Fire Phone notuje fatalne wyniki sprzedaży. Czy możliwe jest pokonanie Google?

Fire Phone notuje fatalne wyniki sprzedaży. Czy możliwe jest pokonanie Google?27.08.2014 13:30
Redakcja

Ponad dwa miesiace termu informowaliśmy o premierze pierwszego smartfonu od Amazona, modelu Fire Phone, który miał zapewnić użytkownikowi dostęp do wielu usług streamingowych, a także sporo sztuczek związanych z trójwymiarowością. Wtedy nie było wiadomo jak zostanie on przyjęty przez rynek, obecnie znamy już wyniki sprzedaży za ten okres. Nie bójmy się użyć tych słów: jest źle, bardzo źle, pomimo, że Amazon to gigant. Czy więc wyrwanie się z macek Google nie jest w ogóle możliwe?

Zacznijmy od tego, że wyniki jakie pojawiły się w sieci nie są oficjalne. Firma nie opublikowała takich danych, ale to nie stanowiło problemu w wykonaniu szacunków przez kogoś innego np. firmę Chitika. Informacje można bowiem uzyskać z różnych kanałów sprzedaży i ruchu reklamowego, jaki pochodzi z urządzeń Fire Phone. Uzyskane wyniki zostały nieco podbite, bo nie każdy z użytkowników musi korzystać z sieci reklamowej Chitika. Wyniki jaki ostatecznie uzyskano to 35 tysięcy. Zaledwie 35 tysięcy przy około 175 milionach smartfonów, jakie są używane w samych tylko Stanach Zjednoczonych. Dla porównania: Samsung Galaxy S5 trafił do 10 milionów klientów w zaledwie 25 dni. Apple z kolei sprzedało aż 9 milionów iPhonów 5S i 5C w zaledwie trzy dni od premiery.

Veni, vidi... a i tak ponownie wygrało Google
Veni, vidi... a i tak ponownie wygrało Google

Takie wyniki dobitnie pokazują, że nawet tak znana marka jak Amazon to za mało, aby trafić w gusta użytkowników. Niezła specyfikacja sprzętowa obejmująca m.in. ekran HD 4,7”, czterordzeniowy procesor, 2 GB pamięci RAM i aparat ze stabilizacją obrazu to za mało. Nie pomogły sztuczki 3D związane z interfejsem i jego obsługą, ani nawet nielimitowana przestrzeń dyskowa w ramach chmury Amazon Cloud Drive. Niewiele dały również reklamy Fire Phone wyświetlane na urządzeniach Kindle Classic, nie tylko w USA, bo również polscy użytkownicy korzystający z tych czytników ebooków mogli je zobaczyć. Można śmiało mówić o klęsce, co jest jednak jej przyczyną?

Dla samych użytkowników ścianą nie do przejścia mogło okazać się kiepskie wsparcie ze strony deweloperów aplikacji. Urządzenie korzysta z własnego systemu Fire OS, który jest forkiem Androida dopasowanym do potrzeb Amazonu i zoptymalizowanym pod kątem tego właśnie sprzętu. Ilość aplikacji w sklepie Amazon App Store to ponad 200 tysięcy. Z jednej strony dużo, z drugiej sporo mniej niż w Google Play. Zabrakło tu również usług Google, tak popularnych wśród wielu użytkowników. Postawienie na własną platformę stanowiło ryzyko, jak widać firmie nie udało się przebić ze swoim produktem. Możliwość instalacji aplikacji z Androida w jakiś inny, utrudniony sposób to po prostu za mało, co widać choćby po Blackberry – funkcja tak istnieje, zainteresowanie tą platformą jest natomiast marginalne. Gigantyczna reklama nie wystarczy, co widać choćby po całym Windows Phone, który raz zyskuje, a raz traci, ciągle trzymając się gdzieś zupełnie na uboczu.

Czy więc przebicie się przez swoisty mur, który postawiło Google budując swoje imperium nie jest już w ogóle możliwe? Okazuje się, że nie do końca. W Chinach, na rynku, który jest jednym z najprężniej rozwijających się, króluje sprzęt od Xiaomi. Sprzęt to za mało powiedziane, bo oprócz świetnych smartfonów otrzymujemy także MIUI – Androida z unikalnym interfejsem przypominającym nieco iOS, a na dodatek oferującym cały ogrom swoich usług (np. konto do synchronizacji, chmura). Co więcej, Xiaomi ze swoją ofertą zdobywa coraz większą popularność także w innych krajach. Jak więc widać, pokonanie hegemoni Google jest możliwe. Potrzeba jedynie wyczucia, odpowiedniego „ekosystemu” przygotowanego dla użytkowników, a także nutki oryginalności. Najwidoczniej Amazonowi właśnie tych atutów zabrakło.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.