Google Chrome ostrzeże przed dodatkami spowalniającymi przeglądarkę

Google Chrome ostrzeże przed dodatkami spowalniającymi przeglądarkę11.12.2014 11:27
Redakcja

Co prawda przeglądarka Google Chrome w ostatnim czasie wyraźnie zwolniła, ale po części winą za taki stan rzeczy można obarczać użytkowników – programiści firmy Google chcą wprowadzić do systemu Chrome OS stosowanego na Chromebookach komunikaty informujące o tym, że niektóre z rozszerzeń mogą negatywnie wpływać na wydajność platformy. Najprawdopodobniej takie same komunikaty zobaczymy w przeglądarce desktopowej.

Informacje o planach wprowadzenia tego rozwiązania pojawiły się w serwisie obsługującym zgłoszenia projektu Chromium. Z dobitnym przykładem można było zapoznać się już październiku: osoby korzystające z Chromebooka Pixel skarżą się na wolne działanie urządzenia przy otwartych zaledwie dwóch kartach. Jak to możliwe? Cóż, te 20 zainstalowanych rozszerzeń nie działa w tle zupełnie za darmo, tym bardziej, że każde oznacza przynajmniej jeden dodatkowy proces do obsłużenia. W takiej sytuacji niewiele można zrobić, pozostaje jedynie poinformować użytkownika, że „sam robi sobie krzywdę” korzystając z takiej liczby dodatków.

Projekt został już zatwierdzony i jest wdrażany, ale na razie nie wiadomo jak ostrzeżenie będzie wyglądać, a także jakie kryteria będą brane pod uwagę – czas procesora, ilość wymaganej pamięci, a może po prostu liczba dodatków? To jedna wielka niewiadoma, ale pewne jest takie rozwiązanie jest potrzebne. Przeglądarka znacznie zmieniła się na przestrzeni kilku ostatnich lat. Teraz nie jest już tylko aplikacją do przeglądania Internetu. Dzięki licznym rozszerzeniom stanowi narzędzie dla twórców stron, integruje w sobie komunikatory i sieci społecznościowe, pozwala nawet na łączenie z serwerami FTP, terminalem czy zaawansowane pobieranie plików. To wszystko ma swoją cenę, przede wszystkim na Chromebookach, gdzie Chrome jest systemem operacyjnym, a gdzie specyfikacja techniczna jest nieco ograniczona.

Problem nie dotyczy jedynie Google Chrome. Jest on obecny w każdej przeglądarce w rozszerzeniami, a skala zależy od zachowania użytkowników. Jeszcze do niedawna Mozilla walczyła z powolnymi dodatkami, które powodowały ogromne wycieki pamięci. Do niechlubnych przykładów należy definitywnie popularny Firebug, ale nie tylko on powodował spadek wydajności. Doszło nawet do tego, że twórcy Firefoksa stworzyli specjalną listę najbardziej obciążających dodatków. Dzisiaj nie jest już ona dostępna, ale sprawa jest aktualna: korzystanie z niektórych rozszerzeń może powodować problemy, tyczy się to przede wszystkim np. AdBlocka Plus, który jest bardzo wymagający przy rozbudowanych stronach internetowych.

Co możemy zrobić już teraz, aby nasza przeglądarka, a często i cały komputer działał szybciej? Podstawa to wyłączenie dodatków, które nie są w danej chwili potrzebne. Oczywiście przełączanie może być irytujące, ale to w tym przypadku jedyny sposób: tylko rozszerzenia uruchamiane na żądanie nie powodują żadnego narzutu związanego z wydajnością. Kolejną dobrą praktyką jest usunięcie wszystkich dodatków, których nie potrzebujemy. Czy naprawdę jest nam potrzebna kolejna lista zadań, lub przycisk pozwalający na łatwiejsze dzielenie się z użytkownikami ciekawymi stronami? Niekoniecznie, a rezygnacja z nich zapewne przyśpieszy aplikację.

W przypadku korzystania z synchronizacji i wielu urządzeń możemy także zdecydować się na wyłączenie synchronizacji dodatków. O ile komputer stacjonarny jest na ogół maszyną dosyć wydajną, na której nie odczujemy nawet ciężkiej przeglądarki, o tyle na urządzeniach przenośnych wygląda to znacznie gorzej (w szczególności na np. hybrydach z systemem Windows). Warto wyłączyć synchronizację dodatków i samodzielnie decydować o tym, co ma działać na poszczególnych urządzeniach. Porady te są uniwersalne, nie dotyczą tylko Chrome, ale w zasadzie każdej przeglądarki, która oferuje dodatki zwiększające wydajność.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.