Chcecie walki z piractwem? Wydłużcie wsparcie dla XP, przywróćcie sprzedaż Windows 7

Chcecie walki z piractwem? Wydłużcie wsparcie dla XP, przywróćcie sprzedaż Windows 703.12.2013 16:50

Choć Chiny są wciąż uważane za raj dla software'owego piractwa,same władze Państwa Środka chcą zmienić ten wizerunek. Wsparcieproducentów oprogramowania w ochronie ich interesów nie może byćjednak bezwarunkowe – w zamian powinni oni dać coś od siebie.Takie przynajmniej stanowisko zaprezentował Yan Xiaohong, dyrektorNarodowego Urzędu Praw Autorskich, podczas spotkania zprzedstawicielami firm zrzeszonych w Business Software Alliance, wtym Microsoftu.Dyrektor Yan poinformował, że ochrona własności intelektualnejjest kwestią priorytetową dla chińskiego rządu. Współpracaministerstw przemysłu, handlu, Narodowego Urzędu Praw Autorskich ikilku innych organizacji doprowadziły do utworzenia kilkunastuzespołów, których zadaniem miało być sprawdzenie, jak wygląda kwestialegalności wykorzystywania oprogramowania w państwowych instytucjachi firmach. Wyniki inspekcji okazały się niezbyt korzystne… dlasamego Microsoftu.[img=chinaXP]Zamiast próbować tłumaczyć się z wykrytej liczbynielicencjonowanych kopii Windows i Office, Yan Xiaohong stwierdził,że jeśli Microsoft i inne firmy software'owe chcą uregulowaniasytuacji na rynku sprzedaży oprogramowania, to muszą zacząć brać poduwagę interesy chińskich użytkowników i realia chińskiego rynku.A jak te realia wyglądają? Obecnie niemal 51% chińskichinternautów korzysta z Windows XP, systemu, który za kilka miesięcyprzestanie być oficjalnie wspierany przez Microsoft, i który możestać się wówczas wielkim zagrożeniem dla bezpieczeństwa IT. 38%użytkowników korzysta z Windows 7. Tymczasem z Windows 8 korzystazaledwie 1,7% użytkowników, i to mimo trwającej od kilkunastumiesięcy kampanii reklamowej tego systemu. Zainteresowani Windows 7 Chińczycy nie mogą jednak kupić tegosystemu legalnie, gdyż od wprowadzenia Windows 8 na rynek, Microsoftzaprzestał sprzedaży „siódemki”. Wybór „ósemki”dla większości nie wchodzi w grę, gdyż jak uznał szef chińskiegourzędu, Windows 8 oznacza znaczący wzrost nakładów zarówno na system,jak i towarzyszące mu oprogramowanie. Podkreślił też, że porzucającwsparcie systemu, z którego korzysta 50% internautów w jego kraju,Microsoft wystawia tę ogromną grupę ludzi na niebezpieczeństwo.Co istotniejsze, problem ten nie dotyczy tylko zwykłych obywateli:wiele rządowych instytucji wykorzystuje w swojej pracy niemalwyłącznie Windows XP. Skoro zaś instytucje te zapłaciły za licencjena Windows XP, to Microsoft jest zobowiązany dostarczać łatkizabezpieczające system – w przeciwnym razie mogłyby onewszystkie korzystać z pirackich kopii.W praktyce Yan Xiaohong wzywa więc Microsoft do wznowieniasprzedaży Windows 7 i dalszego dostarczania łatek dla Windows XP po 8kwietnia 2014 roku, uzależniając od tego podejście chińskich władz dokwestii piractwa. Jak do tej pory Redmond nie udzieliło żadnejoficjalnej odpowiedzi na te postulaty, ale spodziewać się można, żejej sformułowanie nie będzie łatwe. Z jednej strony reanimacjaWindows XP i powrót „siódemki” do oficjalnych kanałówsprzedaży stoi w sprzeczności ze wszystkim, na co Microsoft stawia wostatnich czasach, z drugiej strony trudno zignorować realiachińskiego rynku i pewną siebie postawę władz tego ogromnego kraju.Warto jednak przypomnieć, że zakończenie wsparcia dla Windows XPnie oznacza, że Microsoft zaprzestanie przygotowywania łatekbezpieczeństwa dla tego systemu. W ramach programu Custom Support,oficjalnie kosztującego około 200 dolarów za licencję na przestarzałysystem, korporacyjni nabywcy mogą otrzymywać poprawki eliminującenajgroźniejsze podatności (np. umożliwiające zdalne uruchomieniezłośliwego kodu). Czy takie poprawki mogłyby trafiać do chińskichużytkowników na mocy jakiejś umowy między Pekinem a Redmond –trudno powiedzieć. Pewne jest jedno: jeśli Chiny nie znajdą sposobuna rozwiązanie problemu swojej zależności od XP, to w 2014 czeka jeinformatyczna katastrofa.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.