Ciąg dalszy awantury o Metro Exodus. Pecetowcy chyba naprawdę kochają monopol

Ciąg dalszy awantury o Metro Exodus. Pecetowcy chyba naprawdę kochają monopol03.02.2019 19:25
Źródło: Materiały prasowe Deep Silver

Decyzja o udzieleniu rocznej wyłączności dla Epic Games Store na dystrybucję Metro Exodus odbiła się w branży gier szerokim echem. Niezadowoleni z tego faktu użytkownicy zaczęli namawiać do bojkotu produkcji, a nawet usprawiedliwiać pobranie jej pirackiej kopii. Teraz walka przenosi się na kolejny front, a mianowicie komentarze w serwisie Steam.

Niezadowolenie w związku ze sposobem dystrybucji Metro Exodus przeniosło się do sekcji komentarzy na kartach produktowych poprzednich odsłon. W ciągu ostatnich 30 dni Metro: Last Light Redux, przykładowo, uzyskało blisko 2,7 tys. ocen negatywnych; więcej niż od chwili premiery w sierpniu 2014 r. do grudnia 2018 r. włącznie. Społeczność nie ukrywa natury problemu i otwarcie krytykuje zmianę głównej platformy sprzedaży ze Steam na Epic Games Store.

„Werdalać mi z tym Epic Games. Nie będę dawał zarabiać jeym twórcom Fortnite'a” – to przykład jednego z wulgarnych, ale zarazem bardzo wymownych komentarzy.

Źródło: Steam Community
Źródło: Steam Community

Niech nam żyje monopol!

Twórcy póki co oficjalnie nie komentują sprawy, ale niejaki „scynet”, który na forum Gameinator podaje się za jednego z deweloperów pracujących nad projektem, nie wytrzymał napięcia. Sam bardzo rozżalony, zarzucił społeczności graczy brak szacunku do autorów. Dodał przy tym, że „jeśli pecetowcy ogłaszają bojkot «Metro», to następna gra z tej serii widocznie nie jest dla nich”.

Ni mniej, ni więcej należy rozumieć to tak, że internauta sugeruje możliwość wydania kolejnego Metro wyłącznie na konsolach, o ile posiadacze pecetów nie wykażą większego zainteresowania tytułem.

Abstrahując od tego, czy ów „scynet” rzeczywiście jest jednym z autorów gry, trzeba przyznać, że cała ta nagonka ma dość absurdalny kontekst. Tyle słyszy się narzekań na monopol gigantów branży komputerowej, oczekując przeciwwagi dla takich potentatów jak Microsoft, Intel czy właśnie Valve, właściciel platformy Steam, a tymczasem pojawienie się konkurencji zostaje odebrane niczym potwarz. Czego zatem oczekują użytkownicy? Przyznam, że nie mam bladego pojęcia.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.