Cztery luki typu Zero-day w jednym dniu. Microsoftowi nie wystarczyło pół roku, by naprawić Internet Explorera

Cztery luki typu Zero-day w jednym dniu. Microsoftowi nie wystarczyło pół roku, by naprawić Internet Explorera23.07.2015 13:13

Używasz Internet Explorera? Lepiej przestań, chyba że trzymaszgo w jakiejś dobrze odizolowanej maszynie wirtualnej. Microsoftowinie wystarczyło siedmiu miesięcy na załatanie czterech krytycznychluk, jakie przedstawili mu członkowie Zero Day Initiative z HP.Zgodnie z oficjalną polityką bezpieczeństwa HP Tipping Point,jeśli producent oprogramowania w ciągu czterech miesięcy odprzedstawienia mu informacji o lukach nie wyda łatek, informacje ozagrożeniu zostają upublicznione, choć możliwe jest uzyskaniewydłużenia tego okresu ciszy.

Sprawa jest poważna, gdyż wszystkie cztery przedstawione dziśluki pozwalają na zdalne wykonanie kodu na zaatakowanej maszynie zuprawnieniami takimi samymi, jak zalogowanego użytkownika. Dla osóbpracujących na kontach z uprawnieniami administratora oznacza to wpraktyce przejęcie ich maszyny. Atak typu drive-by, wykorzystującykod JavaScriptu na spreparowanej stronie internetowej, może zamienićw ten sposób komputer w zombie, kontrolowane przez operatora botnetui wykorzystywane np. do rozsyłania spamu czy ataków DDoS na innekomputery. Oczywiście tak samo napastnik może wydobyć zzaatakowanego komputera wrażliwe informacje, np. hasła do witryn iusług, z których korzysta ofiara.

Członkowie ZDI nie ujawnili, czy napotkali już w Siecizagrożenia wykorzystujące odkryte przez nich luki, zapewniająjedynie, że klienci HP korzystający z filtrów Tipping Point IPSDigital Vaccine nie mają się czego obawiać. To jednak w praktycetylko pracownicy niektórych korporacji. Dla pozostałychużytkowników Internet Explorera najlepszym rozwiązaniem pozostajeprzynajmniej chwilowe przełączenie się na Firefoksa, Chrome czyinną przeglądarkę.

Pierwsza z odkrytych luk, oznaczona jako ZDI-15-359,wiąże się z przetwarzaniem tablic przedstawiających komórkitabel HTML. Manipulując elementami dokumentu można wymusić wewszystkich wersjach Internet Explorera błąd pamięci, za sprawąktórego możliwe staje się uruchomienie własnego kodu w kontekścieaktualnego procesu. Druga luka to ZDI-15-360,w której chodzi o obsługę obiektów CAttrArray. Poprzez atak typuuse-after-free na zwisający wskaźnik (czyli nie będącyidentyfikatorem aktualnie przechowywanego obiektu) możliwe sięstaje uruchomienie własnego kodu w kontekście aktualnego procesu.Na tym samym polegają ataki opisane w ZDI-15-361(mierzy się jednak w obiekty CCurrentStyle) i ZDI-15-362(dotyczy obiektu CTreePos).

Badacze z HP podkreślają, że luki zostały przedstawioneMicrosoftowi 20 stycznia br., za potwierdzeniem odbioru. W marcuMicrosoft poprosił o przedłużenie terminu ujawnienia luk do 19lipca br. Na początku lipca ZDI zapytało się o stan prac nadłatkami, jednak ludzie z Redmond nie potrafili przedstawić żadnegokonkretnego terminu. Jako że do 20 lipca Microsoft nie wydał żadnejłatki, informacje o zagrożeniach zostały publicznie udostępnione.Nic w tym dziwnego, siedem miesięcy groźnych luk w świecie, wktórym firmy pokroju Hacking Teamu oferują rozmaitym instytucjompaństwowym narzędzia do atakowania komputerów osób prywatnych,firm i organizacji to nie jest coś, co można byłoby tolerować.Pozostaje mieć nadzieję, że w najbliższych dniach Redmondpozaplanowo wyda niezbędne łatki do Internet Explorera.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.