Europosłowie chcą przeczesać darknet, będą szukać dziecięcej pornografii

Europosłowie chcą przeczesać darknet, będą szukać dziecięcej pornografii12.03.2015 14:53

David Cameron zamierzał zdelegalizować TOR-a i szyfrowanie komunikacji. Na szczęście poselskie biuro do spraw nauki i techniki (POST) wyjaśniło mu, że są to narzędzia często wykorzystywane w dobrej wierze. Ciemna strona Sieci to nie tylko siedlisko wszelkiego zła i pedofilii – to także okno na świat osób żyjących w krajach rządzonych przez dyktatorów i narzędzie walki z cenzurą. Autorzy raportu zaznaczyli również, że kryptografia (czyli potępiana możliwość utrzymania tajemnic przed państwem) i podstawowe funkcje Internetu są nierozerwalnie połączone.

Eksperci wytłumaczyli liderowi partii konserwatywnej, że nie powinien i w zasadzie to nawet nie może mieszać się do spraw szyfrowanej komunikacji w Sieci, zachowania prywatności i funkcjonowania darknetu. Poza tym, mimo że „walka z ciemną stroną Sieci” brzmi dumnie, nie przyniesie większych efektów w sprawie najbardziej Brytyjczyków bulwersującej – dystrybucji dziecięcej pornografii. Nawet brytyjska jednostka zwalczająca przestępstwa, których ofiarami są dzieci, potwierdziła, że sieć TOR jest jednym z najmniejszych kanałów rozpowszechniania tego typu materiałów. Mimo tego na Wyspach powstaje nawet specjalna jednostka analityczna, łącząca funkcjonariuszy Krajowej Agencji ds. Przestępczości (NCA) i dobrze znanej agencji wywiadowczej GCHQ, która zasłynęła między innymi masowym oglądaniem wideorozmów niewinnych obywateli.

A jednak sieć TOR wciąż jest na świeczniku. Wczoraj Parlament Europejski przyjął rezolucję o przeciwdziałaniu wykorzystywaniu seksualnemu dzieci i dziecięcej pornografii w internecie. Podczas posiedzenia Europosłowie uznali, że konieczne jest natychmiastowe zgłaszanie i usuwanie takich treści. Organy ścigania z kolei muszą uzyskać odpowiednie fundusze, by skutecznie realizować swoje zadanie. Ponadto zdaniem parlamentarzystów niezbędne jest opracowanie narzędzi pozwalających analizować ogromne zasoby Internetu, w tym darknetu, w poszukiwaniu nielegalnych treści.

Warto tu przywołać apel byłego brytyjskiego sekretarza stanu, Davida Blunketta, do firm zarządzających serwisami społecznościowymi i komunikatorami. Jego zdaniem Twitter, Facebook, WhatsApp i im podobne firmy w końcu muszą przyjąć część odpowiedzialności za to, co dzieje się w ich usługach. Proponowanym rozwiązaniem jest monitorowanie przesyłanych treści w poszukiwaniu nadmiernych skupisk słów kluczowych i zawiadomienie odpowiednich służb, jeśli taka sytuacja zaistnieje.

Blunkett nie jest zwolennikiem przekazywania informacji o użytkownikach organom ścigania, ale uważa, że portale społecznościowe i fora powinny mieć możliwość zgłoszenia podejrzanych zachowań użytkowników. Jeśli władze zainteresują się zgłoszeniem, mogą zdobyć dane na mocy nakazu sądowego. To z pewnością korzystniejsze rozwiązanie, niż propozycja Davida Camerona, poparta przez byłego szefa MI6 Johna Sawyera, czyli delegalizacja wszelkich usług, które szyfrują komunikację, z nadzieją, że terroryści i pedofile przestaną z nich korzystać.

W 2011 roku Parlament Europejski przyjął dyrektywę zaostrzającą kary za przestępstwa seksualne, których ofiarami są dzieci. W Polsce niedawna nowelizacja kodeksu karnego mówi, że samo oglądanie pornografii dziecięcej jest karalne. Z drugiej strony opóźnia się wprowadzenie legislacji, które będą należycie chronić dane dzieci w Internecie, zapewni informacje o zagrożeniach, umożliwi uruchomienie nowych telefonów zaufania i zacieśni międzynarodową współpracę. Nad tą reformą jednak posłowie nie pracują już z takim zapałem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.