Frank Gibeau o problemach wizerunkowych Electronic Arts

Frank Gibeau o problemach wizerunkowych Electronic Arts11.06.2013 16:01

Firma, która 30 lat temu reklamowała się hasłem „Czy komputer może wzruszyć?”, dziś rzeczywiście niektórych graczy doprowadza do łez płatnymi DLC, płatnymi ulepszeniami wirtualnego ekwipunku, zakończeniem Mass Effect 3, Sim City 5 w wersji online, niedorobionym Dragon Age 2, a do niedawna także Online Pass. Firma EA dwa razy pod rząd została wybrana najgorszą firmą w Stanach Zjednoczonych i jest krytykowana niemal na każdym kroku. Ale czy słucha?

Frank Gibeau, prezes EA Labels, w wywiadzie dla BBC stwierdził, że tak i przyznał, że firma istotnie ma poważny problem z wizerunkiem. Jesteśmy w branży zabawiania i ekscytowania ludzi i kiedy polityka naszej firmy staje temu na drodze, kiedy słyszymy takie reakcje i widzimy takie odpowiedzi, musimy to zauważyć. Nie jesteśmy głusi — powiedział. Jednak o ile zaznaczył, że Online Pass został zniesiony i nowy właściciel używanej gry nie musi ponownie płacić wydawcy za coś, co zostało już raz kupione przez pierwotnego nabywcę, pozostałych posunięć firmy broni. Negatywne reakcje na wprowadzenie mikrotransakcji do Dead Space 3, gdzie trzeba zapłacić kilka dolarów za broń czy kombinezon (lub samemu gromadzić zasoby, aby je uzyskać bez sięgania do portfela, co jednak zajmuje sporo czasu), tłumaczył niezrozumieniem przez graczy faktu, że dokupowanie wyposażenia jest opcjonalne i mogą sobie poradzić bez tego. Nie myślimy o mikrotransakchach jak o bramkach, przy których trzeba zapłacić aby wygrać — mówił Gibeau, po czym zaznaczył, że jeśli gracze nie czują się dobrze z wprowadzonym systemem, EA wprowadza potrzebne zmiany. Jeśli zaś chodzi o niechlubne zakończenie Mass Effect 3… powiedział, że jest przekonany, że kilka osób na końcu gry zapłakało.

gamesindustry.biz
gamesindustry.biz

Za strategię „mniej, większe, lepsze” prezes EA Labels również nie ma wyrzutów sumienia, mimo że to podejście doprowadziło do zwolnień i eksploatowania w nieskończoność znanych marek, jak Need For Speed czy Battlefield. Jego zdaniem, jeśli gra na konsole nie przebije się do pierwszej dwudziestki rankingu, raczej nie jest warta inwestycji. Jeśli sprzedaż spadnie, znane tytuły udadzą się na emeryturę. Nie oznacza to jednak, że EA nie zainwestuje w świeże pomysły, jak Titanfall studia Respawn Entertainment.

Gibeau obiecał także, że tym razem gry Elektroników maksymalnie wykorzystają możliwości najnowszej generacji konsol, czego nie zrobiły z Xboksem 360 i PlayStation 3. Zagwarantować to mają spore inwestycje w rozwój silników Frostbite 3 i EA Sports Ignite. Mimo że skupił się na konsolach Microsoftu i Sony, nie wykluczył nowych pozycji na Wii U Nintendo i zaznaczył, że obecnie najszybciej rozwija się rynek gier na smartfony i tablety.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.