Fallout 4 chce być Simsami, Grand Theft Auto V i do tego świetną strzelanką FPP

Fallout 4 chce być Simsami, Grand Theft Auto V i do tego świetną strzelanką FPP22.06.2015 16:56

Czasem producenci zbyt ambitnie podchodzą do tworzenia gier, zwłaszcza jeśli chodzi o kontynuacje uznanych serii. Fallout, kojarzony z wyśmienitych postapokaliptycznych projektów RPG, wraz z trzecią częścią przeniósł się w świat 3D oglądany z oczu herosa, co nie dla każdego było miłą ewolucją marki. Kolejna odsłona chce na tym zbudować zaś nieco inspirowaną Simsami zabawę w składanie osad dla ocalałych, interesujący otwarty świat podpatrzony w Grand Theft Auto V i ma być z tego też dobra strzelanka.

Twórcy otwarcie mówili, że z uwagi na ich ogromne plany, Fallout 4 nie powali graczy pod kątem graficznym. Żeby możliwa była zabawa z edytorem otoczenia (porównywana zgryźliwie właśnie do wspomnianego The Sims), broni czy pancerza, musieli pójść na mocne ustępstwa i przy Full HD w 30 klatkach na sekundę na Xboksie One lub PS4 nikogo tytuł o słodkie dreszcze na plecach nie przyprawi. Nawet na mocnych PC będzie wyraźnie odstawał w porównaniu do innych strzelanek FPP. Strzelanek, bowiem tym razem produkt od początku robiony jest nie tylko z myślą o fanach turowych walk.

[1/2]
[2/2]

System V.A.T.S., zatrzymujący czas, abyśmy mogli oddać strzał w wybraną część ciała wroga lub maszyny, oczywiście nigdzie nie znika, ale twórcy koncentrują się ponadto na umożliwieniu chętnym przejścia gry bez potrzeby jego używania, kiedykolwiek. Jeśli się odpowiednio dozbroją, do finału historii dotrą po prostu po dymiących trupach. Świetny tryb FPP w ulepszonych edycjach GTA V udanie wzbogacił hit Rockstar i Bethesda chce podążać udeptaną ścieżką. Na ostatnim Grand Theft Auto zamierza też wzorować się w temacie różnorodności otwartego świata, jego szczegółowości plus zestawach zadań. Brzmi to ciut niepokojąco, bo przykład powinna brać szybciej z naszego Wiedźmina 3...

[1/2]
[2/2]

Jeśli gra będzie do bani, to zapewne z powodu tego, że staraliśmy się upchnąć w niej zbyt dużo — oby te słowa jednego z producentów nie okazały się prorocze. Nad dziełem czuwa ponad stuosobowa ekipa złożona z deweloperów, którzy pracowali przy Fallout 3 oraz The Elder Scrolls V: Skyrim i teraz pragnie się wykazać jeszcze bardziej. Oby próba złapania wielu srok za ogon nie odbiła się na jakości finalnego produktu, wydanego na rynek zbyt wcześnie i łatanego po premierze. Przecież taka własnie panuje teraz moda.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.