Chromebook Pixel drugiej generacji: Google też stawia na zasilanie przez USB Type-C

Chromebook Pixel drugiej generacji: Google też stawia na zasilanie przez USB Type-C12.03.2015 12:06

W cieniu niekończących się dyskusji o nowym, dwunastocalowymMacBooku, Google zaprezentowało modele drugiej generacji swojegoflagowego komputera osobistego. Nowy Chromebook Pixel nie ma coprawda złotej obudowy, ale za to możemy go dostać w wersji nawet zbroadwellowym Core i7 i 16 GB RAM. Zasilanie? Oczywiście USB Type-C.

Nowy Pixel z zewnątrz praktycznie niczym się nie różni odpoprzednika – obudowa typu unibody, wykonana jest z aluminium.Ekran oczywiście dotykowy, o przekątnej 12,85 cali, formacie 3:2,rozdzielczości 2560×1700pikseli (PPI równe 239) i kącie widzenia aż 178°, pokryto dlaochrony szkłem Gorilla Glass. W przeciwieństwie do nowego MacBooka,znajdziemy w nowym Pixelu znacznie więcej złączy I/O. Dwa porty USBType-C, dwa klasyczne (Type-A) złącza USB 3.0, a do tego czytnik kartSD i gniazdo słuchawek. Na pokrywie pozostały też diody wskazującepoziom naładowania baterii. Frontowa kamera o rozdzielczości 720puzyskała teraz obiektyw o krótszej ogniskowej.

W obudowie zmieściły się teżpotężne głośnikistereo,gdyż nowy chromebook ma być dlatwoich wszystkich zmysłów.Nie poleca się jednak wąchania ani lizania komputera, Google też niebardzo wie, ile zmysłów mają ludzie, coś tam opowiadając o pięciu.Klawiatura jest podświetlana, a trackpad w pełni kilkalny. Całośćważy ok. 1,5 kg i mierzy 297,7×224,6×16,2mm, a więc Pixel jest sporo większy od dwunastocalowego laptopaApple. Do tego dochodzi niewielki uniwersalny zasilacz USB Type-C o mocy 65 W.

For What’s Next: The New Chromebook Pixel

W środku w wersji podstawowejumieszczono niskonapięciowe Core i5 piątej generacji (Broadwell),taktowane zegarem 2,2 GHz, ze zintegrowaną grafiką Intel HD 5500 oraz8 GB RAM. Pamięć masowa to podłączony przez szynę PCI-Express dyskSSD o pojemności 32 GB (oczywiście ChromeOS zabiera coś dla siebie).Jako czip radiowy wykorzystano intelowy układ AC 7260, ze wsparciemdla standardów 802.11ac i Bluetooth 4.0. Google nie podało pojemnościakumulatora, ale twierdzi, że czas działania laptopa na baterii tonawet 12 godzin, a szybkie ładowanie w 15 minut ma pozwolić na dwiegodziny dalszej pracy.

Za wersję tę w sklepie Googleprzyjdzie zapłacić 999 dolarów. Jeśli to nam nie wystarczy, oferowanajest LS, od „Ludicrous Speed”, z procesorem Core i7taktowanym zegarem 2,4 GHz oraz 16 GB RAM. Ta wersja kosztować ma1299 dolarów. Czy to dużo, czy mało za komputer zbudowany od początkudo końca z myślą o Chrome OS-ie? Niełatwo to rozstrzygnąć – wpewien sposób Pixel jest antytezą wszystkiego tego, czym miały byćchromebooki, czyli ultratanimi, prostymi komputerkami, które możnastracić bez większego żalu.

W swojej drugiej generacjiPixel pojawia się jednak ze znacznie większymi możliwościami, niżjego równie kosztowny poprzednik – Chrome OS pozwala na corazwięcej, system przestał być już tylko przeglądarką internetową, corazwięcej jest aplikacji działających lokalnie (choć uruchamianychoczywiście w konteście Chrome, czy to jako kod natywny, czyJavaScript), coraz większe są też możliwości tych aplikacji. Zarogiem zaś stoi możliwość uruchamiania na Chrome OS-ie aplikacjiAndroida.

Czy to wystarczy? Googleoczywiście nawet nie ma co mierzyć w prognozowane wyniki sprzedażylaptopów Apple'a, jednak tworzenie Pikseli ma inne znaczenie, niżtylko uzyskanie dobrych wyników sprzedażowych – to próbazademonstrowania producentom komputerów osobistych tego, że dlaWindows i dla OS X rośnie coraz poważniejsza alternatywa, trzeciasiła. Stąd też coraz większe zainteresowanie chromebookami. Ladadzień pojawić się mają kolejne, znacznie tańsze modele od OEM-ówtakich jak Acer, Toshiba, HP czy Dell, korzystające z procesorówBroadwell, nowych czipów Tegra czy Exynos.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.