Gdy Exodus uczy się języków, za Kodi w UK chcą wsadzać do więzień

Gdy Exodus uczy się języków, za Kodi w UK chcą wsadzać do więzień05.03.2017 12:49

Sądząc po wynikach Google’a, wśród użytkownikówodtwarzacza Kodi wtyczką, która budzi największe zainteresowanie,jest Exodus. Jednak sami deweloperzy Kodi wolelibychyba, by Exodus nigdy nie zaistniał – w końcu to za sprawątakich wtyczek, pozwalających łatwo oglądać filmy i seriale zpirackich streamingów, Kodi zyskało opinię pirackiej platformy, ato przecież nie może podobać się korporacyjnym sponsoromprojektu. Pomimo antypirackiej kampanii Exodus ma się jednakświetnie. Porzuceniego przez głównego dewelopera, Lambdę, nic wtyczce nie zaszkodziło,a wręcz przeciwnie.

Opiekunowie repozytorium tvaddons.ag, przechowującego wysokiejjakości wtyczki do Kodi bez względu na ich zgodność z regulacjamiprawnymi dotyczącymi własności intelektualnej, po tej całejaferze z Lambdą i wykorzystaniem wtyczki Exodus do ataków DDoS,zapowiedzieli, że nie pozwolą projektowi umrzeć. Słowa dotrzymali– Exodus został przejęty przez społeczność. Rozwijany przezzespół deweloperów tvaddons.ag i niezależnych ochotników, jużwprowadza nowe funkcje.

Repozytorium uruchomiło swojego własnegogita, poprzez którego koordynuje współpracę unikającychpodawania nazwisk programistów. Tam wylądowały commity Vipera2k4 iPowerGrida2000, wprowadzające obsługę scraperów dla treści zdźwiękiem po niemiecku i francusku, obok domyślnego angielskiego.Wkrótce pojawić się ma wsparcie dla scraperów w innych językach– czy znajdzie się wśród nich polski, to już zależy odspołeczności. Póki co do współpracy zapraszani są wszyscy,którzy choć trochę znają Pythona i PHP.

Piraci w pudełku

Tymczasem w Wielkiej Brytanii sprzętowe odtwarzacze wideo,działające pod kontrolą Androida, z preinstalowanym Kodi izestawem pirackich wtyczek (na czele z Exodusem) stają się dlawładz większym problemem, niż serwisy torrentowe. Brytyjskie mediapisząo „Kodi Box Ban” – planowanej przez Urząd ds. WłasnościIntelektualnej (IPO) nowelizacji ustaw, które uczynią korzystanie zKodi nielegalnym. Sytuacja o tyle kłopotliwa, że ocenia się, żeobecnie w samej tylko Wielkiej Brytanii Kodi ma działać na nawet 20milionach różnych urządzeń.

Póki co władze w ramach obowiązujących regulacji prawnychścigajątych, którzy oferują klientom „w pełni załadowane”odtwarzacze z Kodi, takie, które pozwalają oglądać spiraconetreści z Internetu za naciśnięciem przycisku pilota. Tylko w lutymaresztowanych z tego powodu miało zostać pięć osób –postawiono im zarzuty naruszania zabezpieczeń i nieautoryzowanegorozpowszechniania chronionych treści. Jak stwierdził Kieron Sharp,dyrektor generalny antypirackiej organizacji FACT, aresztowania temają być jasnym sygnałem dla wszystkich zajmujących sięsprzedażą i dystrybucją nielegalnych odtwarzaczy (…) nikt, ktosię tym zajmuje nie powinien być zaskoczony, gdy usłyszy pukaniedo drzwi.

Przy okazji brytyjskie media poruszająkwestię, która może być bliska wielu Polakom. Otóż najwyraźniejBrytyjczycy również nie są zachwyceni przymusowym abonamentemradiowotelewizyjnym, tzw. TV License – w związku z czym wielu znich nie rejestruje telewizorów. Jak można się domyślić, wielu znich na takich niezarejestrowanych telewizorach ogląda następnietreści odtwarzane przez Kodi. Póki co ściganie ich za piractwojest niemożliwe. Wielka Brytania, wciąż będąc członkiem UniiEuropejskiej, musi uwzględniać orzeczenie Europejskiego TrybunałuSprawiedliwości, które pozwala legalnie oglądać pirackiestreamingi w Internecie.

Niepłacenie „licencji telewizyjnej”przez użytkowników Kodi to jednak już zupełnie inna sprawa – wświetle brytyjskiegoprawa można oprogramowanie to potraktować jako „software’owytelewizor”, na który konieczne jest posiadanie telewizyjnejlicencji. Za jej brak grozi kara grzywny w wysokości do 1000 funtów.A gdy Wielka Brytania opuści już Unię Europejską – no cóż,będzie można obłożyć sankcją karną także oglądaniespiraconych treści.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.