GeForce Now: kolejni wydawcy wycofują swoje gry z usługi. Pazerność odc. kolejny

GeForce Now: kolejni wydawcy wycofują swoje gry z usługi. Pazerność odc. kolejny21.04.2020 11:44
fot. Materiały prasowe

Microsoft Xbox Game Studios, Warner Bros Interactive Entertainment, Codemasters, a także Klei Entertainment – to kolejne firmy, które zdecydowały się na wycofanie swych gier z usługi Nvidia GeForce Now. Zmiany wejdą w życie już 24 kwietnia.

Drodzy wydawcy, mam nadzieję, że wojna z GeForce Now odbije się wam czkawką – pisał na łamach dobrychprogramów Miron Nurski, gdy wycofywali się Activision Blizzard, Bethesda oraz 2K Games. Teraz usługa Nvidii traci kolejne głośne produkcje. Są to przede wszystkim własnościowe marki Microsoftu, a więc m.in. Gears of War czy Forza, ale też Batman Arkham i Mortal Kombat od Warnera, Dirt oraz Formula 1 od Codemasters, czy Don't Starve od Klei.

Jak widać, wyżej wymienieni podjętych decyzji nie żałują, skoro właśnie dołączają do nich kolejni potentaci branży gier. Tradycyjnie już oficjalne powody nie zostały podane, ale nietrudno się domyślić, że raz jeszcze wydawcom nie przypadły do gustu względy biznesowe.

Przypomnijmy, Nvidia nie chce płacić wydawcom za udostępnianie ich gier, ale sama też nie sprzedaje żadnych licencji. GeForce Now to de facto wydajny komputer udostępniony w chmurze, na którym odpalony zostaje regularny klient gier, taki jak Steam. Użytkownik natomiast kupuje grę tak, jakby kupował ją grając lokalnie. Później, gdy już na przykład wejdzie w posiadanie własnego peceta do gier, może kontynuować zabawę na prywatnej maszynie.

Kasa, misiu, kasa

Bardzo praktyczne i przyjazne dla klienta, prawda? Problem w tym, że nie pozwala dodatkowo zarobić wydawcy na nowości, za którą postrzegany jest streaming. Ci wolą się więc obrazić na Nvidię i zabrać swoje gry do konkurencji jak Google Stadia, gdzie zarabiają ekstra za wykonanie portu na Linuksa i specyficzne licencje. Na upartego zrozumieć można jedynie Microsoft, który pracuje nad własną usługą strumieniowania – XCloud.

Na szczęście jest też dobra wiadomość: Nvidia potwierdziła, że z GeForce Now na pewno nie znikną gry Ubisoftu, który wykazuje duże zainteresowania taką metodą zabawy. Zauważa także, że wciąż zagrać można w 30 z 40 najpopularniejszych gier na Steamie. Gracze więc nie powinni narzekać na nudę, choć pazernym niewątpliwie należy się prztyczek w nos.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.