FreeOrion na weekend. Galaktyka tylko czeka, by ją podbić

FreeOrion na weekend. Galaktyka tylko czeka, by ją podbić13.06.2015 10:29

Master of Orion był tą legendarną grą lat 90, którazapoczątkowała cały gatunek 4X: eXplore (eksploracja), eXpand(ekspansja), eXploit (eksploatacja) i eXterminate (eksterminacja).Zmagania inteligentnych ras o dominację w galaktyce, łącząc wsobie aspekty gospodarczy, naukowy, dyplomatyczny, konstrukcyjny itaktyczny potrafiły wciągnąć na długie godziny. Na oryginalnymtytule się nie skończyło. Kilka lat później pojawił sięjeszcze lepszy Master of Orion 2, wprowadzający m.in. możliwośćgier wieloosobowych, a następnie Master of Orion 3, który jednakzawiódł graczy. I to właśnie niezadowolenie z „trójki”sprawiło, że społeczność zaczęła tworzyć własnego Oriona.Rozwijany od 2004 roku FreeOrion jest całkowicie wolnymodpowiednikiem słynnego klasyka, który Wam proponujemy w ramachrozrywki na weekend… ale nie oszukujmy się, nie tylko na tenjeden weekend.

Galaktyka może być strasznym miejscem, ale jeśli maszodpowiednio wielką flotę uzbrojonych w miotacze energii idysruptory grawitacji krążowników kosmicznych, to wówczas obcyprzestają budzić lęk. Adresowany głównie do fanów klasycznegoOriona otwarty FreeOrion przenosi oryginalne idee DOS-owej jeszczegry na współczesne pecety, w skromnej wizualnie lecz eleganckiejoprawie, za którą kryje się zaskakująca złożoność rozgrywki.

FreeOrion jest grą turową. Nasze imperium to początkowo jednaplaneta, zamieszkana przez niewielką populację istot wybranegoprzez nas gatunku (oprócz ludzi wybrać można sobie wieleosobliwych ras, w tym świadome drzewa, okrutne wielotrąbowe mamuty,czy pacyfistyczne robaki). Zasoby są skromne, poziom nauki ledwopozwolił na budowę pierwszych statków kosmicznych – i zaczynająctak skromnie, przystępujemy do zmagań o galaktyczną supremację.

Kosmos: na początku same znaki zapytania
Kosmos: na początku same znaki zapytania

Nasi przeciwnicy, nawet na początku, stanowią spore wyzwanie.Zmagając się z ich agresją, budując własne kolonie i próbującniekiedy podbijać ich światy, musimy zadbać o rozwój swojej bazyindustrialnej, konstruowanie statków kosmicznych, zarządzanieflotami i oczywiście rozwój nauki i techniki. To sprawia, że niema oczywistej ścieżki do zwycięstwa. Złożoność drzewa odkryći wynalazków sprawia, że można wymyślać bardzo nawet złożonestrategie, które ostateczne zostaną zweryfikowane w walce. Naszczęście interfejs użytkownika pomaga nam w tym, a nieprzeszkadza, jak to było w Master of Orion 3, gdzie gracz miewałwrażenie, że to właśnie UI jest jego głównym oponentem. Zarównomapy jak i okienka informacyjne są przejrzyste. Opanowaniesterowania grą to kwestia najdalej pół godziny.

Pierwszy krążownik kosmiczny na deskach kreślarskich
Pierwszy krążownik kosmiczny na deskach kreślarskich

Tym czego najbardziej brakuje we FreeOrionie jest poziomindywidualnych bitew. Możemy po swojemu projektować statkikosmiczne, tworzyć z nich floty, które będziemy przemieszczaćmiędzy układami gwiezdnymi, ale gdy napotkamy przeciwnika czykosmiczne potwory kryjące się w próżni, o wyniku starciazadecyduje siła ognia floty, porównanie liczbowych parametrów, anie nasz pomysł na taktykę. W przyszłości ma się to zmienić,trwają prace nad modułem interaktywnej walki kosmicznej(przebiegającej w trójwymiarowej przestrzeni, a nie na płaskiejplanszy jak w oryginalnych Orionach), ale kiedy się on w grzepojawi, tego nie wie nikt. Twórcy gry nie mają zbyt wielu zasobów(może powinni skorzystać z crowdfoundingu?), więc i gra nierozwija się zbyt szybko. Możliwość grania przeciw AI pojawiłasię dopiero w 2012 roku.

Postęp naukowo-techniczny to klucz do zwycięstwa
Postęp naukowo-techniczny to klucz do zwycięstwa

W aktualnej wersji 0.4.4 rozrywka jest jednak przednia, więcjeśli lubicie gry strategiczne z dużą liczbą tabelek i wykresów,to szczerze polecamy Wam przystąpienie do zmagań o dominację nadGalaktyką. FreeOriona w wersji na Windows możecie pobrać z naszejbazyoprogramowania, wersja linuksowa jest obecna w repozytoriachnajpopularniejszych dystrybucji. Więcej informacji znajdziecie jużna stronieprojektu.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.