Dotyku się nie boimy: Office Mobile dla Windows 10 dostępny w wersji finalnej

Windows 10 nie jest jedyną nowością, jaką dostarcza nam Microsoft. W sklepie wbudowanym w najnowszym systemie znajdziemy już stabilne wersje aplikacji wchodzących w skład mobilnej wersji pakietu Office: Worda, Excela, PowerPointa, a także OneNote. Warto wypróbować te aplikacje uniwersalne, choć są one dostępne tylko dla niektórych.

Programy te są rozwijane już od jakiegoś czasu i korporacja sukcesywnie je aktualizowała. W ostatnim czasie z ich nazwy zniknął dopisek „Preview”, ale zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Microsoftu, dopiero teraz mamy możliwość korzystania z ich stabilnych wersji. Co takiego oferują? Oczywiście najważniejsza sprawa to możliwość wygodnej pracy na najróżniejszych urządzeniach. Interfejs nadal korzysta ze wstążki, całość jest jednak skonstruowana w taki sposób, aby była spójna z Windows 10, a zarazem wygodna przy obsłudze dotykiem – wszystkie przyciski są duże i nietrudno w nie trafić, co zapewne docenią posiadacze tabletów.

Wszystkie programy wchodzące w skład mobilnego Office są uniwersalne, korzystać z nich można zarówno na komputerach stacjonarnych, tabletach jak i mniejszych urządzeniach. Wszystkie synchronizują się z chmurą OneDrive, pozwalając na wygodną pracę nad dokumentami niezależnie od naszego położenia, o ile oczywiście posiadamy dostęp do połączenia internetowego. Word zapewnia dostęp do podstawowych funkcji formatowania, automatycznie sprawdza pisownie, oferuje nieco wbudowanych styli, opcje recenzenckie, a także sterowanie układem strony. Równie dobrze wypada Excel, gdzie nie zabrakło rozbudowanej biblioteki formuł podzielonej na różne kategorie, opcji tworzenia wykresów i formatowania komórek. Oczywiście nie skorzystamy tu z np. Solvera, ale przecież nie do tego celu została stworzona wersja mobilna.

Kolejnym programem jest mobilny PowePoint, który już po uruchomieniu oferuje nam kilka szablonów do tworzenia prezentacji multimedialnych. Aplikacja oferuje znacznie mniej opcji niż pełna edycja, ale tych najważniejszych nie brakuje: możemy zmieniać układ zawartości na slajdach, dodawać przejścia, notatki i komentarze. Podobnie jak i w dwóch poprzednich programach, także i tutaj z łatwością dodamy zewnętrzne obrazki, pola tekstowe, tabele i elementy SmartArt. Microsoft co prawda chwali się jeszcze opublikowaniem stabilnego uniwersalnego OneNote, ale w naszym przypadku działał on tylko raz. Teraz uruchomienie kończy się takim komunikatem:

No cóż to najwyraźniej jeden z „uroków” najnowszego systemu. Na szczęście desktopowy OneNote działa prawidłowo. Mobilne wersje Worda, Excela i PowerPointa dla Windows 10 znajdziecie już w bazie programów naszego serwisu. Przypominamy, że choć aplikacje są bezpłatne, nie każdy będzie mógł z tego skorzystać: wyświetlanie plików i większość opcji edycyjnych jest dostępna za darmo dla osób korzystających z urządzeń o ekranach 10,1” i mniejszych, lecz tylko do zastosowań niekomercyjnych. Inni użytkownicy muszą wykupić subskrypcję na Office 365, aby korzystać z tych aplikacji.