Czas na trzy ostrzeżenia w Polsce? Ministerstwo Cyfryzacji i Administracji powalczy z piratami

Czas na trzy ostrzeżenia w Polsce? Ministerstwo Cyfryzacji i Administracji powalczy z piratami08.09.2014 16:51
Tomek Kondrat

Koniec wakacji jest nie tylko czasem wzmożonej pracy uczniów i nauczycieli. Do pracy wzięli się również politycy. Wrzesień ma być miesiącem, w którym zostaną zaproponowane zmiany w prawie, mające na celu skuteczniejszą walkę z piractwem. Co ciekawe, zmiany zostały zapowiedziane nie przez urzędników Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, lecz z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. MAiC bierze się za piractwo – i to na poważnie. Czy wyniknie z tego coś dobrego?

Piractwo komputerowe to popularny temat wśród polityków, którzy skrzętnie wykorzystują każdą sposobność by je potępić. Wiadomo, że tak popularny temat może przynieść kilka dodatkowych punktów procentowych w wyborach. Politycy po raz kolejny zajęli się problemem, który dotyka przede wszystkim środowiska fonograficzne. Szacowane straty spowodowane przez nielegalny proceder mają kosztować gospodarkę Polski astronomiczne 700 milionów złotych. Aby zrekompensować straty, po przeliczeniu każdy Polak musiałby zapłacić 17,5 złotego. Problem jest więc poważny, ale wydaje się zarazem zbytnio eskalowany.

Jedną z okazji, aby pomówić o piractwie było Forum Ekonomiczne w Krynicy, gdzie ku ogólnemu zdziwieniu, głos zabrał Roman Dmowski z MAiC. Poinformował on o przygotowaniach do zmiany prawa. Zaangażowanie MAiC w zwalczanie piractwa jest wysoce niepokojące i pozostawia pytania: w jaki sposób Ministerstwo zamierza to robić i czy w ogóle powinno się tym parać? Problem powinien dotyczyć Ministerstwa Kultury, jednak MAiC ma pewne pomysły, aby piractwo ukrócić. Jedną z metod mogłaby być zmiana ustawy o świadczeniach usług elektronicznych. W Europie zauważalny jest trend do przenoszenia odpowiedzialności z dostawców Internetu oraz dostawców usług elektronicznych na samych użytkowników. Przykładem może być Irlandia, gdzie internauci z piracką opaską na oku są odcinani od Sieci. Takie postępowanie nie jest niczym nowym i ma miejsce od ładnych kilku lat.

Nie wiadomo, czy takie samo rozwiązanie mogłoby znaleźć zastosowane w Polsce. Zaangażowanie MAiC może pozostawiać spore pole do domysłów. Według dziennikarzy NaTemat, którzy poruszyli problem, Ministerstwo Administracji planuje wprowadzić coś na miarę SOPA lub systemu trzech ostrzeżeń. Każdy łamiący prawo miałby trzy szanse aby przemyśleć i poprawić swoje zachowanie. Warto nadmienić, że ostatnia próba cenzurowania Internetu nie skończyła się dla rządu zbyt dobrze, gdyż setki tysięcy ludzi wyszło na ulice, by walczyć o wolność słowa.

Podawane 700 milionów złotych straty, które ponosi polska gospodarka, również wydaje się kwotą trochę na wyrost. Liczba ta pochodzi z raportu PwC, który został sporządzony na zlecenie Stowarzyszenia Dystrybutorów Programów Telewizyjnych SYGNAŁ. Autorzy pochylili się w nim nad tzw. sprzedażą utraconą. Rzeczywiste straty są o wiele mniejsze. Nie można też zapominać, że piractwo może być jedną z przyczyn poprawy sprzedaży albumów muzycznych.

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ustosunkowało się do pytania, które wystosował Marcin Maj z portalu Dziennik Internautów. Ministerstwo zaprzecza jakoby prowadziło jakiekolwiek prace związane z zaostrzeniem przepisów. Nie zaprzecza jednak, że prace nie będą prowadzone w przyszłości. Jednym z zapisów ma być udoskonalenie procedury notice and takedown, która zmusza usługodawców do usunięcia treści z ich serwerów.

Walka z piractwem jest potrzebna, jednak przeświadczenie o tym, że jest ono narodową katastrofą nie może bardziej odbiegać od stanu faktycznego. Dawanie posiadaczom praw autorskich zbyt wielu narzędzi może prowadzić do ich nadużywania. Jak wiadomo, zawsze w takich sytuacjach chodzi o pieniądze, a nie o dobro użytkowników.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.