Coraz więcej AMOLED-ów. Czy patrzymy na „postęp”, nie dostrzegając go?

Coraz więcej AMOLED-ów. Czy patrzymy na „postęp”, nie dostrzegając go?02.03.2017 15:19

Smartfony już od dawna przestały być nośnikiem innowacji, czego po raz kolejny dowodzi tegoroczny Mobile World Congress. Wyróżniające się urządzenia można policzyć na palcach jednej dłoni, zaś największą premierą okazuje się Nokia 3310. Nie można jednak powiedzieć, że smartfony się nie zmieniają – na postęp patrzymy z roku na rok. Patrzymy, lecz go nie dostrzegamy.

Zmieniają się bowiem wyświetlacze. I nie chodzi tutaj tylko o zwiększającą się rozdzielczość, ale o sam ich typ. Przez lata ekrany AMOLED zarezerwowane były przecież jedynie dla flagowych smartfonów z najwyższej półki, jednak według danych DigiTimes, szybko się to zmienia. Jeszcze w tym roku AMOLED-owe wyświetlacze mają trafić do ponad 27% smartfonów, a już w roku 2020 wyposażonych w nie będzie połowa smartfonów.

Do woli można rozwodzić się na temat czynników, które są powodem takich przewidywań. Dla końcowego użytkownika ważniejszy jest jednak wpływ popularyzacji AMOLED-ów na codzienne wykorzystania smartfonów. Gdy AMOLED-y pojawiły się w smartfonach, ich energooszczędność miała wysoką cenę – powszechne były opinie o ich krótkiej żywotności. Ta zresztą byłaby na rękę producentom, gdyż skracałaby interwały pomiędzy kupnem kolejnych urządzeń.

Wyświetlacz AMOLED w układzie PenTile, Nexus One. 200-krotne powiększenie uzyskane dzięki mikroskopowi cyfrowemu. Fot. Wikimedia
Wyświetlacz AMOLED w układzie PenTile, Nexus One. 200-krotne powiększenie uzyskane dzięki mikroskopowi cyfrowemu. Fot. Wikimedia

Jak jednak sytuacja prezentuje się dzisiaj, gdy udział AMOLED-owych wyświetlaczy przekracza jedną czwartą? Obok oczywistych zalet, jak np. głębsza czerń, aktualna pozostaje kwestia krótszej żywotności, niż w przypadku LCD. Oczywiście producenci robią wiele, by uniknąć podawania precyzyjnych danych, zwłaszcza, że na kwestię wpływa mnóstwo scenariuszy użycia, które nie są realizowane na smartfonach

Żywotność zmienia się w zależności od praktyk samego użytkownika. Najbardziej narażone na degradacje są matryce, które przez długi czas wyświetlają statyczny jasny obraz, zaś najszybciej wypalają się piksele niebieskie. Wciąż jednak nie sposób wyobrazić sobie takiego profilu codziennego wykorzystania smartfonów, przez co kwestia krótszej, niż w przypadku LCD, żywotności schodzi na dalszy plan.

Nie można także zapominać, że największy producent wyświetlaczy AMOLED, Samsung, wiele zrobił, by zapobiegać zbyt szybkiej degradacji, poprzez wprowadzenie układu PenTile. Początkowo użytkownicy informowali, że między innymi w przypadku czcionek widoczne są na krawędziach pojedyczne piksele. Jeśli jednak założymy, że granicą widoczności jest gęstość na poziomie 300 pikseli na cal, to zarzuty te dezaktualizują się przy dzisiejszych rozdzielczościach.

Elastyczne i składane urządzenia nadadzą popularyzacji AMOLED-ów jeszcze większej prędkości.
Elastyczne i składane urządzenia nadadzą popularyzacji AMOLED-ów jeszcze większej prędkości.

Pozostaje jeszcze kwestia energooszczędności – AMOLED-y najmniej energii pobierają w przypadku ciemnych ekranów. To wystarczyło do powstania społeczności, które wymieniają się aplikacjami z opcją ciemnego motywu, by zaoszczędzić nieco energii. Czy jednak takie zabiegi faktycznie mają wpływ na czas pracy na jednym ładowaniu? Sprawdził to swojego czasu serwis Phone Arena. W przypadku Galaxy S7, wyświetlającego ciemne ekrany, oszczędność w stosunku do standardowego wyglądu TouchWiz wyniosła od 1,2 do 3,2%. Faktem pozostaje jednak mniejszy apetyt na energię w stosunku do LCD.

Postęp jaki jest, każdy widzi. Oczywiście tylko, jeśli założyć, że upowszechnianie się wyświetlaczy AMOLED, które pojawiły się w smartfonach niemal przed dekadą, jest jakąkolwiek formą postępu. Rozwój jednak nie przebiega równomiernie – gdy w Polsce autonomiczne samochody pozostają futurologiczną ciekawostką, w Kalifornii stanowią częsty widok. Coraz częściej oglądać będziemy także AMOLED-y, które dowodzą, że faktyczny rozwój smartfonów wyznaczają nie błyski fleszy na branżowych targach, lecz data trafienia nowinki pod strzechy.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.