Chrome to Mobile zostanie wyłączone. Google zaleca używanie synchronizacji
Już za miesiąc Google uśmierci dwie ze swoich usług, które jak do tej pory pozwalały użytkownikom przekazywać treści internetowe pomiędzy przeglądarką komputerową a tą zainstalowaną na Androidzie. Mowa przede wszystkim o dodatku Chrome to Mobile, który umożliwia przesyłanie stron na dowolne posiadane przez nas urządzenie mobilne z zainstalowaną przeglądarką Chrome.
Firma zdecydowała, że rozwiązanie to nie będzie dostępne już od lutego. Choć funkcjonowało przez kilka lat, teraz zarówno dodatek instalowany w przeglądarce jak i zupełnie oddzielna aplikacja dostępna na Androida staną się bezużyteczne. Wyłączenie czeka także opcję „Print to my Phone”, która pozwalała na wykorzystanie drukowania w chmurze do tego samego celu – tablet lub smartfon były traktowane jako drukarki, na które mogliśmy przesłać aktualnie przeglądaną stronę.
Zamiast obu tych opcji Google zachęca do wykorzystania synchronizacji dostępnej w przeglądarce Chrome. Po zalogowaniu na swoje konto przeglądarka ta synchronizuje pomiędzy wszystkimi urządzeniami m.in. historię, zakładki, hasła, aktualnie otwarte karty, a także dodatki w przypadku wersji desktopowej. Mechanizm jest już sprawdzony i działa bardzo dobrze, dając twórcom innych przeglądarek przykład, jak taka opcja powinna działać. Usunięcie obu tych funkcji nie powinno w widoczny sposób wpłynąć na wygodę większości użytkowników. Część z nich używa od dawna synchronizacji, część zapewne zupełnie nie wie o takich możliwościach. Pewną stratą jest to, że Chrome to Mobile pozwalało na wysyłanie stron także do przeglądania w trybie offline tj. tak odebraną stronę mogliśmy otworzyć na mobilnej przeglądarce nawet nie posiadając dostępu do Internetu.
Zmiana może w pewien sposób zaboleć użytkowników innych przeglądarek. Dla przykładu od dawna dostępny był dodatek FoxToPhone dla Firefoksa, który pozwalał na takie samo wysyłanie stron na sprzęt z Androidem bez konieczności używania przeglądarki od Google na komputerze. Korzystał on z nieco innego mechanizmu, bo był wzorowany na starszym rozszerzeniu Chrome to Phone, które najprawdopodobniej również zostanie już usunięte. Obecnie konieczne będzie używanie np. wiadomości email, lub innych usług dedykowanych do współdzielenia linków i stron.