej zaawansowana wersja, ChefJet Pro, jest większa i pozwala także barwić cukier. Takie urządzenie będzie można kupić, wraz ze specjalistyczną „książką kucharską”, pod koniec tego roku. Ich ceny raczej nie przekonają zwykłych miłośników ciekawych kostek cukru — wersja podstawowa kosztować ma poniżej 5 tysięcy dolarów, Pro zaś poniżej 10 tysięcy.

Producent pokazał również specjalistyczną drukarkę CeraJet, przeznaczoną do drukowania ceramiki, oraz CubeJet — kolorową drukarkę „dla każdego” w „przystępnej cenie” poniżej 5 tysięcy dolarów.

Jeszcze niżej jest kosztująca poniżej tysiąca dolarów trzecia już wersja drukarki Plug'n'Play z rodziny Cube, na której drukować można w różnych materiałach, w dwóch kolorach. Można do tego skorzystać z aplikacji Cubify, dostępnej na systemy iOS, Android i Windows. Cube 3 mogą używać nawet dzieci.

Warto również wspomnieć o narzędziach, które pomóc mają przy tworzeniu modeli. Dla osób chcących własnoręcznie „rzeźbić” powstała mysz Touch, przeznaczona do pracy z oprogramowaniem Cubify Sculpt. Urządzenie pozwala na wykonywanie identycznych ruchów, jak z użyciem prawdziwego narzędzia i producent zapewnia, że praca z nim jest łatwa, przyjemna oraz intuicyjna. Urządzenie kosztować ma 499 dolarów.

[1/2]
[2/2]

W kopiowaniu istniejących już obiektów pomóc ma wyprodukowany dla 3D Systems przez Occipital skaner iSense, który pracuje z iPadem. Urządzenie należy założyć na tablet, a następnie przejść się z nim dookoła skanowanego obiektu. Model można od razu wydrukować na którejś z drukarek z rodziny Cube bądź wysłać na platformę Cubify, gdzie można zamówić wydruk z wybranego materiału. Ten skaner kosztować będzie również 499 dolarów.

Firma MakerBot zaprezentowała kolejną generację drukarek 3D z rodziny Replicator: Mini, oferującą łatwe i szybkie drukowanie modeli o maksymalnych wymiarach 10×10×12,5 cm i kosztującą 1375 dolarów, bardziej precyzyjną Replicator Desktop, drukującą modele o 11% większe od drukarek poprzedniej generacji, kosztującą 2899 dolarów, oraz w rozmiarze XL, Replicator Z18, przeznaczoną do zastosowań profesjonalnych i przemysłowych, drukującą modele o maksymalnych wymiarach 30,5×30,5×45,7 cm za 6499 dolarów.

Poza drukarkami, które MakerBot chciałby widzieć na biurku każdego projektanta, architekta czy nauczyciela, oraz w każdym domu, zaprezentowane zostało nowe oprogramowanie dla urządzeń mobilnych i desktopów, dzięki któremu będzie można wygodnie zarządzać modelami i przeglądać przechowywane w chmurze modele innych użytkowników. Z poziomu tego oprogramowania możliwe będzie także drukowanie i zdalne monitorowanie stanu drukarki. Użytkowników tabletów ucieszy zapewne aplikacja PrintShop, która pozwala łatwo tworzyć własne modele i nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani doświadczenia w modelowaniu 3D. Swoje modele użytkownicy będą mogli oferować innym, za pośrednictwem platformy MakerBot Digital Store. Każdy projekt zostanie sprawdzony pod kątem możliwości drukowania na urządzeniach tego producenta. Koszt jednego modelu wyniesie 99 centów, ale z tego samego pliku będzie można go drukować bez ograniczeń.

W całym tym zgiełku wokół 3D Systems i MakerBot niemal zaginęła informacja o nowych drukarkach firmy XYZprinting. Producent ten wsławił się modelem da Vinci, wyjątkowym ze względu na bardzo przystępną, w porównaniu do wymienionych powyżej, cenę — 499 dolarów — której nie obniżył wysyłając klientom urządzenie do samodzielnego złożenia. Zapowiadany model da Vinci 2.0 będzie mógł drukować modele o maksymalnych wymiarach 5,9×7,8×7,8 cm z precyzją porównywalną do wymienionego wyżej MakerBot Replicator Desktop (rozdzielczość na poziomie 100 mikronów). Dostępny będzie w Europie, Japonii i Stanach Zjednoczonych w marcu. Jego następca, da Vinci 2.1, będzie miał ponadto możliwość połączenia się z siecią WiFi, drukowania z sieci oraz komunikacji z chmurą.

Niestety, niską cenę drukarki producent rekompensuje relatywnie drogimi nabojami z materiałem. Drukarka ta korzysta z popularnych tworzyw ABS i PLA, oraz z rozpuszczającego się w wodzie PVA. Jako że da Vinci 2.0 i 2.1 będą miały dwa wyciskacze, będą mogły nakładać dwa rodzaje materiału w jednym modelu, sprawdzi się więc przy drukowaniu delikatnych struktur — elementy pomocnicze z PVA można po zakończonym procesie wypłukać.

Firma Formlabs, która pracuje nad oprogramowaniem do automatycznego tworzenia elementów pomocniczych, podpórek i stelaży dla drukowanych modeli oraz własną drukarką 3D, pokazała… w zasadzie nic ciekawego. Kolejna wersja programu PreForm została pozbawiona etykietki beta i wydana w wersji 1.0, choć producent jeszcze wprowadza ostatnie poprawki. Drukarki nadal nie widać, ale trochę szumu udało się zrobić zapowiedzią rozliczeń w Bitcoinach i, być może, także innej kryptowalucie. Sens tego posunięcia, przy obecnych fluktuacjach kursu Bitcoina, jest jednak wątpliwy, ale może inna waluta (Litecoin?) się sprawdzi.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.