Google chce być przewodnikiem po Rio, wyśle YouTuberów na Olimpiadę

Letnie Igrzyska Olimpijskie zbliżają się wielkimi krokami, a Google już jest w Rio i przygotowuje materiały dla kibiców. Firma obiecuje, że wykorzysta swoje najlepsze produkty, by umożliwić śledzenie rozgrywek i pojedynków, zarówno odwiedzającym Rio de Janeiro osobiście, jak i kibicującym w zaciszu własnego domu.

Główną rolę odgrywa tu wyszukiwarka Google, która w czasie Igrzysk będzie eksponować wyniki związane z rozgrywkami, sportowcami i dyscyplinami olimpijskimi. Będzie można przyjrzeć się klasyfikacji medalowej oraz harmonogram rozgrywek według własnej strefy czasowej. Co więcej, aplikacje mobilne Google dają możliwość otrzymywania aktualizacji na temat danej dyscypliny lub osiągnięć konkretnych sportowców. Do wyników dołączone zostaną filmy, informacje o medalach i tym podobne.

Ponadto Google ułatwi znalezienie programu transmisji w telewizji w 30 krajach. Uliczki wioski olimpijskiej w Rio znajdą się na Mapach Google i już można obejrzeć je na StreetView. Poza najciekawszymi miejscami w mieście można obejrzeć też obiekty, na których zmagać się będą sportowcy.

Co ciekawe, w tym roku Google zamierza także prowadzić własną transmisję z Olimpiady. W 60 krajach na YouTube dostępne będą materiały stacji telewizyjnych (między innymi amerykańskich, brytyjskiej i japońskiej), które oficjalnie będą transmitować Igrzyska. Ponadto do Rio wysłana zostania ekipa YouTube'a, złożona z 15 czołowych YouTuberów, którzy pokażą widzom jak to jest być w Rio podczas największego święta sportów letnich. YouTuberzy będą oczywiście nadawać mobilnie i na żywo.

Pozostaje mieć nadzieję, że Olimpiada odbędzie się bez przeszkód. W ciągu ostatnich dni docierały do nas wiadomości bardzo przykre – wczoraj częściowo zawaliła się główna rampa w Marina da Gloria, gdzie miały odbywać się zawody żeglarskie, a Międzynarodowy Komitet Olimpijski jest krytykowany za stanowisko w sprawie dopingu wśród rosyjskich atletów.